Podwójne OC - dziwny przypadek
: sob paź 04, 2014 10:39
Mam bardzo nietypowy przypadek. Dostałem wczoraj pismo z PZU, że zalegam z zapłatą za OC za swoją Skodę, którą kupiłem 3 lata temu. Co ciekawe na wezwaniu z PZU figuruje, że zalegam za OC za auto o nr rej. SG****, tymczasem, na umowie kupna-sprzedaży mam, że kupiłem auto o nr SK****. Prawda jest taka, że kupiłem auto z numerami SK****, natomiast wcześniej faktycznie miało tablice SG****. Sprzedający przed sprzedażą przerejestrował auto na siebie, bo wcześniej było na firmę.
Co więcej - wraz z dokumentami do auta, otrzymałem polisę OC, na to auto, ale zawartą nie w PZU, a w Conpensa, którą oczywiście do miesiąca po zakupie wypowiedziałem
PZU naliczyło mi 1107 zł za okres 10 miesięcy - od stycznia 2012 do października 2012. Skąd wogóle taka kwota - mam maksymalne zniżki, więc za te 10 miesięcy nie powinno być więcej jak 300 zł, ale mniejsza o to ile, ważniejsze skąd to pismo?
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to fakt, że poprzedni właściciel miał podwójne OC - w PZU i Compensa, ale przekazał mi tylko to z Compensa. Być może sam nie był świadom, że ma ubezpieczenie w PZU, jak mi sprzedawał auto.
Jak wybrnąć z tej sytuacji? Z jednej strony PZU będzie mi zarzucać, że nie wypowiedziałem umowy po zakupie, a z drugiej - jak miałem wypowiedzieć coś, o czym nie miałem pojęcia?
Co więcej - wraz z dokumentami do auta, otrzymałem polisę OC, na to auto, ale zawartą nie w PZU, a w Conpensa, którą oczywiście do miesiąca po zakupie wypowiedziałem
PZU naliczyło mi 1107 zł za okres 10 miesięcy - od stycznia 2012 do października 2012. Skąd wogóle taka kwota - mam maksymalne zniżki, więc za te 10 miesięcy nie powinno być więcej jak 300 zł, ale mniejsza o to ile, ważniejsze skąd to pismo?
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to fakt, że poprzedni właściciel miał podwójne OC - w PZU i Compensa, ale przekazał mi tylko to z Compensa. Być może sam nie był świadom, że ma ubezpieczenie w PZU, jak mi sprzedawał auto.
Jak wybrnąć z tej sytuacji? Z jednej strony PZU będzie mi zarzucać, że nie wypowiedziałem umowy po zakupie, a z drugiej - jak miałem wypowiedzieć coś, o czym nie miałem pojęcia?