Kolega taki do przodu, ale sam szacunku do Afroamerykanów nie posiada...jak czarnuchy
Ja mam 21 lat i jeżdżę Audi A2 o wartości około 20000, ale to dostałem w spadku Pracuję, zarabiam 1500 na rękę i jakoś nie widzę, żebym sam sobie na takie auto mógł zarobić... Chyba że za utrzymanie płaciłaby mi mama... Tak jak kolesiowi z BMWZamiast narzekac i obgadywac innych wezcie swoje szanowne 4 litery do roboty to moze kiedys tez sie dorobicie takiego BMW, ktorego wartosc rynkowa siega +- 25-30tys hahaha
Poza tym ja pisałem kupić i utrzymać taką Beemkę. Bo co z tego, że był za granicą, zarobił parę klocków i wydał wszystko na samochód jak za coś trzeba utrzymać wielki silnik, gigantyczne OC (w końcu jest młody, ale samodzielny, więc na pewno sam płaci sobie prawie 4000zł za OC - liczyłem na AllianzDirect ). I tankuje sobie sam jak pali mu z 15 litrów w mieście Oczywiście też samemu sobie serwisuje, pewnie w ASO
Na wakacje jeżdżę w góry do takiej wioski i tam gość też wrócił z Anglii, kupił sobie E46 na ksenonach, ale prawie w ogóle nią nie jeździł, bo nie miał na paliwo, a w końcu ją sprzedał
Pozdrawiam realistów