Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem odpaleniem mojego golfa silnik 1.4 abd . Odpalam na gazie. Nigdy nie było problemów z odpalaniem nawet na dużym mrozie. Jakiś miesiąc temu przestał odpalać , bo spaliła się centralka . Na razie nie wymieniłem centralki jedynie została podłączona na krótko by po przekręceniu kluczyka na zapłon od razu przełączał na gaz i znów odpalał bez problemów. Jednak czasami były problemy z obrotami szczególnie na ciepłym silniku. Na zimnym obroty były stabilne około 1100 obr. po rozgrzaniu spadały do 700-750. Jednak czasami w czasie jazdy ( na rozgrzanym silniku ) pedał gazu sam się wciskał , a na postoju obroty potrafiły skoczyć do 3.5-4tyś. Lub po odpaleniu ciepłego silnika obroty skakały od razu do 3.5- 4 tyś , a po kilku sekundach wracały do normy. Od kilku dni mam problem z odpaleniem. Za pierwszym razem Kręci i tak jakby załapuje na 1-2 sek i od razu gaśnie potem już tylko kręci . Po odczekaniu chwili znów jakby chciał odpalić ale nie może. Na benzynie nie odpalam ponieważ mam uszkodzony wtrysk paliwa , pompa jest sprawna. Nie chcę już za dużo inwestować w ten samochód , bo i tak już straciłem na niego dużo nerwów i pieniędzy. Proszę o pomoc i tylko realne i mądre odpowiedzi .

skaczące samoistnie obroty to często zawieszający się silniczek krokowy, przy swoim gazie pewnie też jest silniczek krokowy, wypnij wtyczkę i zobacz czy coś się zmieni

Dzisiaj udało się odpalić za którymś razem , pochodził jakieś 15 min i sam zgasł. Później już nie chciał odpalić tylko tak jak by markował odpalenie. Po wypięciu silniczka krokowego znów odpalił pochodził około 1 min i koniec. Potem już nie chciał. I bez różnicy czy zimny czy ciepły, po prostu odpali raz na chwilę i nagle odcina gaz i koniec. Przy silniczku krokowym od gazu mam też śrubę regulacyjną , ale regulacja nie pomogła.

No a teraz już tylko kręci i nawet nie dygnie.Zauważyłem że parownik lekko przymarzł. Czy to mogło być przyczyną wcześniejszych problemów z odpaleniem? Jutro spróbuję polać na parownik ciepłą wodą może to pomoże.

Kml89955 pisze:No a teraz już tylko kręci i nawet nie dygnie.Zauważyłem że parownik lekko przymarzł. Czy to mogło być przyczyną wcześniejszych problemów z odpaleniem? Jutro spróbuję polać na parownik ciepłą wodą może to pomoże.

zamarznięcie parownika równa się brakiem płynu chłodzącego

oblej wrzątkiem parownik a powinno pomóc.

Dziękuję za odpowiedzi. Problem z odpalaniem już właściwie rozwiązany. Wszystkiemu winna była centralka ,która rozłączała w pewnym momencie gaz, no i dolałem więcej płynu chłodzącego dzięki czemu parownik już nie zamarza. Mam jednak problem z silniczkiem krokowym od regulacji biegu jałowego , który wcześniej zawieszał się , sam zwiększał obroty itd. Robiłem kilka razy reset ecu i za każdym razem przez chwilę działał idealnie a potem nagle schował trzpień i silnik gasł na wolnych obrotach. No a teraz już w ogóle nie reaguje. Za każdym razem na zimnym silniku muszę trzymać nogę na gazie do momentu rozgrzania. Czy można jakoś ustawić obroty pomimo nie działającego silniczka ?