Stralsund i wyspa Rugia
: pt lut 04, 2011 20:12
Witam
Już drugi rok z rzędu wybrałem się na Rugię.Ze względu na to że fotografuję i uwielbiam siedzieć za kółkiem pogodziłem te 2 tematy.Plenerów do fotografowania jak i dobrych malowniczych dróg na Rugii nie brakuje.Nie ma tam ani metra autostrady,wszyscy stwarzają wrażenie jakby wybrali się na spacer,ale ma to swój urok,ponieważ zza okna auta jest co oglądać.Jest wiele ciekawych miejsc.Głównym miastem Rugii jest Sassnitz.Średnio malownicze,z duzym rybackim portem,i sprawia wrażenie raczej miasta nowoczesnego.Jednak do Sassnitz jezdzi sie głównie dla białych kredowych klifów.Już przy północnym krańcu miasta parkujemy auto na 2-óch wybranych parkingach,wychodzimy na plażę(której jest tylko fragment)bo zaraz dalej zaczyna się juz plaża kamienista i ciągnie się przez około 14 km aż do miejscowosci Lohme.Chcąc iść tą"plażą"zabierzcie buty które skończą tam swój żywot ja tak zrobiłem i za pierwszym i za drugim razem.Najlepszym miejscem do "przycięcia komara" jest pole namiotowe we wsi Nipmerow,zaraz za miejscowością Hagen.Jest tanie,spokojne,zaoptarzone w sklep i knajpkę z TV. W Hagen jest bardzo duży parking wraz z węzłem autobusowym.Na parkingu tym mozna zostawić sporo gotówki Nie jest tanio,ze względu na miejsce typowo turystyczne.Nawet w Berlinie w strefie centrum jest taniej Zostawiając auto na parkingu w Hagen trzeba liczyć się z tym że że do klifów trzeba będzie dreptać około 30-40 minut w jedną stronę .... a parkomat zagląda nam do kieszeni w tym czasie jak porąbany .Więc pozostawianie tam auta nie jest dobrym rozwiązaniem.Lepiej zostawić je na polu namiotowym,a i tak wyjdziemy na ta samą drogę co z tego parkingu.Oba szlaki turystyczne łączą się ze sobą w przepięknym lesie który przylega wzdłuż wybrzeża do klifów.Będąc tam,trzeba koniecznie zobaczyc malownicze Putgarten z dwoma latarniami morskimi obok siebie.Jedną z nich widać doskonale z pola namiotowego,a po wypiciu więcej niż 8 Stralsunderów świecą nam już 2 a nie jedna wiec gdyby było widać sąsiednią...byłyby 4 W drodze na Rugię i tak przejezdzamy przez Stralsund.Przesympatyczne Hansatyckie miasto które trzeba koniecznie obfocić i zobaczyc port. W drodze powrotnej do Polski kierując się do Świnoujscia za trzymajcie się w Ahlbeck i to koniecznie.Jest tam bodajże najładniejsze niemieckie molo i z fantastyczną plażą.Dal jadących bardziej z Południa polecam drogę przez Kołbaskowo A11 i wypatrujcie drogowskazów na Stralsund.Ale świetnym rozwiązaniem jest droga przez Świnoujscie i dalej przez Ahlbeck,i dalej obwodnicą Greifswaldu do Stralsund.
Już drugi rok z rzędu wybrałem się na Rugię.Ze względu na to że fotografuję i uwielbiam siedzieć za kółkiem pogodziłem te 2 tematy.Plenerów do fotografowania jak i dobrych malowniczych dróg na Rugii nie brakuje.Nie ma tam ani metra autostrady,wszyscy stwarzają wrażenie jakby wybrali się na spacer,ale ma to swój urok,ponieważ zza okna auta jest co oglądać.Jest wiele ciekawych miejsc.Głównym miastem Rugii jest Sassnitz.Średnio malownicze,z duzym rybackim portem,i sprawia wrażenie raczej miasta nowoczesnego.Jednak do Sassnitz jezdzi sie głównie dla białych kredowych klifów.Już przy północnym krańcu miasta parkujemy auto na 2-óch wybranych parkingach,wychodzimy na plażę(której jest tylko fragment)bo zaraz dalej zaczyna się juz plaża kamienista i ciągnie się przez około 14 km aż do miejscowosci Lohme.Chcąc iść tą"plażą"zabierzcie buty które skończą tam swój żywot ja tak zrobiłem i za pierwszym i za drugim razem.Najlepszym miejscem do "przycięcia komara" jest pole namiotowe we wsi Nipmerow,zaraz za miejscowością Hagen.Jest tanie,spokojne,zaoptarzone w sklep i knajpkę z TV. W Hagen jest bardzo duży parking wraz z węzłem autobusowym.Na parkingu tym mozna zostawić sporo gotówki Nie jest tanio,ze względu na miejsce typowo turystyczne.Nawet w Berlinie w strefie centrum jest taniej Zostawiając auto na parkingu w Hagen trzeba liczyć się z tym że że do klifów trzeba będzie dreptać około 30-40 minut w jedną stronę .... a parkomat zagląda nam do kieszeni w tym czasie jak porąbany .Więc pozostawianie tam auta nie jest dobrym rozwiązaniem.Lepiej zostawić je na polu namiotowym,a i tak wyjdziemy na ta samą drogę co z tego parkingu.Oba szlaki turystyczne łączą się ze sobą w przepięknym lesie który przylega wzdłuż wybrzeża do klifów.Będąc tam,trzeba koniecznie zobaczyc malownicze Putgarten z dwoma latarniami morskimi obok siebie.Jedną z nich widać doskonale z pola namiotowego,a po wypiciu więcej niż 8 Stralsunderów świecą nam już 2 a nie jedna wiec gdyby było widać sąsiednią...byłyby 4 W drodze na Rugię i tak przejezdzamy przez Stralsund.Przesympatyczne Hansatyckie miasto które trzeba koniecznie obfocić i zobaczyc port. W drodze powrotnej do Polski kierując się do Świnoujscia za trzymajcie się w Ahlbeck i to koniecznie.Jest tam bodajże najładniejsze niemieckie molo i z fantastyczną plażą.Dal jadących bardziej z Południa polecam drogę przez Kołbaskowo A11 i wypatrujcie drogowskazów na Stralsund.Ale świetnym rozwiązaniem jest droga przez Świnoujscie i dalej przez Ahlbeck,i dalej obwodnicą Greifswaldu do Stralsund.