Strona 1 z 1
VW Golf MK2 VR6..... szukam dobrego elektryka!!
: pt kwie 04, 2008 18:53
autor: osbe
VWitam. Szukam elektryka-kozaka
Mam Golfa MK2 do którego pokusiłem się o włożenie silnika VR6. Silnik pochodzi z Passata B3 91'. Mam już wszystko co potrzebne oprócz zawieszenia, ale to jest mało istotne (jak narazie). Mój problem polega na tym, że barakuje mi iskry... tzn. na kostce do cewki nie ma sygnału, który nią steruje (napiecie 12 jest), mam jeszcze kilka (chyba 3) niewiadomych kabli w skrzynce z bezpiecznikami, są to grube czerwone kable ma, które pewnie biegnie 12V... ręce mi już opadają
Prosze o pomoc lub polecenie kogoś kto byłby w stanie to zrobić. Mieszkam w okolicach Poznania.. PozdraVWiam
: pt kwie 04, 2008 21:40
autor: lawrai
zrób zdjęcia tych kabli w miejscach w których się kończą i wrzuć na forum ...
: sob kwie 05, 2008 22:50
autor: bugalon
Zapakuj auto na lawete i przywiez mi do bydgoszczy (daleko nie masz). Jesli nie nakwasiles nic w instalacji (nie pociales, nie popaliles polowy elementow podlaczaniem czegos na pale itd) to po tygodniu odbierzesz gotowe auto.
: pn kwie 07, 2008 20:22
autor: osbe
Witam. Dzieki za szczere checi... Auto dzisiaj zawiozłem do gościa, który twierdzi, że to zrobi... byłem już chyba u 15 elektryków i nikt nie chciał się podjąć...
bugalon, jeżeli Golf nie wyjedzie z tamtąd o włąsnych siłach to Ci go podepchne
A kabli nie ciełęm... nic na sztywno nie podłączłem
jedynie chłodnice
Jedyne co zrobiłem to pozdejmowałem oryginalne "obandazowanie" i sprawdzałem czy kable nie porwane itp... Jeszcze raz dziekuje za checi.
: wt kwie 08, 2008 01:03
autor: bugalon
Jeśli auto nie wyjedzie o wlasnych silach to walnij na prv, dogadamy sie.
: wt kwie 08, 2008 15:48
autor: osbe
Tzn ja im zostawiłem tylko żeby znaleźli iskrę... chciałbym jak nawięcej zrobić sam
i jak narazie to jest pierwszy raz jak zostawiam go komuś... musze jeszcze kupić tylną wiązkę od MK3 bo nie pasuje pod pompe oraz kółko i napinacz
ale to są "pryszcze"... ale jak nie znajdą iskry to porobie tyle ile będe w stanie i napewno się odezwę