[TDI] Problem z układem chłodzenia + zanikające ogrzewanie
: sob lut 09, 2019 12:30
Witam Wszystkich.
Problem z układem chłodzenia + zanikające ogrzewanie.
Auto:
VW Touran 1.9 TDI 110 KM 2006r.
Prolem:
1. Wywala mi płyn chłodniczy przez korek.
2. Ogrzewanie raz jest raz go nie ma.
3. Wydaje mi się że jest za duże ciśnienie w układzie
Opis ogólny sytuacji:
Auto mam od pond 2 lat i latam głównie długie spokojne trasy. Średnia prędkość 110-120 na tempomacie. Auto z regóły rozgrzewa się do temp. 80-90 nigdy się nie przegrzewał. Problem polega na tym że wywala mi płyn przez korek (głównie gdy kończę trasę tzn. jak zjeżdżam z autostrady na drogę miejską i spadają obroty oraz prędkość auta. Obecnie już wiem dokładnie kiedy i gdzie zapali mi się kontrolka braku płynu). Jak zjadę na parking aby dolać płynu to ciśnienie w zbiorniku jest olbrzymie i wypuszczam masę powietrza, a płyn podnosi się pod korek po czym spada. Po dolaniu zaczynają dziać się cyrki z ogrzewaniem, raz jest raz znika. Jeszcze jedno, po nawet krótkiej jeździe gdzie auto nie zdąży się dobrze dogrzać po odkręceniu korka wypuszczam sporo powietrza.
Auto nie dymi.
Na korku wlewu oleju brak niepokojących śladów.
Płyn chłodniczy czysty.
Opary parującego płynu nie śmierdzą spalinami.
Ostatnie działania w warsztacie:
1. Wymieniłem korek
2. Wymiana rozrządu z całym kompletem podzespołów (mam nadzieję że pompa wody też, ale tego się dowiem)
3. Wymiana oleju
4. Wymiana filtra paliwa
Działania wykonane samoczynnie:
Rozgrzałem silnik aby otworzył się zawór termostatu i otworzyłem korek zbiornika wyrównawczego. Po mocniejszym przygazowaniu (2-3 tyś. obr) płyn w zbiorniku zaczął się podnosić a gdy obroty spadły z dna zbiornika wylatywały bomble powietrza i płyn zaczął schodzić (najprawdopodobniej układ się odpowietrzał). Robiłem tak około 30 min. Temperatura płynu 90*C (na wskaźniku). Po tym czasie nie pojawiały się już bomble powietrza i wróciło ogrzewanie. Zauważyłem też, że w zbiorniku od dołu idzie podwójna rurka (rurka w rurce) a z niej wylatuje płyn z małymi pęcheżykami powietrza. Ostudziłem silnik około 1 godz, i sprawdziłem stan płynu, był lekko powyżej min. Dolałem pod MAX. Pojechałem na krótką przejażdżke, niestety ogrzewanie już działało słabiutko i po powrocie otworzyłem maskę i znowu zobaczyłem ślady płynu na ramie silnika (wywaliło go przez korek). Odkręciłem korek, spuściłem powietrze, Stan płynu zatrzymał się na połowie MIN-MAX. Ogrzewanie załącza się tylko przy obrotach około 2 tyś. ...
Pytanie:
Co się dzieje i jak to powstrzymać.
Problem z układem chłodzenia + zanikające ogrzewanie.
Auto:
VW Touran 1.9 TDI 110 KM 2006r.
Prolem:
1. Wywala mi płyn chłodniczy przez korek.
2. Ogrzewanie raz jest raz go nie ma.
3. Wydaje mi się że jest za duże ciśnienie w układzie
Opis ogólny sytuacji:
Auto mam od pond 2 lat i latam głównie długie spokojne trasy. Średnia prędkość 110-120 na tempomacie. Auto z regóły rozgrzewa się do temp. 80-90 nigdy się nie przegrzewał. Problem polega na tym że wywala mi płyn przez korek (głównie gdy kończę trasę tzn. jak zjeżdżam z autostrady na drogę miejską i spadają obroty oraz prędkość auta. Obecnie już wiem dokładnie kiedy i gdzie zapali mi się kontrolka braku płynu). Jak zjadę na parking aby dolać płynu to ciśnienie w zbiorniku jest olbrzymie i wypuszczam masę powietrza, a płyn podnosi się pod korek po czym spada. Po dolaniu zaczynają dziać się cyrki z ogrzewaniem, raz jest raz znika. Jeszcze jedno, po nawet krótkiej jeździe gdzie auto nie zdąży się dobrze dogrzać po odkręceniu korka wypuszczam sporo powietrza.
Auto nie dymi.
Na korku wlewu oleju brak niepokojących śladów.
Płyn chłodniczy czysty.
Opary parującego płynu nie śmierdzą spalinami.
Ostatnie działania w warsztacie:
1. Wymieniłem korek
2. Wymiana rozrządu z całym kompletem podzespołów (mam nadzieję że pompa wody też, ale tego się dowiem)
3. Wymiana oleju
4. Wymiana filtra paliwa
Działania wykonane samoczynnie:
Rozgrzałem silnik aby otworzył się zawór termostatu i otworzyłem korek zbiornika wyrównawczego. Po mocniejszym przygazowaniu (2-3 tyś. obr) płyn w zbiorniku zaczął się podnosić a gdy obroty spadły z dna zbiornika wylatywały bomble powietrza i płyn zaczął schodzić (najprawdopodobniej układ się odpowietrzał). Robiłem tak około 30 min. Temperatura płynu 90*C (na wskaźniku). Po tym czasie nie pojawiały się już bomble powietrza i wróciło ogrzewanie. Zauważyłem też, że w zbiorniku od dołu idzie podwójna rurka (rurka w rurce) a z niej wylatuje płyn z małymi pęcheżykami powietrza. Ostudziłem silnik około 1 godz, i sprawdziłem stan płynu, był lekko powyżej min. Dolałem pod MAX. Pojechałem na krótką przejażdżke, niestety ogrzewanie już działało słabiutko i po powrocie otworzyłem maskę i znowu zobaczyłem ślady płynu na ramie silnika (wywaliło go przez korek). Odkręciłem korek, spuściłem powietrze, Stan płynu zatrzymał się na połowie MIN-MAX. Ogrzewanie załącza się tylko przy obrotach około 2 tyś. ...
Pytanie:
Co się dzieje i jak to powstrzymać.