Strona 1 z 1
Łożyska,poduszki prosze o porady krok po kroku.
: sob paź 18, 2008 12:05
autor: DDR
Kupiłem a teraz chce wymienić,łożyska w kołach przednich i poduszki na amortyzatorach,chciałbym wiedzieć jak krok po kroku to zrobić,bo tego nigdy nierobiłem jeszcze,jeśli ktoś wymieniał u siebie łożyska z przodu i poduszki na amortyzatorach z przdu prosze o dokładne porady od czego zacząć.Pilne,chce zaraz przejść do działań
: sob paź 18, 2008 12:44
autor: Nike
Co do amorów to najważniejsze mieć 2 ściągacze do sprężyn, odpowiedni klucz 21 z przelotem + imbus by odkręcić śruby które są pod tymi plastikami na kielichach i kolejny klucz by po ściągnięciu sprężyny odkręcić taka naciętą śrubę która trzyma poduchę na amorze. Jest kolego trochę pracy więc sie zastanów czy nie lepiej uderzyć do mechanika. Jak nie masz w miare znośnego zaplecza warsztatowego to z łożyskami na przednich pisatach tez możesz mieć mały kłopot. Osobiście już sam bym się tego nie podejmował i jechał do mechanika, weźmie nie więcej jak 70 za stronę od amorów, co do łożyska niewiem ile krzykną. Ja robiłem raz amorki i już więcej nie mam ochoty się bawić.
: sob paź 18, 2008 13:18
autor: DDR
150zł za wymiane obu łożysk,śrub od przekładni kierowniczej,i dwóch poduszek tyle sobie zażyczył fachman,lepiej mieć w kieszeni te 150zł.... dobra jak trudno jak mówisz to pomyśle nad tym,podołać bym podołał ale chęci też zabardzo niemam i chyba zrobie tak jak mówisz
: sob paź 18, 2008 15:11
autor: matys9
po co ściągacz do sprężyn to robota na pol godziny.
1.podnosisz auto
2.odkrecasz kolo
3.odkrecasz dwie śruby od zwrotnicy które mocują mc phersona do niej
4.podnosisz maske
5.odkrecasz kielichy
6.wyciagasz kolumne
7.sciagasz poduche i lozysko
8. zakladasz nowe i skrecasz wszystko w odwrotnej kolejnosci
9.jedziesz ustawic geometrie i tyle
: sob paź 18, 2008 15:14
autor: Nike
Powiem Ci że owszem każda kwota w kieszeni się liczy ale naprawdę uwierz mi, robiłem to sam i miałem dosyć, dorabiałem klucz by odkręcić te śruby pod ymi deklami kupiłem klucz do świec urawłem rączkę dospawałem kawałek kształtownika by było za co szarpnąć zblokowałem amor na górze imbusem i jakoś poodkręcałem, potem znów jaja z odkręceniem poduszki bo skąd wziąśc klucz w postaci litery H więc bawiłem się wkrętakiem, poniszczyłem te nakrętki itp urwanie głowy, a mechanior wziął nasadę pneumatyczną bzyk, bzyk i po robocie. Czasem boli wydanie kasy ale za cenę szarpania się to naprawdę wolę wydać i mieć spokój. Pozdrowienia
[ Dodano: 18 Paź 2008 15:17 ]
matys9 pisze:po co ściągacz do sprężyn
robiłeś sam że tak piszesz???? a niby jak powiedz zdejmiesz poduszkę na czym póżniej będzie się trzymała sprężyna?? przecież to wszystko jest razem i łożysko na której kręci się poduszka? Chciałbym zobaczyc jak ściągasz poduszkę bez ściągaczy, ja nie dałem rady a robiłem na warsztacie 3 lata.
: sob paź 18, 2008 16:29
autor: MAPET
ja kilak razy spokojnie scigalem poduszki bez sciagaczy... ale polecm ich uzywac
: ndz paź 19, 2008 11:41
autor: MarcinWLKP
Nike pisze:kolejny klucz by po ściągnięciu sprężyny odkręcić taka naciętą śrubę która trzyma poduchę na amorze
najlepiej dorobić z rurki chyba 1/2 cala
[ Dodano: 19 Paź 2008 12:04 ]
Nike pisze:Chciałbym zobaczyc jak ściągasz poduszkę bez ściągaczy, ja nie dałem rady a robiłem na warsztacie 3 lata.
Ja ściągałem i nie polecam, poduszka wystrzeliła prosto w półkę z rozpuszczalnikami
: ndz paź 19, 2008 13:05
autor: matys9
przeciez poduszka praktycznie jest na wcisk wsadzona i juz wy chyba mylicie ze sciagaczem do sprezyn.
no a ja wczesniej podjechalem do mechanika i w 5 sek odrecil mi pneumatem te sruby i potem juz kluczem poszlo jak nalezy jak juz wszystko do kupy skrecilem do pojechalem znowu do niego i mi tylko dociagnal. nie wiem wymienialem ost obydwa amory z przodu i zakladalem nowe lozyska i nowe poduszki i gwinta i nie potrzebowalem zadnego sciagacza.
: ndz paź 19, 2008 16:12
autor: lawrai
ja tez nic nie potrzebowałem przy zmianie oprócz standardowych kluczy .