Forum.VWGolf.pl

Kupiłem okazyjnie licznik z obrotomierzem do golfa II diesla w celu montażu do mojego turboklekota. Jest na nim tajemnicza podświetlana strzałka w miejscu standartowego wskaźnika paliwa. Obydwa wskaźniki poziomu paliwa oraz temperatury wody są zwarte w obrotomierzu. Sprzedający nie miał zielonego pojęcia do czego to może służyć. Może ktoś inny zna tajemnicze przeznaczenie tej kontrolki? Licznik na załączonym obrazku.
Mam plan zamontować ten licznik do Golfa I 80'. Jest z tym duży problem czy kosmiczny problem?
Pozdrawiam

może to jakaś amerykańska wersja?

"zmień bieg na wyższy" Mam to w Audi, ale w Golfach nie widziałem. Coś w rodzaju ekonomizera. Zaświeca się przy wyższych obrotach, ot, cała filozofia. A wskaźnik paliwa- powinien tu chyba być jako jedna z funkcji wyświetlaczakomputera, ale nie jestem pewien. Ciekawa rzecz:)

Tutaj nie ma komputera, jest to tylko zegarek. Prędkościomierz jest na linkę.

Ta dioda ze strzałką jest od ekonomizera i do jej działania potrzebne sa jeszcze dwa czujniki (zwykłe włączniki) zakładane na popę wtryskowa i wtedy to będzie działało, jak mocniej się depnie to zapala się dioda

Yhyyyy, a to ciekawe, chyba musiał być jakiś dodatkowy wskaźnik paliwa, bo musi byc. W każdym razie u mnie w Audi, w kolegi Audi (B2) strzałka robi za ekonomizer. Widziałem coś takiego też w Escorcie USA. Ekonomizer jest podłączony do podciśnienia, strzałka chyba też, nie wiem.

Hmmm, to kiedy miałaby się ta strzałka zapalać ? Przy obrotach granicznych czy ekonomicznych? Pozatym ciekawe że ta podświetlana kontrolko/strzałka jest na kratkowanym polu, niczym flaga finiszu na wyścigach.

nom, ale raczej sama strzałka się świeci, a pole zostaje nieoświetlone. Zdecydowanie przy ekonomicznych. Audi to jest benzyniak 1.8, dlatego pisałem o podcisnieniu z gaźnika. Zapala się przy około 3 tys czy jakoś tak, nie pamiętam. Dość pożyteczne, ale ekonomizerek jest lepszy- ostrzega też o wysokim spalaniu przy wysokim biegu i zbyt małych obrotach. Nie wim czy strzałka też?

Były wersje golfów z takim bajerem ze jak stawało sie na swiatłach i trzymało hamulec wtedy gasł silniki zapalała sie dioda w tej strzałce . Wystarczyło później tylko nacisnąć gaz i silnik sam sie uruchamiał.

1czarek1 pisze:Ta dioda ze strzałką jest od ekonomizera i do jej działania potrzebne sa jeszcze dwa czujniki (zwykłe włączniki) zakładane na popę wtryskowa i wtedy to będzie działało, jak mocniej się depnie to zapala się dioda

nie wystarcza 2 czujniki , potrzeba jeszcze skrzynie biegow z czujnikiem na wodzikach wlaczania biegow ( ja w swojej mam w miejscu czujnika wstwecznego biegu - kostke el na chyba 10 pinow) i jeszcze licznik ma podpiety zacisk W alternatora zeby badac obroty .

Napisałe to co widziałem pod maska w takim aucie gołym okiem

1czarek1 pisze:Ta dioda ze strzałką jest od ekonomizera i do jej działania potrzebne sa jeszcze dwa czujniki (zwykłe włączniki) zakładane na popę wtryskowa i wtedy to będzie działało, jak mocniej się depnie to zapala się dioda

Dokładnie to dioda wskazuje obroty mocy maksymalnej;) A wskaźnik w postaci strzałki to nie wiem jak to jest w dieslach, ale pisałem już kiedyś, że w passacie B2 1.3 benzyna działała ona tylko na 4 biegu i wskazywała spalanie:)

Mam tez taki licznik do diesla ale bez obrotka. Z tego co wiem to przez przekaznik jest sterowane. Formel E czy podobnie sie to nazywa i pokazuje kiedy bieg zmieniac na wyzszy.

Czyli mam kontrolkę którę mogę sobie dowolnie wykorzystać ? Chyba że jakoś do mojego JR da się podłączyć że będzie pokazywać to co ma pokazywać.