Wiem że toledo w 4x4 fabrycznie nie było, były leony, ale mi się nie podobają osobiście więc będę robił swap napędu.
Teraz kilka pytań do Was, jak wygląda sprawa podłączenia haldexu od strony, "elektrycznej". Kable od haldexu dokąd prowadzą? Jest po prostu tak że gdzieś wpinam kostki, aktywuję coś vagiem i hula? czy raczej nie? Pompa ABS może zostać z ośki, czy musi być od 4x4? dodam że mam ESP, które działa.
Od strony mechanicznej poradzę sobie napewno, podłoga będzie z leona (nie piszcie że krótsza, bo akurat to mi odpowiada w moim przypadku
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Czy lepiej nie bawić sie w podłączanie haldexu tak jak jest ori i założyć jakiś sterownik od ecumastera? Dodam że jest to auto do jazdy codziennej które robi ponad 30k rocznie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)