Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

[erwinszczak_]

Kolego wesol piszesz straszne glupoty, kto jezdzi na codzien uzywajac max mocy ? Jezdzac po Wa-wie nie musze przekraczac taka foka 4 tys obr,a i tak w 90% bede pierwszy spod swiatel, wiadomo, ze auto najlepiej jezdzi powyzej 4 tys, ale to zeby raz na jakis czas dynamicznie wyprzedzic,a nie caly czas tak jezdzic. Moc max w dieslu masz tez przy 4 tys obr. i wtedy w nim jest 2 razy glosniej niz w benzynie przy 6 tys, ale kto normalny tak jezdzi, poprostu sa to 2 rozne silniki o innych charakterystykach i niema co gadac, ze jeden albo drugi jest do dupy, bo kazdy woli co innego, a co do samego wyscigu to z kreski wcale niebyłbym taki pewny wyniku, mysle, ze do 150 km/h nawet ford bylby delikatnie z przodu, ew. bardzo rowno by jechaly, tylko w dieslu jest odczucie przez max moment obr , ze przyspiesza lepiej, a to tylko NM masuja w plecy.

[stolniczkow]

Zreszta nawet gdyby to co go pedzic od 5500 do 7000 tys

Masz w ogóle pojęcie o wolnossących silnikach benzynowych? Chyba nie...

Kolego wesol piszesz straszne glupoty

+1, teoretyczne brednie, nic więcej.

[Yuri]

No widzę, że nie tylko ja zauważyłem jakie farmazony kolega wesol pisze .

[wesol]

erwinszczak_, widzisz ja tam pracowalem w dwóch serwisach autoryzowanych i najlepsz ejst to ze jedne to wlasnie bemo motors Szczecin na Pomorskiej a jak bys chcial wiedziec to uzyskal ten serwis w autoswiecie pierwsze miejsce w seriwsach motoryzacyjnych w 2012 roku.
Niewazne ale wracajc do tematu to polecam ci na naszym forum dzial z danymi technicznymi to bys nie pisal takich glupot ze diesel jest glosniejszy jak benzyna- poczytasz w danych to bedziesz wiedzial. Puki co nie zabieraj tematu jesli czegoś nie wiesz. Jeszcze ci codam ze dieslem nie musz ekrecic wcal eprzesadnie wysoko bo przy mocy maksmalnej 160 koni mam przy obrotach 2200 juz 120 koni kolego a od obrotów 3000 do samego konca jest roznica 10 koni czyli od 150 koni od tych 160 koni. Tak przy 3000 obrotów mam 150 koni kolego. Nie bede podawal jaka moc jest przy obrotach 1800 bo tam nawet nie jezdze i nawet nie smigam na 2200 tylko krece zazwyczja od 2500 do 4200. TO jest mój zakres obrotowy wiec moc jaka mam dostepna jest na poziomie 80 czy nawet 90%. CO masz w takie foce przy tym swoim uzywanym zakresie obrotowym- 40% mocy maksymalnej??

[Paviarotti]

wesol, tylko poza mocą w danym przedziale obrotów trzeba wziąć też pod uwagę przełożenie skrzyni biegów na danym biegu.

[Yuri]

wesol, co Ty człowieku porównujesz? Zakresy obrotów Turbodiesla i wolnossącej benzyny? Słyszałeś może o czymś takim jak przełożenie w skrzyni biegów?

[wesol]

Projektowales kiedys jakas skryznie biegów kolego?? Powiedz projektowaleś? bo ja tak. Sprawdzales o ile sie róznia te przelozenia z diesla i z benzyny?? Chyba nie z abardzo. Myslisz ze co tam jest za roznica dwa razy taka. Sa skrzynie tez do benzyniakow CR i WR czyli krótkie i dlugie. Neiwielkie sa roznice. Zreszta co to ma do gadania to ja naprawde nie wiem. PRzeciez mozesz zawsze sobie biegi zmieniac wyzej albo nizej o na to samo wychodzi. Tylko nie bedzie dogonie na 1 biegu. Skrzynie biegów sie tak projekuje by wypelnic caly wykres jak najwyzszym momentem obrotowym. Tak by nalozone te wykresy z poszczegolnych biegów utowrzyly jeden wykres majacy swoje szczyty w gornym polozeniu i nie bylo dziur miedzy biegami.

