Strona 1 z 3

Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki

: czw mar 29, 2007 21:33
autor: raclet
Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki U mnie tak jest nie wiem tylko czy powinno tak być. w zime to trzeba nieraz było ujechac z 5 km zeby świece zgasły. widać to było po nagle jaśniejszych światłach Żreszta sprawdzałem i po odpaleniu płynie dalej prąd na bezpieczniku od świec. Po dosć długim czasie pracy zostaje odłączane napiecie ze swiec. Zastanawiac zacząłem se nad tym od momentu jak spalił mi sie bezpiecznik od świec. W ogóle zastanawiam sie czy nie wstawić diody która podłącze pod przewód od swiec bede miał dokladny obraz pracy świeczek.

: czw mar 29, 2007 21:55
autor: bongo
Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki
Powinny ale tylko koło 10 sekund,potem przekaznik je odłącza co można zauważyć po charakterystycznym cyknięciu.Jeśli grzeją dłużej to może przekaznik siada.

: czw mar 29, 2007 22:26
autor: hanti
bongo pisze:Cytat:
Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki
Powinny ale tylko koło 10 sekund,potem przekaznik je odłącza co można zauważyć po charakterystycznym cyknięciu.Jeśli grzeją dłużej to może przekaznik siada.

ja dodam tylko że zgaśnięcie kontrolki oznacza możliwość odpalenia po odpowiednim rozgrzaniu świec. mogą jak napisał bongo, świecić chwilkę dłużej, no i w momencie przekręcenia kluczyka powinno ci rozłączyć świece
raclet pisze:w zime to trzeba nieraz było ujechac z 5 km zeby świece zgasły
czyli prawdopodobnie przekaźnik do wymiany, ale najpierw sprawdź czujnik od świec (jest on na króćcuna węża wychodzącym z bloku do chłodnicy - plastikowy trujnik z 2 czujnikami)

: czw mar 29, 2007 22:45
autor: bongo
hanti pisze:mogą jak napisał bongo, świecić chwilkę dłużej
Nie świecic.Kontrolka gaśnie ale świece grzeją jeszcze kilka sekund.Kontrolka gaśnie wcześniej żeby podczas rozruchu paliwo "leciało"na grzejące jeszcze świece co pozwala na łatwiejszy rozruch i jednocześnie chłodzi świece.Dlatego też nie powinno sie grzać kilka razy po rząd,powoduje to szybsze zużycie swiec.

[ Dodano: Czw Mar 29, 2007 22:48 ]
hanti pisze:ale najpierw sprawdź czujnik od świec
Czujnik raczej nie ma nic do tego.Wymieniałem go ostatnio.Objawem uszkodzonego czujnika jest to że świece grzeją zawsze niezależnie od temperatury silnika.Po wymianie grzeją jak jest zimny,jak ciepły już nie.

: czw mar 29, 2007 23:03
autor: hanti
bongo pisze:Nie świecic.
sorry zamotany troche jestem po całym dniu robolenia. miało być : grzać

Re: Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki

: czw mar 29, 2007 23:40
autor: erwin
jaki typ silnika?

: pt mar 30, 2007 00:16
autor: raclet
aki typ silnika?
1,6TD
Tylko że jak byłem u elektryka to ten stwierdził że tak ma być.
Że niby dopiero świece się wyłączą jak silnik złapie przynajmniej te 30-40 C
Zastanawia mnie bo brat miał kiedyś polo 1,4D i on też musiał troszkę pochodzić żeby wyłączyły sie świece to była kwestia 2-3 minut. Ten moment był zauwazalny bo silnik zmieniał klekot i dostawał delikatnie szybszych obrotów chyba odciążał (puszczał) go alternator. Ale jeśli twierdzicie ze powinny one sie odłączać wcześniej a czujnik mam ok. bo był sprawdzany to gdzie szukać przyczyny dalej- przekaźnik?

: pt mar 30, 2007 00:28
autor: To_mas
raclet, po Kontrolka odsiwec gasnie jak sie one nagrzeją wtedy zaplasz samochod:)) przynajmniej u mnie tak jest :PP

: pt mar 30, 2007 08:27
autor: Paweł NPI
raclet, Mam mniej więcej to samo co ty. Wymieniałem nawet przekaźnik i zmieniło się tylko to że własnie jak jest ciepły to już nie grzeje... Czytałem gdzieś że są jakieś tam systemy które podtrzymuja grzanie tylko jest ono chyba troszkę słabsze przez jakiś tam czas. Daje to tyle że silnik ma większą kulturę pracy... No i w sumie tak jest jak porównywałem z innymi MKII lub MKIII to różnica jest na moją korzyść :D
Ja z tym jeżdże prawie 1,5 roku i nic się nie dzieje... Co do świec to u Ciebie już chyba do wymiany skoro zimą masz taki problem... Ja przy -13 dopiero za 2 odpaliłem...

: pt mar 30, 2007 08:39
autor: bongo
palen pisze:Czytałem gdzieś że są jakieś tam systemy które podtrzymuja grzanie
Są takie systemy ale z tego co wiem to w mk II ich nie było..Chyba że ktosik
cosik rzezbił.. :bajer:

: pt mar 30, 2007 08:49
autor: Cinek
stary zmień tego elektryka, bo ci auto puści z dymem.
gaśnie kontrolka i zapalasz auto. po 7-10 s odbija przekaźnik i koniec z grzaniem. wszystkim steruje duży przekaźnik, który początek grzania bierze z czujnika na głowicy. a nie żadne minuty czy kilometry. szkoda kasy na nowe świece. na pewno cos jest nie tak

: pt mar 30, 2007 17:15
autor: Paweł NPI
Cinek pisze:stary zmień tego elektryka, bo ci auto puści z dymem.
gaśnie kontrolka i zapalasz auto. po 7-10 s odbija przekaźnik i koniec z grzaniem. wszystkim steruje duży przekaźnik, który początek grzania bierze z czujnika na głowicy. a nie żadne minuty czy kilometry. szkoda kasy na nowe świece. na pewno cos jest nie tak
Ja tak jak pisałem mam tak samo i jeżdżę prawie 1,5 roku i nic kompletnie sie nie dzieje... W dodatku silnik ładnie pracuje i napewno dużo ciszej niż w MKIII czy MKIV

: pt mar 30, 2007 18:16
autor: Cinek
to że jest ciszej nie znaczy lepiej. co to za jazda na załączonych świecach. wg mnie lepiej żeby było głośniej ale technicznie sprawne. ale to moja opinia

: pt mar 30, 2007 19:35
autor: szymo1
Potwierdzam, u mnie po zapaleniu silnika swiece też grzeja przez 2-3 minuty jak jest zimny a potem sie wyłączaja.