Potrącenie ptaka = wgniota na masce
: pn sie 03, 2015 13:18
Na ekspresówce S7 potrąciłem ptaka. Skutkiem tego mam wgniotę na masce i lekko pęknięty grill. Z racji tego, że nie było się gdzie zatrzymać, nie uczyniłem tego, nie zawiadomiłem także policji. Sądziłem, że nic się nie stało. Uszkodzenia spostrzegłem dopiero po dotarciu do miejsca docelowego.
Czy za tego typu zdarzenia odpowiada ubezpieczyciel drogi? Wiem, że za uszkodzenia spowodowane potrąceniem zwierzyny leśnej odpowiada ubezpieczyciel drogi, na której zdarzenie miało miejsce. Ale jak jest z ptactwem?
S7 jest pewnie pod zarządem GDDKiA i nie wiem czy należy to zgłosić.
Uszkodzenia jakieś ogromne nie są. W razie potrzeby załączę zdjęcia wieczorem.
Czy za tego typu zdarzenia odpowiada ubezpieczyciel drogi? Wiem, że za uszkodzenia spowodowane potrąceniem zwierzyny leśnej odpowiada ubezpieczyciel drogi, na której zdarzenie miało miejsce. Ale jak jest z ptactwem?
S7 jest pewnie pod zarządem GDDKiA i nie wiem czy należy to zgłosić.
Uszkodzenia jakieś ogromne nie są. W razie potrzeby załączę zdjęcia wieczorem.