Forum.VWGolf.pl

jak silnik chodzi na wolnych obr jest ok ale jak dodaje gazu cos cyka od jakiegos czasu w silniku jak jade szybciej to cyka szybciej....może to być jakiś przedmuch na kolektorku czy coś?

thx za jakiekolwiek sugestie pointsy:D

ja miałem w moim też cykanie tak jak u ciebie, okazało sie że jedna szklanka była zapieczona,
jak rozebrałem silnik to aż było wyklepanie miejsce przez zawór

specWROC pisze:jak silnik chodzi na wolnych obr jest ok ale jak dodaje gazu cos cyka od jakiegos czasu w silniku jak jade szybciej to cyka szybciej....może to być jakiś przedmuch na kolektorku czy coś?

thx za jakiekolwiek sugestie pointsy:D

i na pewno to cykanie slychac chwile po odpaleniu zimnego silnika nawet na jalowym

tomcio666 pisze:Stawiam na popychacz

Ja też....U mnie na zimnym silniku słychać takie samo cykanie,chwile po rozgrzaniu cichnie.A jak popychacz bedzie wywalony to bedzie cykało cały czas.Możesz jeszcze przed rozgrzebaniem silnika spróbować wymienić olej i jest opcja że to pomoże.

bongo pisze:

tomcio666 pisze:Stawiam na popychacz

Ja też....U mnie na zimnym silniku słychać takie samo cykanie,chwile po rozgrzaniu cichnie.A jak popychacz bedzie wywalony to bedzie cykało cały czas.Możesz jeszcze przed rozgrzebaniem silnika spróbować wymienić olej i jest opcja że to pomoże.

olej wymienialem miesiąc temu nie wiem jaki był w aucie ale wlałem mineralny

[ Dodano: 20 Sie 2006 13:13 ]
a można jechać z tym nad morze? jak sprawdzić czy to na pewno ten popychacz??duże są koszta wymiany??ciężko to wymienić?

1 szt oko 50 zł no i robocizna

jesli po rozgrzaniu stukanie cichnie to jeszcze nie jest najtragiczniej. Mozesz jechac nad morze

zaprzal pisze:jesli po rozgrzaniu stukanie cichnie to jeszcze nie jest najtragiczniej. Mozesz jechac nad morze

właśnie poszedłem sobie do auta odpalam go na zimnym (mam którąś świece zjaraną)otwieram maske i ciągne za linke gazu i stukakanie jest pod pokrywą zaworów ale silnik chwile pochodził i jest ok wszystko ucichło....

ps.
olej sprawdzałem 300km temu miałem po full a teraz ubyła mi 1/4

specWROC pisze:ale silnik chwile pochodził i jest ok wszystko ucichło....

wiec na razie nie zawracaj sobie tym glowy

specWROC pisze: silnik chwile pochodził i jest ok wszystko ucichło....

No i takj ma być...

specWROC pisze:właśnie poszedłem sobie do auta odpalam go na zimnym (mam którąś świece zjaraną)otwieram maske i ciągne za linke gazu i stukakanie jest pod pokrywą zaworów ale silnik chwile pochodził i jest ok wszystko ucichło....

ps.
olej sprawdzałem 300km temu miałem po full a teraz ubyła mi 1/4

dokladnie - chwile po uruchomieniu moze pocykac az olej nie doleci do zaworow, jeszcze dlugo pojezdzisz na tych popychaczach

na razie cisza jest ok ale mam inne pytanko wczoraj dostalem telefon od starszej ze pobili mojego ojca(jest taryfiarzem)wsiadlem do auta i odrazu z buta po odpaleniu...strasznie zapierdzielałem na zimnym silniku odrazu rozwijałem prędkość 130-140km po miesciem i nie wim czy moglem cos uszkodzic czy cos?

specWROC pisze:na razie cisza jest ok ale mam inne pytanko wczoraj dostalem telefon od starszej ze pobili mojego ojca(jest taryfiarzem)wsiadlem do auta i odrazu z buta po odpaleniu...strasznie zapierdzielałem na zimnym silniku odrazu rozwijałem prędkość 130-140km po miesciem i nie wim czy moglem cos uszkodzic czy cos?

a czy po tej ostrej jezdzie samochod sie inaczej zachowuje, badz wydaje jakies inne (glosniejsze) dziwieki?

PS Mam nadzieje ze ojcu sie nic nie stalo!!!