Uszczelka pod deklem
: pn sie 11, 2008 21:42
Witam widziałem że mi się czasem gdzieć przypoci silnik po kolei na wszystkich uszczelkach. Poztanowiłem teraz zabrać się za to i porobić. NAjpierw zaczynam od uszczelki pod deklem. Zakupiłem uszczelke - wyglądała na gumowo-silikonową.
Zabrałem się za rozkręcanie.
Filtr powietrza, węże, przepustnica, kolektor pozdejmowałem.
Teraz dekiel.
Uszczelka wyglądała w nie za ciekawym była popękanaporozrywana . Po prostu rozpadała się w rękach jak ściągałem. Chyba nigdy nie byłą wymieniana.
Po rozkręceniu to tak wygląda
Poczyściłem krawędzie odtłuściłem wszystko więc można założyć. Założyłem wszystko i pozkręcałem.
Nie wiem powiedzcie prosze jak to trzeba skręcić, czy kluczem dynometrycznym. Skręciłem wszystko w rękach kluczem normalnym. Pojeździłem 3 dni zrobiłem 600km i nic się nie działo. Na czwarty dzień od strony rozrządu zaczął się troche wyciek. Delikatnie wychodzi i nie wiem dlaczego, było dobrze. Może źle dokręciłem. Prosze o jakieś porady bo musze to na nowo rozkręcić i poprawić.
Zabrałem się za rozkręcanie.
Filtr powietrza, węże, przepustnica, kolektor pozdejmowałem.
Teraz dekiel.
Uszczelka wyglądała w nie za ciekawym była popękanaporozrywana . Po prostu rozpadała się w rękach jak ściągałem. Chyba nigdy nie byłą wymieniana.
Po rozkręceniu to tak wygląda
Poczyściłem krawędzie odtłuściłem wszystko więc można założyć. Założyłem wszystko i pozkręcałem.
Nie wiem powiedzcie prosze jak to trzeba skręcić, czy kluczem dynometrycznym. Skręciłem wszystko w rękach kluczem normalnym. Pojeździłem 3 dni zrobiłem 600km i nic się nie działo. Na czwarty dzień od strony rozrządu zaczął się troche wyciek. Delikatnie wychodzi i nie wiem dlaczego, było dobrze. Może źle dokręciłem. Prosze o jakieś porady bo musze to na nowo rozkręcić i poprawić.