Forum.VWGolf.pl

Sprawa wygląda następująco przy odpaleniu ścieło klin na kole zębatym, koło zostało założone nowe wraz z śrubą,pech chciał że zawory ucierpiały też,głowica została z splanowana nowe zawory gumki,szklanki,wszystko złożone jak trzeba ,rozrząd ustawiony, problem polega na tym że długo trzeba kręcić żeby wogole zaskoczył,jak już zaskakuje to zaczyna kopcic na niebiesko i to ostro kręce a on kopci odpala chodzi nie na wszystkie gary gaz wciskam w podloge i nic kuleje dopiero jak pochodzi z 5 minut to wtedy działa już gaz i trzęsie budą no i kopci na niebiesko,zacząłem jazde to auto jedzie ale wogole nie ma mocy i kopci caly czas,po rozgrzanie trochę mniej kopci i mniej trzesie

podłączyłem pod kompa zerow błędów
-filtr paliwa nowy
-świece żarowe nowe
-wtryski podmienione,
-pompa podmieniona

zero zmian

w czym może być problem? bo wydaje mi się że pękł jakiś pierscie i olej daje na gar

Miałem podobny przypadek, z tą różnicą że palił na dotyk. Podmieniałem co się dało i zero rezultatu, po rozebraniu silnika okazało się że korba krzywa

Też tak myślę...

czyli szukac bloku najlepiej?

Nie bloku tylko korbowodów z tłokami. Najlepiej komplet z rozmontowanego sprawnego silnika w odpowiedniej kolejności.
Zapewne zawory i głowica też będzie uszkodzona.
Trzeba zdjąć czapke i misę olejową, zdemontować układ korbowotłokowy. i wszystko ładnie wymyć i zweryfikować części.
Jak ścięło ci klin to można by poszukać wału lub ten zweryfikować i zregenerować

Inna opcja to zakup całego słupka i przełożenie osprzętu .
Pozdrawiam

Może na poczatek zmierzyć mu ciśnienie ? Rozrząd ustawiony na blokady ,kąt wtrysku również ustawiony ?

pierścienie sie skończyły wiec szukam słupka

mam w bdb stanie jak cos to pw