Forum.VWGolf.pl

witam,
wysyłałem ostatnio firmą kurierską DHL 4 koła (po 2 sztuki w 2 paczkach). paczka wysłana jako nie standard(miała być traktowana ostrożnie) oraz była ubezpieczona.
dziś zadzwonił do mnie odbiorca i powiedział, że dzwonił do niego kurier i powiedział, ze uszkodziło się opakowanie i felgi się porysowały. klient odmówił przyjęcia paczki. Pracownicy firmy stwierdzili, żeby składać reklamacje i odwołanie.
teraz mam pytanie czy to ma w ogóle sens? są jakieś szanse na zwrot? jak się uda wywalczyć zwrot to za co zostaną zwrócone koszta za przesyłkę czy kwota na którą została ona ubezpieczona?

to już musisz z nimi rozmawiać - na pewno złóż stosowne papiery w celu reklamacji no i walcz o to żebyś był zadowolony.

bartas20 pisze: klient odmówił przyjęcia paczki.

A spisał protokół?

lukasz.gtd, nawet nie było u niego kuriera. sprawa została podobno załatwiona przez telefon. kurier zadzwonił i powiedział, ze opakowanie jest uszkodzone i że felgi są porysowane. klient odmówił przyjęcia. podobno ja mam spisać jakiś protokół przy kurierze i ja mam składać reklamacje.

No to spisz ładnie protokół przy kurierze i powinni Ci zwrócić tyle, na ile paczka została ubezpieczona.

bartas20, nie odpuszczaj. Nie od tego płaciłeś za przesyłkę "ostrożnie" aby dojechało w częściach...
Widziałem wielokrotnie jak kurierzy mają w poważaniu oznaczenia.

mam nadzieję, że odzyskam jakąś kasę. Aby chociaż wystarczyło na odnowienie porysowanych przez kuriera felg;/
i jeszcze przesyłka która była wysłana 1 lutego miała być dostarczona następnego dnia, a dopiero wczoraj miała być dostarczona do klienta.
Trochę długo to trwało, mogło być coś kombinowane z paczką?

Nie polecam firmy DHL. paczka wróciła w innym opakowaniu niż została wysłana, felgi porysowane, obtłuczone i zabrudzone. Widać, że paczka nie była szanowana. dodatkowo musiałem zapłacić za to, że przywieźli mi moją paczkę do domu. musiałem, to zrobić, gdyż nie wypisana była by reklamacja i protokół szkody przez kuriera.
Kurier opisał wszystko jak wyglądało, jak wygląda towar. Reklamacja zostało zgłoszona do firmy DHL. Mam nadzieję, że odzyskam pieniądze za wysyłkę oraz za uszkodzenie felg. Firma ma 10 dni na rozstrzygnięcie reklamacji i zwrot kosztów. liczę, że wyrobią się z tym szybciej. dam znać jak sprawa się zakończyła.

A więc sprawa została rozstrzygnięta. Otrzymałem zwrot kasy za felgi oraz za koszt wysyłki. Teraz oczekuję na zwrot przydzielonej kwoty i oddaje felgi do regeneracji.
Cieszę się, że udało się tak rozstrzygnąć tą sprawę. Jednak warto dołożyć kilka złotych i ubezpieczyć przesyłkę.
pozdravwiam

na ile paczka była ubezpieczona ? dogadałeś się z DHL i wypłacili wartość felg czy wartość ubezpieczenia ? opisz dla potomnych

kwota pobrania była 850 zł. i na tyle była ubezpieczona paczka. Przyznana kwota odszkodowania to wartość towaru plus koszt wysyłki, oczywiście niższa niż powinna być. Pieniędzy jeszcze nie otrzymałem. Podobno zostały już wysłane przekazem.
Czy się dogadałem z DHL? Ciężko to tak nazwać. tak jak pisałem wyżej kurier mi dobrze opisał uszkodzenia jakie powstały. Wysłałem im wszystkie dokumenty (protokół szkody od kuriera, faktury za koszt wysyłki, wypełniony formularz reklamacyjny oraz potwierdzenie wartości felg w tym wypadku screen z aukcji allegro) kwota jaka została przyznana to wartość z allegro plus koszt wysłania paczki z faktury. Ogólnie żadnej informacji od DHL nie było o przyznaniu odszkodowania. Sam zadzwoniłem i się dowiedziałem. Dlatego radzę ubezpieczać zawsze jakieś drogocenne przesyłki. nie wielki koszt, a można dostać odszkodowanie w razie jakiegoś uszkodzenia. Bo potwierdza się jak kurierzy traktują powierzone im przesyłki.
Jeśli są jakieś dodatkowe pytania, to proszę pytać;)

A teraz pytanie, jak mam załatwić sprawę w allegro? czy mogę zwrócić się o zwrot prowizji naliczonej po sprzedaży? Chyba mam takie prawo, bo klient nie odebrał przesyłki, czyli nie dotrzymał warunków transakcji. Dodam, że klientem była bardzo krzykliwa Pani, która na wieść że chce wystąpić o zwrot prowizji zaczęła straszyć mnie negatywnym komentarzem.

Napisz do Allegro opisując zaistniałą sytuację-masz na dokumenty na to że paczka wróciła uszkodzona i tyle.Kilka razy zwracali mi kasę ale z innych powodów i raz były jakieś tam problemy.
Co do negatywa mówi się trudno ja też mam jednego.Są ludzie klamki i całe zamki

Sprawa zakończona pomyślnie;) Przed chwilą listonosz przyniósł pieniądze z odszkodowania;) allegro zwróciło prowizję;)
pozdrawiam

w DPD pracuja bardziej zakute lby i ja swoja sprawe mimo zgloszenia reklamacji i wielokrotnych prob uzyskania informacji na jakim etapie sie ona znajduje wysylam niedlugo pismo do tej pseudo firmy z przedsadowym wezwaniem do zaplaty, daje im tydzien, nie - no trudno kazdy sad przyzna mi racje i zasadzi zwrot pieniedzy juz na samym poczatku opowiesci historii mojej paczki z felgami, otoz zostala ona dostarczona do sasiada, bez mojej wiedzy i zgody

z tymi firmami niestety ale trzeba zawziecie walczyc gdyz przyjmuja taktyke polegajaca na zniecheceniu klienta-poszkodowanego. problem z ustaleniem dzialu do ktorego nalezy zglosic szkode, brak kontaktu z kurierem ktory ma wypisac protokol szkody, jakies podwojne zgloszenia (szkody i reklamacji osobno), brak checi wyjasnienia problemu, w rozmowach telefonicznych nie daja dojsc do slowa wiec telefon taki mija sie z celem skoro dzwonie aby zasiegnac jakiejs informacji, jak skoro jakas tepa kobieta wchodzi w kazde zdanie i nie slucha co sie do niej mowi co chwile odkladajac sluchawke...