Forum.VWGolf.pl

Wiem... niby temat poruszany wielokrotnie, ale nigdzie nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na temat który dotyczyłby bezpośrednio mnie.

Do rzeczy. Właścicielem, a w sumie to współwłaścicielem (razem z moim ojcem) auta jestem od 5 lat. Samochód stoi w tej chwili w PL i ma normalnie opłacone ubezpieczenie i jest zarejestrowany. Ja mieszkam za granicą, dokładniej w Austrii i chciałbym kiedyś to auto tu przywieźć. Może w przyszłym roku na wiosnę/lato. Pytanie jest następujące. Czy muszę płacić OC za auto które i tak stoi? Czy mógłbym go wyrejestrować co za tym idzie nie płacić dalej OC, a potem bez problemu auto przywieźć tu do AT i je zarejestrować. Mieszkając w AT muszę mieć auto przerejestrowane na ich tablice, więc polskie blachy czy ubezpieczenie i tak nie są mi potrzebne do niczego. Tu jest trochę inaczej bo na 1 tablicach mogę mieć 3 auta i tablice przekładać do auta którym chcę się poruszać (płacę również 1 OC...). Może ktoś poradzić czy mogę jakoś ominąć polskie OC czy niestety będę musiał je tak długo płacić dopóki nie przerejestruję auta na blachy austriackie?

Fredi88 pisze:Może ktoś poradzić czy mogę jakoś ominąć polskie OC czy niestety będę musiał je tak długo płacić dopóki nie przerejestruję auta na blachy austriackie?

W PL nie ma możliwości wyrejestrowania samochodu, chyba, że przy złomowaniu (co oczywiście w Twoim przypadku odpada).
Tak więc niestety o ile przegląd możesz sobie olać to OC niestety trzeba płacić ciągiem (jest to głupota jeśli samochód sobie stoi dłuższy czas w zamkniętym garażu, ale niestety firmy ubezpieczeniowe w ten sposób zarabiają)..

Na Twoim miejscu zorientowałbym się w kosztach OC w PL i w kosztach przerejestrowania auta na austriackie blachy i opłacenia go w Austrii.

Kamel pisze:Na Twoim miejscu zorientowałbym się w kosztach OC w PL i w kosztach przerejestrowania auta na austriackie blachy i opłacenia go w Austrii.

W tym akurat jestem zorientowany bo auto którym jeżdżę na co dzień mam zarejestrowane w AT (new beetle tdi). Sam koszt przerejestrowania to ponad 500e. W przypadku mk3 koszty byłyby o wiele większe z tego względu, że tutaj na każdą przeróbkę musisz mieć papier. W moim przypadku są to koła, zawieszenie, vento front, siedzenia, zderzaki usa, klapa, światła itp... Mogę mieć 2 auta na jednych blachach, ale ubezpieczenie płacę za mocniejszy (beetle 90ps, vr 174ps ). Co do ubezpieczeń... w pl za vra płaciłem jakieś 600-700zł rocznie, za beetla 350zł. Tutaj za beetla płacę 55euro miesięcznie, co daje 660e rocznie Rachunek prosty. Dodam, że ubezpieczenie VRa byłoby pewnie z 2 razy droższe... a to za niego musiałbym płacić. Więc chyba gra warta świeczki

W każdym razie dzięki za pomoc

Kamel pisze:

Fredi88 pisze:Może ktoś poradzić czy mogę jakoś ominąć polskie OC czy niestety będę musiał je tak długo płacić dopóki nie przerejestruję auta na blachy austriackie?

W PL nie ma możliwości wyrejestrowania samochodu, chyba, że przy złomowaniu (co oczywiście w Twoim przypadku odpada).
Tak więc niestety o ile przegląd możesz sobie olać to OC niestety trzeba płacić ciągiem (jest to głupota jeśli samochód sobie stoi dłuższy czas w zamkniętym garażu, ale niestety firmy ubezpieczeniowe w ten sposób zarabiają)..

Na Twoim miejscu zorientowałbym się w kosztach OC w PL i w kosztach przerejestrowania auta na austriackie blachy i opłacenia go w Austrii.

już widzę te wałki typu "paaaaaniee, ten passat od 8 lat stoi w garażu, żona na rynek nim jeździła"
oc niestety jest obowiązkowe z wiadomych przyczyn i wszelkie próby podważania tego czy jest to potrzebne czy nie są bezsensowne. Można ewentualnie spekulować na temat cen