[TDI] 1.9 TDI ASV 110KM - bardzo ciezko pali - szukanie usterki
: śr wrz 28, 2022 22:06
Witam wszystkich,
Pacjent to silnik 1.9 TDI ASV. Samochod zaczal bardzo zle odpalac, im nizsza temp. na zewnatrz tym jest gorzej. Po dluzszym postoju jak sie juz uda go uruchomic to puszcza chmure z wydechu. Jak jest cieply to jest w miare OK, chociaz na pewno nie odpala z tzw. "polobrotu" Dodam, ze jak odpali to nie ma problemu z moca, nie czuc zeby byl slaby albo mulowaty, jednak na zimnym silniku dosc mocno kopci i ubywa oleju, na rozgrzanym juz tak nie dymi. Przy temp. rzedu 5 stopni trzeba juz sie naprawde solidnie nakrecic zeby go odpalic a to przeciez jeszcze nie jest nawet temp. zeby swiece musialy go dogrzewac, wiec na mrozie to juz nie bedzie szans go uruchomic. Siedze od 3 dni na internecie, przejrzalem wiekszosc for i podobnych tematow i zaczynaja mi sie konczyc pomysly.
Co bylo wymienane/sprawdzane:
-swiece zarowe wymienione w zeszlym roku (nowe, komplet BOSCH), sprawdzone napiecie na kostce od swiec, swiece i uklad sterownia swiecami sprawny
-rozrusznik (wymieniony tydzien temu na uzywany w dobrym stanie, w starym rozpadly sie sczczotki i tulejki, czeka na reanimacje)
-akumulator (wymieniony okolo 2 lata temu, sprawny, z gwarancja)
-zawor odmy (wymieniony tydzien temu)
-turbina (poprzednia puszczala olej, wymieniona okolo 2 miesiace temu na uzywke bez luzow na wirniku)
-sprawdzony uklad paliwa z pominieciem baku i filtra paliwa, tzw. "test na banke z ropa" czyli podpiete dwa weze bezposrednio pod pompe aby wykluczyc cofanie/zapowietrzanie sie ukladu, bez wiekszego rezultatu, pali tak samo zle, ponizej film)
-kat wtrysku na pompie (miesci sie w normie, okolo 60-63 na VAGu w BS)
-dawka paliwa na nastawniku (w normie okolo 5.2mg w VAGu)
-rozrzad (nic nie rpzestawione, znaki idealnie sie pokrywaja, walek rozrzadu ustawiony prawidlowo, rozrzad robiony rok temu przez mechanika)
-test odpalania na odpietym czujniku temp. wody - bez zmian
-sprawdzana klapa gaszaca, jest ok, nic sie nie wiesza/nie zacina
-filtr paliwa
Co NIE bylo jeszcze sprawdzane:
-kompresja
-pompa
-wtryskiwacze
-zawor EGR
Moze koledzy podpowiedza czego jeszcze szukac, teraz chodzi mi po glowie glownie ten test kompresji.
Tutaj dwa filmy (jeden z testu odpalania na bance z ropa i drugi z podgladem na parametry w VAGu). Ten film z Vagiem tak troszke kiepsko nagrany, wiec sorry za jakosc, ale widac parametry w poszczegolnych grupach. Wiem, ze miedzy banka a zasilaniem pompy powinien byc jakis filterek, ale nie mialem nic pod reka, wiec po prostu dobrze wyplukalem banke, a rope przepuscilem przez lejek z siatka.
Film1:
Film2:
//Edit:
Moze ktos powiedziec czy jest ok? Kolo pasowe ustawione idealnie na znak, a tak jest wtedy na zamachu.
Rozrzad:
Pacjent to silnik 1.9 TDI ASV. Samochod zaczal bardzo zle odpalac, im nizsza temp. na zewnatrz tym jest gorzej. Po dluzszym postoju jak sie juz uda go uruchomic to puszcza chmure z wydechu. Jak jest cieply to jest w miare OK, chociaz na pewno nie odpala z tzw. "polobrotu" Dodam, ze jak odpali to nie ma problemu z moca, nie czuc zeby byl slaby albo mulowaty, jednak na zimnym silniku dosc mocno kopci i ubywa oleju, na rozgrzanym juz tak nie dymi. Przy temp. rzedu 5 stopni trzeba juz sie naprawde solidnie nakrecic zeby go odpalic a to przeciez jeszcze nie jest nawet temp. zeby swiece musialy go dogrzewac, wiec na mrozie to juz nie bedzie szans go uruchomic. Siedze od 3 dni na internecie, przejrzalem wiekszosc for i podobnych tematow i zaczynaja mi sie konczyc pomysly.
Co bylo wymienane/sprawdzane:
-swiece zarowe wymienione w zeszlym roku (nowe, komplet BOSCH), sprawdzone napiecie na kostce od swiec, swiece i uklad sterownia swiecami sprawny
-rozrusznik (wymieniony tydzien temu na uzywany w dobrym stanie, w starym rozpadly sie sczczotki i tulejki, czeka na reanimacje)
-akumulator (wymieniony okolo 2 lata temu, sprawny, z gwarancja)
-zawor odmy (wymieniony tydzien temu)
-turbina (poprzednia puszczala olej, wymieniona okolo 2 miesiace temu na uzywke bez luzow na wirniku)
-sprawdzony uklad paliwa z pominieciem baku i filtra paliwa, tzw. "test na banke z ropa" czyli podpiete dwa weze bezposrednio pod pompe aby wykluczyc cofanie/zapowietrzanie sie ukladu, bez wiekszego rezultatu, pali tak samo zle, ponizej film)
-kat wtrysku na pompie (miesci sie w normie, okolo 60-63 na VAGu w BS)
-dawka paliwa na nastawniku (w normie okolo 5.2mg w VAGu)
-rozrzad (nic nie rpzestawione, znaki idealnie sie pokrywaja, walek rozrzadu ustawiony prawidlowo, rozrzad robiony rok temu przez mechanika)
-test odpalania na odpietym czujniku temp. wody - bez zmian
-sprawdzana klapa gaszaca, jest ok, nic sie nie wiesza/nie zacina
-filtr paliwa
Co NIE bylo jeszcze sprawdzane:
-kompresja
-pompa
-wtryskiwacze
-zawor EGR
Moze koledzy podpowiedza czego jeszcze szukac, teraz chodzi mi po glowie glownie ten test kompresji.
Tutaj dwa filmy (jeden z testu odpalania na bance z ropa i drugi z podgladem na parametry w VAGu). Ten film z Vagiem tak troszke kiepsko nagrany, wiec sorry za jakosc, ale widac parametry w poszczegolnych grupach. Wiem, ze miedzy banka a zasilaniem pompy powinien byc jakis filterek, ale nie mialem nic pod reka, wiec po prostu dobrze wyplukalem banke, a rope przepuscilem przez lejek z siatka.
Film1:
Film2:
//Edit:
Moze ktos powiedziec czy jest ok? Kolo pasowe ustawione idealnie na znak, a tak jest wtedy na zamachu.
Rozrzad: