Forum.VWGolf.pl

Witam. Dość dawno kupiłem sobie jette z zamiarem jej odbudowy. Auto rozebrałem (teraz jest na etapie blacharki) jeszcze przed przerejestrowaniem. Ze względu na fatalny stan mechaniczny wiedziałem że nie przejdzie przeglądu i chciałem zrobić go dopiero po odbudowie. I tutaj pojawił się problem gdy auto było już doszczętnie rozebrane w wydziale komunikacji miejskiej dostałem dowód tymczasowy ponieważ po dwóch tygodniach miał mi się skończyć przegląd. Trzymałem ten dowód przez miesiąc z nadzieją że szybko skończę odbudowę jednak dziś dostałem pismo że mam zwrócić dowód oraz tablice rejestracyjne. Przez własną głupotę wpakowałem się chyba w niezłe bagno co? Możecie się śmiać ale naprawdę jestem młody i głupi i teraz pewnie będę miał problemy. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Nie mam 100% pewności że jakaś stacja podbije mi przegląd od tak...

Napisz stosowne pisemko do WK (w którym wyjaśnisz powód zwłoki z oddaniem czasowego dowodu) i zanieś go osobiście (za to nie urywają łba i do pudła też nie wsadzą).

1-pierwsze słyszę żeby wk wysyłało pismo żeby im oddać tablice.owszem czasówka ważna jest miesiąc
2-jak auto miało ważny przegląd to po co ci dawali czasówki??
jedyne wyjście to teraz iść do WK i zapytać co w takiej sytuacji masz zrobić bo tablic im oddać nie możesz bo bez nich nie zrobisz przeglądu,poza tym jak auto zarejestrowane to tablice MUSI mieć,oni tobie nowych dać też nie mogą bo nie masz badania technicznego.Chyba że chcą wyciągać od ciebie kasę i co miesiąc rejestrować auto czasowo za niecałe 70zł

Ja kiedyś pytałem co gdybym nie zdążył zrobic przeglądu i oddać tablic w ciagu tych 30 dni , to mi odpowiedzieli ze będę musiał przedłużyć tablice probne co wiąże sie z płatnością za nie na kolejne 30dni. Ale idź zapytaj u siebie bo co miasto to mówią co innego.


w220.com.pl już dostępne z Tapatalk