Forum.VWGolf.pl

Witam
Problem mam taki jak w temacie. Jak wymienić termostat w Golfie Mk 4 TDI 66 kw . Nie mogę go znaleźć. Popsuł się na dniach zimno w aucie jest tak ze szok nie da się jeździć. Kupiłem już oryginalny kosztował 86 zł u dilera z doświadczenia wiem ze na tej części nie warto oszczędzać.
Bardzo prosiłbym o pomoc.
Jeżeli był już taki post (a nie znalazłem go) proszę o linka.
Pozdrawiam

kolego tutaj powienienes znaleść pomoc http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=49969

bercik2 pisze:kolego tutaj powienienes znaleść pomoc http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=49969

Ślicznie dziękuje za linka Jednak w Mk4 jest inaczej- termostat jest pod pompa wtryskowa i nie ma do niej zbyt trudnego dostępu robiłem to troszkę inaczej niż pod podanym adresem , mianowicie:

Zdjąłem plastikowa osłonę silnika, znalazłem termostat znajduje się pod pompa wtryskowa obok kompresora klimy. Znalazłem korek spustowy płynu chłodzącego po prawej stronie na dole. Żeby się do niego dostać bez problemu trzeba by odkręcić plastikowa osłonę silnika, jako ze nie mam kanału ani wzwyżki musiałem coś wymyślić. Odkręciłem osłonę od tej strony, co jest korek miałem już dostęp do korka, ale nie mogłem spuścić płynu, zrobiłem sobie lejek- rozciąłem wzdłuż butelkę po farbie do włosów- miała szpiczasty koniec- na który założyłem wężyk i tym „lejkiem” spuściłem płyn do miski pod samochodem. Potem to już łatwizna. 2 śrubki- trzeba uważać żeby nie wpadły do silnika na osłonę) termostat wychodzi- z oporem- zakładamy nowy ( trzeba zwrócić uwagę jak była założony poprzedni a konkretniej o uszczelkę) Zalałem płynem poczekałem aż spłynie jak już nie chciał spływać odpaliłem silnika ogrzewanie na max i jak się nagrzał uzupełniłem płyn do właściwego poziomu .

Może ktoś skorzysta.
Pozdrawiam

witam
moja piewsza fotoporada , moze komus sie przyda .
dwie srubki do odrkrecenia to torx 30 .
oczywiscie fotoporada do opisu powyzej kolegi l_witek
pozdro

lokis, nic dodac,nic ujac.Chyba kazdy juz bedzie wiedzial jak go wymienic.
Swoja droga to o wiele latwiej jak w mk3.

Witam,
Przymierzam się do wymiany termostatu, mam tylko pytanie jak spuścić płyn z układu chłodzenia, kolega l_witek pisał żeby, że robił to poprzez korek spustowy przy chłodnicy. Kolega nic nie wspomniał czy silnik ma być zimny czy rozgrzany. Rozmawiałem z znajomym który to robił przy zimnym silniku i mówił, że zleciało mu około 2 litrów płynu, a reszta uciekła po odkręceniu termostatu. Czy w przypadku gdy rozgrzeje auto i wtedy spuszczę płyn zleci go więcej - na tyle żeby nie wyleciał przez otwór po termostacie.
Nie chciałbym generalnie pochlapać całego bloku silnika, sama operacja jest prosta - najgorsze to te spuszczanie płynu.

Nie ma innej opcji tylko podstawienie szerokiej płaskiej miski pod auto , to że zachlapiesz silnik to nic ale

mikee_87 pisze:sama operacja jest prosta

Zależy jaki termostat nowy zakładasz bo jak verneta to pasuje w ten plastykowy króciec tak jak stary orginalny czyli wkładasz verneta w króciec obracasz o 90 stopni i siedzi i montujesz razem z króćcem przykręcając dwie śruby, Ale jak kupisz vahlera który ja mam i który jest podobno lepszy... to ten termostat nie pasuje w org. kruciec tzn nie da sie go ładnie przyczepić do króćca czyli musisz najpierw włożyć termostat potem króciec z uszczelką i nie masz gwarancji ze to bedzie szczelne bo dojście masakryczne ale mam na to patent: Nowy termostat wahlera owijam z przodu sznurkiem cenkim przekładam sznurek przez rurkę krućca, na drugim końcu króćca przykładam w poprzek króćca jakiś metalowy element w poprzek średnicy rurki i owijam sznurek wokół niego tak żeby termostat ciasno leżał i wtedy montujesz króciec z termostatem. Wahler a vernet mają niestety inną budowę i wahlera ciężej sie montuje.

mikee_87 pisze:gdy rozgrzeje auto i wtedy spuszczę płyn zleci go więcej

Nie wiem czy zleci go wiecej, a nie lepiej odkrecić z dołu korek a potem zdjac wezyk przy zbiorniczku wyrównawczym i dmuchać? Wtedy zleci więcej.Najlepiej zdejmij stary termostat z króćcem i idż z nim do sklepu i kup termostat pasujący do krućca.Aha i spalanie Ci spadnie...

Ok dzięki za informacje, zwrócę uwagę na to przy montażu. O tym spalaniu to właśnie też pomyślałem, bo w tej chwili termostat otwiera się już przy około 70-75 stopni według wskazać odczytanych za pomocą Vaga. A w czasie jazdy po mieście, na krótkich odcinkach 5-10km, ciężko mu się rozgrzać nawet teraz przy obecnych temperaturach, temperatura oscyluje według wskazań na zegarach jakieś 80 stopni.

mikee_87 pisze:w tej chwili termostat otwiera się już przy około 70-75 stopni według wskazać odczytanych za pomocą Vaga

więc to nie jest termostat do TDI, oryginalny powinien się otwierać dopiero przy 87*C.

Sztomel pisze:

mikee_87 pisze:w tej chwili termostat otwiera się już przy około 70-75 stopni według wskazać odczytanych za pomocą Vaga

więc to nie jest termostat do TDI, oryginalny powinien się otwierać dopiero przy 87*C.

Żeby nie mylić innych, powiem od razu, że jest oryginalny termostat, który siedzi w tym samochodzie od nowości. Nie wiem po czym kolega doszedł, że nie jest to termostat od TDI? Po porostu jest już stary, zużyty i nie otwiera się w odpowiednim zakresie.

mikee_87 pisze:Witam,
Rozmawiałem z znajomym który to robił przy zimnym silniku i mówił, że zleciało mu około 2 litrów płynu, a reszta uciekła po odkręceniu termostatu. Czy w przypadku gdy rozgrzeje auto i wtedy spuszczę płyn zleci go więcej - na tyle żeby nie wyleciał przez otwór po termostacie.

Kranik spustowy jest na wylocie wody gorącej z silnika do chłodnicy. Spuszczając wodę na zimnym silniku zleje Ci się tylko to co jest w chłodnicy i wężu, a cały blok zostanie zalany, bo termostat jest zamknięty. Należy rozgrzać silnik aż do otwarcia termostatu i wtedy spuszczać. Przy odkręcaniu uwaga, bo jak za mocno odkręcicie, to poleci nie tylko tym króćcem w dół, ale również przez to pokrętło.
Pozdrawiam
Antyko

nie chcąc zakładać nowego wątku postanowiłem się podłączyć pod temat. Mianowicie ostatnio zauważyłem że temperatura na zegarze - 80 stopni trzma w trasie ok 50 km non stop czy to będzie wina termostatu ?

Tak to będzie wina termostatu.