pojechać na hamownie i zmierzyć faktyczne te 174 KM bo rzadko się zdarza idealna seria .
Co można zrobić jeszcze ? . Dobrze sie zastanowić czy się doładowywuje silnik czy robi się mocnego wolnossaka . Dopiero potem można coś kupić . Bezsensu jest robić wolnossaka i iśc w stronę mocy w wolnossaku a potem ładować turbo .
Co do wolnossaka to standart :
- cały wydech (kolektor sportowy i całośc po koncowy też robiony pod ten silnik i auto)
- modyfikacje rozrządu (wałki i najlepiej sprawdzić jakość zębatek i łancuchów)
- lżejsze koło zamachowe
- sprzęglo dobrze znosi
- porting głowicy plus jej remont
- kolektor ssący od ABV i przepustnica też od ABV lub zetrzeć mostek i spolerować od AAA
- plus ogarnąć wszystko dobrą mapą
- można jeszcze zrobić dolot chociaz ja tam wole seryjną puszkę i seryjny filtr .
- aaa i co najważniejsze , można wypruć całe wnętrze i niepotrzebne graty jak klima itp.
Ogólnie koszt wolnossaka w vr6 jest większy co do efektów niż byś założył do niego turbo .
Pozdr