[Borys] vs civic V coupe
: sob sty 28, 2012 23:42
Wracam, od narzeczonej, podwoziłem jeszcze znajomych do domku.
Stoimy na światłach wesoło gaworzymy a tu nagle z rytmu wybija nas dźwięk tysiąca koni, patrzę w lewo a tam 3 uradowanych panów w civicu. Nigdy w życiu się nie ścigałem (bo i nie ma czym) ale znajomy mnie podpuścił i nie było wyjścia
Zielone i jedynka (od zera, szkoda mi sprzęgła) i idziemy dość równo, dwójka i odrobinę się wysuwam na prowadzenie, trójka i pod koniec panowie zaczynają znikać, czwórka i już ich nie widzę bezpośrednio. Odpuściłem, bo miałem przed sobą auta na pasach, kill może lewy ale jedyny i możliwe, że ostatni
Niestety nie dane mi było porozmawiać, bo panowie posmutnieli i nie nawiązywali kontaktu wzrokowego nawet nie światłach.
Teraz patrzę i widzę, że w coupe to 1.5 101 i 1.6 125 głównie wsadzali więc prawdopodobnie to mogło być 1.5 - żaden kill nie?:P ale moje 1,5t jednak trochę się rozpędza a wątpię, żeby "fachowy niemiecki box" pozwalał mi zejść poniżej 9sekund do setki...
Tak, czy siak emocje były
Stoimy na światłach wesoło gaworzymy a tu nagle z rytmu wybija nas dźwięk tysiąca koni, patrzę w lewo a tam 3 uradowanych panów w civicu. Nigdy w życiu się nie ścigałem (bo i nie ma czym) ale znajomy mnie podpuścił i nie było wyjścia
Zielone i jedynka (od zera, szkoda mi sprzęgła) i idziemy dość równo, dwójka i odrobinę się wysuwam na prowadzenie, trójka i pod koniec panowie zaczynają znikać, czwórka i już ich nie widzę bezpośrednio. Odpuściłem, bo miałem przed sobą auta na pasach, kill może lewy ale jedyny i możliwe, że ostatni
Niestety nie dane mi było porozmawiać, bo panowie posmutnieli i nie nawiązywali kontaktu wzrokowego nawet nie światłach.
Teraz patrzę i widzę, że w coupe to 1.5 101 i 1.6 125 głównie wsadzali więc prawdopodobnie to mogło być 1.5 - żaden kill nie?:P ale moje 1,5t jednak trochę się rozpędza a wątpię, żeby "fachowy niemiecki box" pozwalał mi zejść poniżej 9sekund do setki...
Tak, czy siak emocje były