obecnie turbinka dmucha 1-1.1 bar. fabryka dala 0.6. zamontowalem zawor mbc i manometr. manometr jest zwykly do powietrza i to moze jest powodem tego, ze brzeczy i czasem wskazowka szaleje, ale wskazuje dobrze. o to chodzilo. koszt manometru to 14zl, mbc 75zl za pobraniem, weze to jakies 20zl, cybanty. efekt jest taki, ze auto szybko sie wkreca, ale jeszcze nie jedzie tak jak nalezy. i tu sprawdza sie stare powiedzenie - na powietrzu sie jechac nie da. tu juz zaczynaja sie schody - moja pompa, z tego co wiem, nie ma membrany ani bolca. niby wiem ktora sruba odpowiada za dawke paliwa (dzieki Darecki

zalaczam fotki.
pasek std [super td


mbc

wyprowadzenie weza do manometru

manometr [montaz tymczasowy]

pompa


