[MK4] nietypowe pytanie
: ndz mar 03, 2013 17:23
witam
nie wiemdzialem w jakim dziale umiescic swoje pytanie ale postanowilem tutaj
w sierpniu chcem sie wybrac na wakacje do wloch a dokladnie do Pizy, planowalem samolotem ale koszt biletu w duzym sezonie jest przerazajacy, a jeszcze z lotniska trzeba sie dostac do miejsca wypoczynku, nie spominajac ze jeszcze do lotniska trzeba dojechac lub ktos ma zawiesc,
wiec pomysl padl by pojechac samochodem
ale pozyczac auto nie zabardzo chcem, slyszalem ze wlosi nie uwazaja zbytnio na drodze i drobne otarcia sa u nich normalne
zastanawiam sie wiec nad swoim golfikiem, w miesiacu robie nim prawie 2tys km podroze po polsce nie sa dla mnie czyms sprasznym, zalewam go do pelna , pompuje powietrze w kola sprawdzam czy jest olej i jade
ale za granice juz sie boje bo w polsce mysle ze latwiej znajde pomoc i bedzie mnie to taniej kosztowalo
nie wiem jak ocenic stan swojego golfa
jest to MK4 z grudnia 98r
silnik ALH 90KM
ma przejechane 254000km z czego 80 zrobilem sam, wszystkie usterki wykonuje na biezaco, oleje na czas filtry jak ksiazka pisze, cos sie zuzywa wymieniam lub naprawiam
we wrzesniu robilem logi dynamiczne przeplywki, turbiny to tylko turbina miala lekie przeladowanie ale kolega italiano mi doradzil jak tym sie zajac
wiec pytanie moje jest takie jak sprawdzic auto by miec byc chodz troche pewnym ze zrobie te 3tys km bez jakis niespodzianek?
najbardziej boje sie o turbine czy sie nie rozpadnie na trasie, bo jak by mi padla dwumasa to na tym mozna jakos dokulac sie do domu ale na turbinie walnietej juz nie
nie wiemdzialem w jakim dziale umiescic swoje pytanie ale postanowilem tutaj
w sierpniu chcem sie wybrac na wakacje do wloch a dokladnie do Pizy, planowalem samolotem ale koszt biletu w duzym sezonie jest przerazajacy, a jeszcze z lotniska trzeba sie dostac do miejsca wypoczynku, nie spominajac ze jeszcze do lotniska trzeba dojechac lub ktos ma zawiesc,
wiec pomysl padl by pojechac samochodem
ale pozyczac auto nie zabardzo chcem, slyszalem ze wlosi nie uwazaja zbytnio na drodze i drobne otarcia sa u nich normalne
zastanawiam sie wiec nad swoim golfikiem, w miesiacu robie nim prawie 2tys km podroze po polsce nie sa dla mnie czyms sprasznym, zalewam go do pelna , pompuje powietrze w kola sprawdzam czy jest olej i jade
ale za granice juz sie boje bo w polsce mysle ze latwiej znajde pomoc i bedzie mnie to taniej kosztowalo
nie wiem jak ocenic stan swojego golfa
jest to MK4 z grudnia 98r
silnik ALH 90KM
ma przejechane 254000km z czego 80 zrobilem sam, wszystkie usterki wykonuje na biezaco, oleje na czas filtry jak ksiazka pisze, cos sie zuzywa wymieniam lub naprawiam
we wrzesniu robilem logi dynamiczne przeplywki, turbiny to tylko turbina miala lekie przeladowanie ale kolega italiano mi doradzil jak tym sie zajac
wiec pytanie moje jest takie jak sprawdzic auto by miec byc chodz troche pewnym ze zrobie te 3tys km bez jakis niespodzianek?
najbardziej boje sie o turbine czy sie nie rozpadnie na trasie, bo jak by mi padla dwumasa to na tym mozna jakos dokulac sie do domu ale na turbinie walnietej juz nie