Zabieram się za pomalowanie swoich bbs'ów rs 722 16', stan ori. Jakiejś tragedii z felunkiem nie ma, ale piaskownie i malowanie proszkiem im sie przyda.
Obecnie chodzą mi po głowie dwa kolorki:
1. Coś ala jasne srebno:

2. Chrom Shadow

Teraz pytanie odnośnie zdjęcia nr.1 , czy może ktoś malował na taki odcień i mógłby polecić jakiś numer z ralownika ? Chodzi o taki kolor jak z foto z tym że bez żadnych brokatów/drobinek, tylko jednolita metaliczna powierzchnia.
W kwestii chrom shadow, czy jest w ogóle możliwość pomalowania proszkowo na jakiś metaliczny kolor aby uzyskać takie efekt ? Czy pozostaje tylko malunek na metodę systemową - czary połysk piecowy na to z pistoletu chrom i na zakończenie klar ?
Post wyżej diablosv bardzo ładnie pomalował felgi na podobny kolor do chrome shadow. Może ktoś się orientuje jak wygląda dostępność tego lakieru ( spies hecker. Chrome Shadow WA56 ) oraz cenowo jak się kształtuje ?

Generalnie im więcej zacząłem czytać na temat malowania proszkowego tym więcej dziwnych opinii natrafiałem. Dość mocno mnie zastanawia kwestia osłabienia wytrzymałości alu po tym zabiegu a dokładnie temperatury w ktorej wygrzewa sie felgi po lakierowaniu, często wyższej od temperatury, w ktorej utwardza sie felgi. Ponowne przegrzanie felg powoduje odwrócenie procesu i utrate ich wytrzymałości. Ktoś pisał aby nie zaszkodzić właściwościom nabytym w procesie utwardzania nie nalezy przekraczac temperatury 160 stopni, dlatego trzeba wybierac farby o niskiej temperaturze polimeryzacji. Dość dużo osób na forum hondy odnosiło się do pękających rotów na byle przejechanej dziurze jakiś czas po malowaniu proszkowym ( chyba że wszyscy tam latają po wioskowych drogach na talerzach >18 '

Kolejna rzecz to odkręcanie nieszczęsnych wręcz już legendarnych śrubek od bbs'ów

Ostatnia rzecz gdzie bym prosił o radę to kwestia rantów. Obecnie ranty nie powalają świeżością, standardowo dla tego modelu niektóre miejsca są już utlenione. Wygląda to ogólnie średnio. Mam możliwość dania ich do polerki, ale widziałem również pomalowane proszkowo bbs na jasny srebny zaś ranty na chrom proszkowy, wyglądało to wmiarę ok:

Teraz pytanie co da radę bardziej w codziennym użytkowaniu ? Raczej rant malowany proszkowo, w przypadku polerowania alu jak często trzeba regenerować taki rant aby nie utracił on swojego 'blasku' ?
Z góry dzięki za odpowiedzi
