Strona 1 z 1

[MK4] 1,9 TDI ASV Czujnik temperatury czy coś innego ??

: śr gru 06, 2006 19:33
autor: Ryba_DK
Mam ostatnio mały problem.Jade sobie do pracy temperatura silnika w normie 90`C po czym patrzę,wskazówka leży na 0`C po 5 min znowu 90`C i tak pare razy.

Czy to czujnik temperatury czy coś innego ?


Obrazek

Czy czujnik wskaźnika temperatury to czujnik pod nr 10 ?

Z góry dzięki za wszelkie rady.

: śr gru 06, 2006 19:58
autor: Bula88
Ryba_DK, najprawdopodoie czujnik, ale sprawdz moze cos z kablem od czujnika sie stalo, moze ielaczy dobrze

: śr gru 06, 2006 21:48
autor: deltoro
Czujnik-kabel-wskazówka
Długo jeździłem z tym bo ten czujnk podaje tylko info na wskazówke, całkowicie inny czujnik daje dane do komputera.
U mnie wymiana czujnika pomogła.

: śr gru 06, 2006 23:29
autor: Ryba_DK
deltoro,
Stawiam że na 90% czujnik bo spada dopiero jak dojdzie do 90`C .

Tylko teraz czy to jest ten czujnik który wskazałem na rysunku czy jakiś inny ???
Etka opisuje go tylko jako czujnik temperatury podwójny

: pt gru 08, 2006 04:20
autor: pipek71
A czy ,przy tym świrowaniu wskaźnika zauważyłeś ....np.różnicę w ilości spalanego paliwa??

Gdyby nawalił czujnik temperatury ,to komputer nie miałby danych na temat temperatury silnika i standardowo potraktowałby go jak zimny .Zauważył byś ,że silnik żre jak głupi ...wtedy czujnik walnięty na 100% .Jeśli nie zauważyłeś wzrostu zużycia paliwa ,to warto sprawdzić sam wskaźnik w "desce" . POZDRAWIAM

: sob gru 09, 2006 00:16
autor: suavomer
Pipek71, czy 10 po mieście to zalicza się już do "żre jak głupi"? Czy też są to jeszcze wyższe wskazania?

: sob gru 09, 2006 19:08
autor: regitmc
Tak to jest dokładnie ten czujnik temperatury na tym rysunku. Ja obstawiam na czujnik, u mnie tez się tak zaczynało że najpierw czasem temperatura spadała do zera potem całkowicie zdechł i leżał na zero. Niestety od tego czujnika zależy prawodłowa praca silnika, a dokładniej obroty co pociąga za sobą odpowiednie spalanie, więc radze zając się jego wymianą jak najszybciej. Koszt 40 do 60 PLN w zależności od sklepu.

: sob gru 09, 2006 20:45
autor: RALFI
suavomer pisze:czy 10 po mieście to zalicza się już do "żre jak głupi"? Czy też są to jeszcze wyższe wskazania?
TYLE TO MI PALI NA 200 KM

: ndz gru 10, 2006 20:40
autor: pipek71
suavomer pisze:Pipek71, czy 10 po mieście to zalicza się już do "żre jak głupi"? Czy też są to jeszcze wyższe wskazania?
Mogę jedynie porównać do swojej BORY ,po mieście (Wrocław)przy bardzo dynamicznej jeździe 6-7 ltr - to na prawdę max .

Można wywnioskować sugerując sie podejrzeniem ,że to faktycznie walnięty czujnik temperatury . Czujnik może "oszukiwać" komputer i podaje więcej paliwa ..jak przy zimnym silniku .

: ndz gru 10, 2006 22:51
autor: Qto
suavomer pisze:czy 10 po mieście to zalicza się już do "żre jak głupi"?
jak na diesla to raczej zalicza się do "żre jak głupi"?:D

: pn gru 11, 2006 23:05
autor: suavomer
Tak więc dokładnie to żre po mieście 9 a na spokojnej trasie 6. Kiedyś miałem odpowiednio: 6-7 i 5-5,5. To co się dzieje to niestety po rozrządzie. Szukam dobrego mechanika...

: pn gru 11, 2006 23:24
autor: regitmc
To radze szukać szybko, bo z rozrządem to nie przelewki. A regeneracja silnika nie jest tania....