Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie mam do Was pytanie odnoszące się do Golf 3 1.9TDI 90km.
Otóż kupiłem go 3 dni temu i wszystko było okej gdy jeździłem po mieście małe trasy na spokojnie aż do momentu wjechania na obwodnice i przejechaniu ok 60km zaczęła mi mrugać kontrolka płynu chłodzącego, zjechałem na pobocze chwile odczekałem i odkręciłem korek zbiorniczka dolałem ok. 1L płynu. Kontrolka zgasła dojechałem ładnie do domu, ale z ciekawości sprawdziłem płyn i okazało się że znów trzeba dolać ok 1L. Sprawdziłem korek oleju i nic na nim nie było tak samo w zbiorniczku nie było widać żeby olej się tam dostawaj, nie kopci na biało. Sprawdziłem termostat otwiera się i jest ładny obieg.
Zauważyłem że płyn wywala przy większym dogrzaniu przez kanalik w zbiorniczku na górze. Pytanie czy to będzie uszczelka pod głowicą czy może pęknięta głowica? A może coś jeszcze innego?

Sprawdź czy nie ma wycieków płynu, bo taki ubytek nie jest rzeczą normalną. Zobacz najpierw po dłuższym postoju, czy nie ma plamy pod autem. Potem odpal silnik i obserwuj, czy nic nie kapie. Zagrzej do temperatury roboczej i sprawdź czy termostat się otworzył i czy włącza się wentylator. Jeśli gdzieś jest wyciek to po takim sprawdzeniu musi się gdzieś pokazać płyn.

Crissu pisze:Zauważyłem że płyn wywala przy większym dogrzaniu przez kanalik w zbiorniczku na górze

Ten kanalik (rurka) to przelew. Jakim cudem wywala płyn skoro zbiorniczek ma korek?

Wywala bo sie gotuje.albo wymien korek bo nie trzyma,albo dobrze zakrec.zobacz czy masz ogrzewanie.ja mialem tak samo,wymienili mi uszczelke,dalej to samo,po dwoch dniach jazdy samochod sam sie naprawil.okazalo sie ze nagrzewnica byla zapowietrzona.co prawda nie powinno tak byc,ale bylo.niepotrzebne koszta wym.uszczelki,ale takiego Mialem mechanika

Węże po nagrzaniu miękkie czy kamienne
hak64, W korku jest zawór bezpieczeństwa żeby ciśnienie w razie awari nie rosło w nieskończoność.
Mam podobnie jak autor tylko że u mnie wywali trochę poniżej minimum i się zatrzymuje. po zgaszeniu słychać jak uchodzi ciśnie ze zbiorniczka.
Obstawiam że uszczelka pod głowicą puszcza.

mechatronik1988 pisze:Obstawiam że uszczelka pod głowicą puszcza.

Ja bym nie obstawiał, tylko sprawdził płyn na obecność CO2 , to pozwoli wykluczyć uszczelkę głowicy, a wychodzi taniej niż zdejmowanie czapki.

Sprawdz czy odpowietrzenie pomiedzy zbiorniczkiem i chlodnica jest nie zatkane.

`hak64, jakbyś nie zauważył pisałem o swoim rzęchu. Po zatym autor nie odpowiada na pytania, pewnie już zna przyczynę usterki i raczej nie pochwali się.