Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem z nowo nabytym autem. Wiec tak sprzedałem swoje auto pewnemu panu i od niego odkupiłem jego auto sa to umowy kupna sprzedaży. Temu panu rozwaliła sie turbina po 5 dniach po za kupie i próbuje mi go wcisnąć. Mój błąd że na obu umowach wpisaliśmy 900 zł i teraz pan sobie wymyślił że chce odstąpić od umowy sprzedaży samochodu który ja nabyłem od niego i moje pytanie jest takie czy jest taka możliwości że jeżeli mu sie odwidziało i chce odzyskać auto które od niego odkupiłem czy ma takie prawo ?

adrian93 pisze: czy jest taka możliwości że jeżeli mu sie odwidziało i chce odzyskać auto które od niego odkupiłem czy ma takie prawo ?

jeżeli się na to zgodzisz to tak, jeżeli nie, to nie. generalnie to powiedział bym mu żeby się ogarnoł, bo masz umowę kupna którą podpisał i może cię cmoknąć w . pozdro.

adrian93 pisze: czy ma takie prawo ?

czysto teoretycznie - w teorii ma, w praktyce z reguły nie, pozostaje kwestia czy jest w stanie udowodnić ci że silnik miał wadę ukrytą,

rozmawiałem już z mechanikiem i mówi ze turbiny nie da rady udowodnić że to wada ukryta. Ja ja wymieniałem i myślałem że z nia wszystko ok. I wydaje mi sie że z jego winy ja zakatował z bo jeździł 3 litrową benzyna i może go katował za mocno

adrian93, w umowie był taki pkt że kupujący zna stan techniczny pojazdy, a po drugie nawet jak dojdzie do sprawy to mówisz że samochód ma cztery koła i kierownice i nie wiesz co mogło się zepsuć

dzięki bardzo za pomoc koledzy ;d

Mam podobny problem tylko ja kupilem golfa tdi i sprzedajacy przy świadkach powiedział że rozrząd byl robiony dwa miesiace wczesniej. Po miesiacu rozrząd mi przeskoczył i mechanik stwierdzil, że nie był wogóle robiony.

Czy to jest podstawa do stweirdzenie, że sprzedawca zataił stan techniczny. Nie chce mu od razu wciskac tego auta, ale chce domasgac sie zwrotu polowy kwoty zaplaconej za naprawe.

skanus pisze:Mam podobny problem tylko ja kupilem golfa tdi i sprzedajacy przy świadkach powiedział że rozrząd byl robiony dwa miesiace wczesniej. Po miesiacu rozrząd mi przeskoczył i mechanik stwierdzil, że nie był wogóle robiony.

Czy to jest podstawa do stweirdzenie, że sprzedawca zataił stan techniczny. Nie chce mu od razu wciskac tego auta, ale chce domasgac sie zwrotu polowy kwoty zaplaconej za naprawe.

Sa niektore rzeczy takie jak rozrzad i plyny z filtrami, ktore skoro nie mamy pewnosci, faktur/paragonów potwierdzajacych zgodnosc z tym co mowi sprzedawca, wymienia sie.

skanus Moim zdaniem zostałeś okłamany/oszukany skoro mechanik stwierdził, że nie był robiony ale jak to jakiś olewus lub cwaniaczek to walka może być trudna.

skanus, musiałbyś w sądzie udowodnić, że sprzedający wprowadził Cię w błąd świadomie.

Podepnę sie pod temat

kupiłem auto które na połowie drogi do domu zdechło, po z holowaniu na drugi dzień stwierdzono że:

przeskoczył rozrząd skutek pogięte zawory, wytarty ostro wałek ssący na jednym z mocowań prawdopodobnie to było przyczyną przeskoczenia paska rozrządu

na umowie niestety
punkt 5 Sprzedający oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany.
ale jest też siódmy czy on coś ratuje
punkt 7 W sprawach nie uregulowanych w niniejszej umowie zastosowanie mają obowiązujące w tym zakresie przepisy kodeksu cywilnego.

czy jak mam taki zapis w umowie moge coś walczyć przynajmniej o jakiś częściowy zwrot kosztów naprawy

dziękuje za wszelkie podpowiedzi

W sprawach nie uregulowanych w niniejszej umowie zastosowanie mają obowiązujące w tym zakresie przepisy kodeksu cywilnego.

jeśli udowodnisz, że pojazd miał wadę ukrytą która miał wpływ na uszkodzenie to jesteś w stanie coś ugrać, jeśli nie jesteś w stanie tego wykazać to możesz jedynie ugryźć się w język

rafał1988, musiałbyś w sądzie udowodnić sprzedającemu, że zataił ważny fakt o stanie auta, co bezpośrednio doprowadziło do awarii. Niestety sprawa bardzo trudna jeśli kupiłeś od osoby prywatnej. Właściwie to szykuj się na wymianę na własny koszt.

Dzięki koledzy za odpowiedzi, kupiłem silnik na swój koszt, zdecydowałem, że nie będę chodził po sądach jeszcze więcej kolejnych strat pozdrawiam.