Forum.VWGolf.pl

WItam, może taki temat już był nie zagłębiałem się, ale naszła mnie ostatnio myśl czy by nie zorganizować podróży dookoła Polski. Może to jest szalony pomysł ale bardzo interesujący i ciekawy:) (już jeden kolega jest za tym i też chce swoim jechać )
Pod spodem zamieszczam mapę:


Wstępnie wyliczyłem ze przejadę około albo ponad 3000 km. Czyli spalę LPG za 1000 zł, w zależności od stylu jazdy. Ale wiadomo obliczenia obliczeniami. W życiu jest inaczej. W dodatku dojdzie eksploatacja auta ale licze że będzie ok:)
Powiedzcie mi teraz o sądzicie o takim pomyśle?? I jak wyobrażacie to sobie.
Dodam że realizacja tego pomysłu będzie za rok na majówkę albo w samo na początek wakacji 2011 (Lipiec). Przez ten rok będzie organizacja i planowanie kosztów co i jak. Mam nadzieję że pomysł wypali i od września ruszy realizacja przygotowań:)

pomysl bardzo fajny zycze kasy na realizacje !!!
Jesli mozna cos zasugerować to slyszelam o ekipie motocyklistow (nie plastiki , krazowniki ) robia raz w roku wypad nad moze , budzet ograniczony i spanie u tak zwanego chlopa w stajni .. rano jajecznica nad ogniskiem itd.. te klimaty
jak ktos lubi to mozna zmienic trase troszke, na bardziej wiejska
pozdr.

No ja tak planuje coś wiejskiego:) I nie bedzie spania w hotelach:D Namiot i długa w drogę, a nawet w aucie:) Najważniejsza dobra zabawa, i wspomnienia:)

mruczek212 pisze:Najważniejsza dobra zabawa, i wspomnienia:)

dokladnie !!!
wiec życzę udanej realizacji
pozdro

pomysł malina sam chętnie bym się wybrał w taką podróż ale 1000zł na lpg na 3000km to chyba mały błąd w obliczeniach

nioooo jakbyście przejezdzali przez Nowy Sącz dajcie znać

FlorekGTI pisze:1000zł na lpg na 3000km to chyba mały błąd w obliczeniach

Dlaczego?? założyłem że moja golfina spali z 9l/100km, przy czym zużyje 270 l gazu, jeżeli ma to być za rok to gaz może podrożec do 2.40 zł co daje efekt 648 zł. Nie do końca wiadomo ile kilometrów zrobię czy więcej czy mniej jak więcej dodaje 100 zł na gaz, plus 100 zł na benzynę, w razie wypadku (wyprzedzanie, rozruch poranny silnika), łącznie daje 848 zł. Więc zakładam około 1000 zł. Lepiej mieć w zapasie niż gdzieś stanąć:) Bez środków do ruchu:) Ale powinienem się zmieścić w 800 zł bez problemu:)

djszaman pisze:nioooo jakbyście przejezdzali przez Nowy Sącz dajcie znać

Takie są plany:) Na pewno dam znać:)

Dodam że planuje jazdę z laptopem i mobilnym internetem, więc relacja z podróży będzie aktualizowana każdego wieczora i miasta z wsiami do których będę witać:) Mam nadzieję że vag-o wozy z każdej lokalizacji przywitają podróżnika:)

Ale jak mówiłem na razie jest pomysł a do jego realizacji mam jeszcze i czas na przemyślenia i przygotowania:)

Podobne przedsiewziecie tylko inny samochód
http://www.podrodze.com

kaszlem? ekstra! Jemu trochę więcej kilometrów zeszło, ponad 4000. Swoją drogą widziałem kiedyś relację jak koleś na romecie pojechał do chorwacji takim wielkim kółkiem...

Sam osobiście przejechałem na motocyklu sporą część południowej europy,tj 4600km w 11 dni... w tym alpy wzdłuż i wszerz.

Pomysł jest ok:)) jestem za:))

No z tym maluszkiem niezły miał pomysł:)
A co do mnie to zobaczymy ile zrobię:) Mam nadzieję tylko że będzie to niezła podróż:)

Witam, pomysł bardzo ciekawy - mój Teść rowerem objechał za młodu. Z Wolina zamiast do Dębna poleciłbym lecieć na Gorzów z przystankiem w MRU - okolice Międzyrzecza http://www.bunkry.pl/

Wiesz własnie na Tych Wakacjach co mineły rozkminiałem z kumplem taka trase do okoła Polski (bo to juz chodzi za mna od pewnego czasu:) , Tylko ze ja opracował troszeczke inny plan trasy:D jezeli by Cie to intersowało to moge napisac co i jak:)
Kurde przygoda by była na całe życie:

pomysł fajny, kosztem w miare tanim, ale nie przesadzajcie z tą przygoda, myśle, że większa przygodą na całe życie był by taki trip dookoła krajów z UE, ja sam w wakacje od 3 lat robie po okolo 10 000 km i w zasadzie wspomnień mam dużo i przygód też a przy okazji znajomości w wielu krajach:) pozdrawiam