Forum.VWGolf.pl

Wszystkie osoby, które w ciągu ostatnich dwóch lat, były świadkami wypadku, lub doświadczyły utraty bliskiej osoby w wypadku, szczególnie jeśli dokuczają: poczucie winy, kłopoty ze snem, nawracające wspomnienia, nadmierne podenerwowanie lub kłopoty z koncentracją uwagi zachęcamy do kontaktu (tel 509127858; email [email protected]). Zapewniamy możliwość specjalistycznej diagnozy psychologicznych problemów potraumatycznych. W razie stwierdzenia zespołu stresu pourazowego oferujemy możliwość terapii prowadzonej przez najlepszych specjalistów w tej dziedzinie. Program „Trakt II” jest finansowany ze środków na badania naukowe jest, więc bezpłatny dla pacjentów (do momentu wyczerpania środków). Prowadzi go Uniwersytet Warszawski.
Ostatnie lata specjalistycznej pomocy psychologicznej dla uczestników wypadków komunikacyjnych pozwoliły nam na skuteczną pomoc kilkuset osobom cierpiącym na zespół tzw. stresu pourazowego. Szczegóły programu na http://www.wypadki-drogowe.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Z wyrazami szacunku
Zespół programu „Trakt II”
http://www.wypadki-drogowe.pl" onclick="window.open(this.href);return false;, tel 509127858

Fajnie, że ktoś robi takie spontaniczne akcje, ale czy coś takiego nie powinno się takim osobom należeć "z urzędu"? Nie wiem, jakiś NFZ czy coś... Słyszałem o osobie z Wrocławia, która próbowała popełnić samobójstwo 1,5 roku po utracie ojca w wypadku samochodowym. Masakra...

_______________________________

No niestety, w Polsce na większą pomoc mogą liczyć oskarżeni, skazani i ci, którzy spędzają życie na piciu. Takim należy się wszystko. Przeciętny Kowalski, który przestrzega prawa i zarabia uczciwie na chleb zdąży się przekręcić zanim mu pomogą, Tak samo było przecież z weteranami z Iraku i afganistanu. Powrót do domu, a potem o protezę staraj się sam.

dobry pomysł

A tak w ogóle to ktoś Wam się włamał na stronę...

bajkabujka pisze:Fajnie, że ktoś robi takie spontaniczne akcje, ale czy coś takiego nie powinno się takim osobom należeć "z urzędu"? Nie wiem, jakiś NFZ czy coś... Słyszałem o osobie z Wrocławia, która próbowała popełnić samobójstwo 1,5 roku po utracie ojca w wypadku samochodowym. Masakra...

_______________________________

Znajomy miał wypadek w którym zginął właśnie jego ojciec i miał możliwość rozmowy z psychologiem. Rozmowy w szpitalu itd.

Z całą pewnoscią taka pomoc jest bardzo ważna. Czasem osoby które uległy wypadkom po prostu boją się usiąść za kierownicę

Prawdę mówiąc to wiele osób nie chce z takiej pomocy korzystać, bo i tak nikt już im tych bliskich osób nie zwróci. Poza tym nie zawsze jakość takiej pomocy jest odpowiednia.

Dokładnie, w ogóle wg. mnie to jest niesmaczne trochę już z tym

Delikatny temat moim zdaniem i wyczucia tu potrzeba.

Fajnie że ktoś organizuje takie akcje, myślę że potrzebne są takie akcje, szczególnie tym osobom które utraciły kogoś bliskiego w wypadku.

Tak tylko żeby nie przekraczać pewnych granic.

Właśnie, wiele osób najlepiej odzyskuje siły pozostając sam ze sobą lub z rodziną. Taka pomoc jednak w większości wypadków bywa potrzebna.

westwest1 pisze:Bratowa jest w dołku po wypadku i nie wiem jak pomóc.

Psycholog pomoże oswoić się z tragedią, a przede wszystkim wysłucha (wyrzucenie z siebie żalu także pomaga). Ja zaś pomagam w odszkodowaniach, bo strata bliskiej osoby, to nie tylko żal i ból, to także utrata oparcia finansowego, zwiększone nakłady pracy na utrzymanie rodziny, często konieczność zwolnienia się z pracy, gdy dzieci wymagają stałej opieki i wiele innych, jak choćby poczucie sprawiedliwości, gdy wskażemy i ukażemy winnego.