Porownuje te silniki dlatego ze sa takie silniki na drodze. Jelsi bedzie trzeba to bedziemy porównywac nawet i silnik elektyczny bo po to to jest. Mi tylko chodzi oto ze w silnikach turbo ( tak nie tylko diesla ale i tez benzynowych) mamy zakres użyteczny powiedzmy w 80% calego zakrsu obrotowego. W wolnossacych mamay tylko n samej górze ten zakres gdzie cos tam silnik pokazuje swoje mozliwosci a tak to sie nic nie dzieje. Nie intersuje mnie zakres w tym fokusie 130 konnym gdzi esie nic nie dzieje. Co mi po tych jego 130 koniach skoro one sa przy 6000 obrotów. A przy 4000 obr ma moze z 80 koni albo i nawet nie bo przy 2000 3000 obr pewnie ma ze 40 koni i na tym koniec. Jade sobie delikatnie na 2 biegu daje pedal do podlogi i on przyspiesz aale przy obrotach powiedzmy 3000 czy 3500 ma zaledwie moze polowe swojej mocy maksymalnej. Jak juz bede przyspieszal te 4 sekundy i dobije do tej mocy maksymalnej i juz bede uradowany to sie okazuje ze mam zmienic bieg na wyzszy i znowu cieszyc sie polowa mocy przekazywanej na asfalt. Skrzynia biegów nam mocy nie uwiekszy i tyle ile nam silnik daje tyle pujdzi ena asfalt. Skrzynie biegów maja dosc male straty jesli chodzi oto. Mialem to na uczelni to wiec wiem ile sie traci na skrzyni.

[Yuri]

tyle ile nam silnik daje tyle pujdzi ena asfalt. Skrzynie biegów maja dosc male straty jesli chodzi oto.

Czyli wg Ciebie moc na silniku=moc na kołach... . Dobra. Ja kończę dyskusję, bo to nie ma sensu.

[wesol]

Nie. Zle rozumujesz. JElsi na silniku jest 100 koni to na kolach bedzie 95 koni. Nic tu skrzynia nie wyduma kolego. Celem stosowania skrzyni biegów jest to zeby wykozystywac moment obrotowy ten z tego najlepszego zakresu. Dlatego tez mowi sie ze w dzisiejszych dieslach niema potrzeby tak czesto wachlowac drązkiem skrzyni biegów. Czemu tak? bo zakres tego momentu sie dosc mocno rozszerzył. Straty naprawde nie sa duze zreszta i w takim fordzie i w takim golfie beda podobne.

[stolniczkow]

Niezły krejzol Nie ma to jak kabaret przed snem

[spawacz]

Pytanie , mialem poprzednio w Vario TDI moc 170KM/320NM. Bylo to na setupie ,T ARL,216,11hyrbryda,soft lajtowy, kolektor z PD, 1 mas ABF odchudzony. Doszlo turbo VNt20 , 230, wydech kwas 61 ,remap mnie jeszcze czeka. Widzieliscie moje Kille,jak to moze teraz wygladac???Auto zdecydowanie dostalo momentu,no i mocy tez , ale moment teraz kopie ogromnie.

[CORNEK]

zastanawiam się nad wynikiem takiego pojedynku: Skoda Octavia mk1 RS 1.8T 180 KM i 235 Nm vs moje BMW 325 2.5 192 KM i 245 Nm.
Sprzeczamy się z koleszką już dość długo o to kto szybszym będzie ale cięzko się ustawić na kreskę bo ilekroć są jakieś zawody albo sensowna pogoda to on wyjeżdża do pracy a jak wraca to pada deszcz albo nie ma czasu i nie mamy jak sprawdzić.

[Yuri]

Jak obie zdrowe, to stawiam na bawarę.

[xxxGlaDxxx]

Chyba BMW, ale ręki bym sobie uciąć nie dał. To już są tak zbliżone auta, że wszystko zależy od kierowników i stanu samochodów