Warta sie miga
: ndz lut 07, 2016 15:43
Witam 5 stycznia mialem kolizje swoim passatem. Facet z ktorym sie mijalem w ostatniej chwili zjechal na moj pas a ja zeby sie nie zdarzyć ucieklem do rowu scinajac po drodze znak. Spisalismy oświadczenie. Nie bralem lawety bo to było blisko miejsca zamieszkania. Wystarczyl traktor. 07.01 sprawe zglosilem do warty, zaproponowali mi 500 zl rekompensaty w zamian za nie wypozyczanie auta zastepczego. Ja sie zgodzilem bo mam wolne auto mojego ojca. Po tygodniu przyjechal rzeczoznawca. Wieczorem przyslal kosztorys i czekam dalej. I cisza z ich strony. W koncu zadzwonil ktos ze chce zrobic oględziny miejsca zdarzenia. Rzeczoznawca przyjechal 23.01 porobil zdjęcia, poprosił o opis zdarzenia. I czekam dalej. Az 03.02 przyslali pismo tkz. 30 - dniowe ze mimo prob i starań nie udalo sie im ustalic odpowiedzialnosci. Myslalem ze sprawca nie odesłał oswiadczenia, ale byłem u Niego i opisał wszystko tak jak bylo i odeslal to do warty.
Na dzień dzisiejszy auto stoi rozbite, nie mam samochodu zastepczego, nie wypłacili rekompensaty 500 zl i kwoty do zllikwidowania szkody.
Moze ktos podpowie co w tej sytuacji dalej robic ? Mysle zeby zrezygnowac z tych 500 zl i wziac zastepcze. Jak przyjdzie płacić to moze przyspiesza cala procedurę.
Do tego w aucie do wymiany jest zderzak z kratkami i halogenami, maska lampy z pasem przednim i chłodnicami. Błotnik prawy.. no i wiadomo lakierowanie tych elementow plus drzwi pasażera PP bo sa zarysowane. Wycena rzeczoznawcy obiega na kwote 5000tys. Czy nie przesadzili z ta kwota ? Bo mnie ciekawi gdzie kupie lampy za 130 zl to tego auta. Z Gory dziękuję za jakas pomoc
Na dzień dzisiejszy auto stoi rozbite, nie mam samochodu zastepczego, nie wypłacili rekompensaty 500 zl i kwoty do zllikwidowania szkody.
Moze ktos podpowie co w tej sytuacji dalej robic ? Mysle zeby zrezygnowac z tych 500 zl i wziac zastepcze. Jak przyjdzie płacić to moze przyspiesza cala procedurę.
Do tego w aucie do wymiany jest zderzak z kratkami i halogenami, maska lampy z pasem przednim i chłodnicami. Błotnik prawy.. no i wiadomo lakierowanie tych elementow plus drzwi pasażera PP bo sa zarysowane. Wycena rzeczoznawcy obiega na kwote 5000tys. Czy nie przesadzili z ta kwota ? Bo mnie ciekawi gdzie kupie lampy za 130 zl to tego auta. Z Gory dziękuję za jakas pomoc