Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem ze swoim Golfikiem 1.9 TDI 130KM ASZ. Mianowicie jak odpalam go rano to przy odpaleniu lekko poddymia na niebiesko. Samochód ma moc, pali bez najmniejszego problemu, tylko martwi mnie trochę ten dymek. Ostatnio miałem czyszczoną turbinę, z powodu zapieczonej zmiennej geometrii i mechanik stwierdził że jest ona w dobrym stanie i nie nadmiernych ma luzów.Jak się nagrzeje to nie ma mowy o żadnym kopceniu, nawet przy bardzo dynamicznej jeździe. Dodam, że mam zaślepiony przewód o egr-a, a oleju mi nie ubywa w jakiś dużych ilościach. Zrobiłem ponad 7000 tyś km i dolałem 100-200ml, ale podobno te silniki tak mają. Jak myślicie co to może być? Szykować się na jakąś poważną naprawę?

raa_faal, nie masz się czym przejmować takie zużycie to jest nic .

Zostaw na razie to w spokoju, możesz pójść w koszty a efekt będzie zerowy. Ja u siebie praktycznie mam to samo i od 5 lat jeżdżę i nic sie nie dzieje. Początkowo również mnie to denerwowało i za wszelka cene chciałem usterke usunąć, ale jak mnie uświadomił doświadczony mechanik powodów może być kilka a ich usunięcie to niestety duże koszty. Prawdopodobnie uszczelniacze zaworowe sa do wymiany, aby to dobrze zrobić wiąże sie to ze zrzuceniem głowicy, nie wiadomo, czy to coś da. Może być również problem odmy, aby to usunąć niestety trzeba wymienić całą górna pokrywe i to najlepiej na nową bo uzywki zazwyczaj sa w takim samym stanie. Moga byc równiez pierścienie na tłokach, tak więc możliwości jest wiele, jak niewiele poddymia i po podgrzaniu efekt znika to nic nie ruszaj, no chyba, że masz pare tysiaczków na zbyciu, możesz wszystko to zrobić, a efekt zerowy.
Pozdr.

Potwierdzam słowa przedmówcy. Sam mam ajm-a. Od ponad 3 lat podczas uruchomienia zimnego silnika mam niebieską chmurkę. Działa wszystko jak należy, u mnie pobiera tylko więcej oleju.

Czyli na szczęście nie mam czym się martwić Dużo więcej ci tego oleju spala?

Na 13 000 jakieś 0,5-0,7L, ale cieknie mi sporo od strony uszczelniacza sprzęgła

raa_faal pisze: Jak myślicie co to może być? Szykować się na jakąś poważną naprawę?

Silnik jest jeszcze zimny i nie ma takiej kompresji jak wtedy gdy jest gorący, krótko mówiąc jest mniej sprawny. Co za tym idzie, gorzej spala a właściwie
niedokładnie jeszcze przepala paliwo w cylindrach stąd ten niebieski dymek gdy silnik jeszcze zimny. Te silniki tak mają więc nie masz się czym stresować.
Korzystaj z auta i nie myśl o żadnych naprawach dopóki nie sprawia problemów. Pozdrawiam.