Forum.VWGolf.pl

Witam,
dzisiaj podczas wymiany rozrządu uwaliłem wałek rozrządu. Chciałem wymienić uszczelniacz ale nie mogłem zdjąć koła zębatego bo ktoś je zbyt mocno dociągnął więc w ruch poszedł "czujnik" i mimo delikatności wałek pękł na końcu i wyszedł bokiem. Popękało doszczętnie miejsce w którym montuje się blokadę. Ale nie w tym problem, za błędy się płaci a że człowiek uczy się całe życie to jutro spróbuje ściągnać koło ściągaczem


Teraz pytanie, muszę na szybko kupić wałek, w grę wchodzi tylko używany bo chyba będzie lepszy niż tani zamiennik. Co z panewkami, a dokładniej to ze stopkami które trzymają wałek bo nie wiem czy można je nazwać panewką. Co prawda widać gdzieś tam na nich jakieś rysy ale nie było słychać ani czuć nic niepokojącego. Czy muszę je wymienić na nowe czy oddać do szlifu czy czegoś takiego żeby złapały wymiar z innym wałkiem czy nie trzeba nic kombinować?

Nowych raczej nie kupisz bo one są numerowane i obrabiane razem z głowicą, więc do twojej pasują tylko twoje. Ja bym tam kupił używany wałek, założył, dokręcił i sprawdził czy się gładko obraca bez luzów wielkich. Jak tak jest dobrze. To tylko 1z, nie ma co się raczej spinać nad składaniem wg sztuki.

Tak też słyszałem, że jest to obrabiane razem z głowicą choć w to nie wierzyłem ale wychodzi na to, że jednak jest to prawda.

A z czego można jeszcze dopasować wałek, tylko 1z czy może też afn lub coś więcej?

Pasuje.walek z afn ahu. Łoże wałka można naprawić przez wstawienie specjalnych panewek - glyco 118/5. Zanim podejmiesz decyzję wsadz nowy wałek i zmierz luzy (np. Plastigauge)