Forum.VWGolf.pl

chodzi mi o spalaniei awaryjnosc golfa z silnika vr6 oraz spalanie:)

wszystko zależy jaki egzemplarz kupisz, jak auto nie było katowane i ktoś o nie dbał to naprawdę można się cieszyć z jazdy. Jeśli chodzi o spalanie to sądzę że przy "normalnej" jeździe to w mieście weźmie koło 12l. Wszystko zależy od egzemplarza

dzieki wielkie autko jest z 94 roku wstepnie mialo silnik 1.8 poszedl swap na vr6 przezetuje sie calkiem niezle doslownie zakochac sie mozna

Jak chcesz więcej informacji to sobie poczytaj tu: http://forum.vwgolf.pl/viewforum.php?f=71

Kolego chcesz kupić przypadkiem tego z Płońska??
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7257893

Jeżeli tak to dobrze go obejrzyj bo poza zmianą silnika to raczej nic więcej nie zostało z nim zrobione sądząc po fotkach (piasty w rozstawie 4x100 i heble od 1,8)!!
Nie widziałem auta w realu tylko na fotkach i nie wiem jak tam to jest naprawdę wykonane ale już te piasty dają do myślenia....
Oby to sie nie okazała studnia bez dna...
Powodzenia w zakupie

PaKa pisze:sądząc po fotkach (piasty w rozstawie 4x100 i heble od 1,8)!!

PaKa pisze:już te piasty dają do myślenia....

oglądając te zdj. widać, że to nie wersja GT więc na tyle zapewne są bębny

Lukasz_mk2 pisze:to sądzę że przy "normalnej" jeździe to w mieście weźmie koło 12l.

2,0 8v bierze w wawie 12 wiec nie ma sie co oszukiwac ze vr wezmie wiecej. No i koszta zwiazane z utrzymaniem tez nie sa male. Do tego dochodzi trafic na zadbany egzemplarz tez granicy z cudem wiec jeszcze raz sobie przemysl czy chcesz takie auto do jazdy na codzien

spalanie od 11L w mieście przy spokojnej jeździe. 12 - 13 przy normalnej i 14 w góre przy ostrej.

tak chodzilo o tego z płonska ale jeszcze mam kilka innych na oku lecz .w sumie chcialem przedtem robic swap do swojego golfika mk2 lecz nie wiem czy sprostam wyzwaniu mianowicie chodzilo o jakas w miare dokladna dokumentacje z fotkam no i czy znajde dawce (

co za sztuka kupic całego vr6 za max 4 tys. w tych czasach ? i nie kombinować z bujaniem 1.8 zeby mieć mniejsze opłaty itd.

Gorzej gdybyś kogoś zabił tym autem a w papierach miałbyś 1.8 to dopiero byłby problem .

Pozdrawiam

lawrai pisze:co za sztuka kupic całego vr6 za max 4 tys. w tych czasach ?

o czym Ty w ogóle piszesz? Całego w sensie kompletne auto ? Za taką kwotę tylko po konkretnym dzwonie. Nikt nie odda zadbanej VR`y poniżej sensownej granicy, patrząc po ogłoszeniach teraz to ok. 10 k PLN. Wszystko poniżej albo widać gołym okiem, że wymaga nakładu, albo się okaże na miejscu, że wymaga.
Nie sztuką jest kupić studnię bez dna pozornie tanią, jednak w efekcie wyjdzie to dużo drożej niż byś kupił zadbane (w każdym tego słowa znaczeniu) auto.

[ Dodano: 23 Gru 2008 11:25 ]

PaKa pisze:Kolego chcesz kupić przypadkiem tego z Płońska??
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7257893

Ma kolektor od 2.9, jeżeli silnik w dobrym stanie i swap dobrze zrobiony to faktycznie kwota zastanawiająco niska, mega niska.

pisze o tym co kupilismy i jak nie jeździsz szukać to nie pisz skoro obserwujesz absurdalne ceny z allegro . Ponad pół roku temu kupiliśmy z kimś vera za 6 tys. na felgach keskin itd. 17" itd. który wypluł 170 koni na dobitych tylko pierścieniach . WIec jak nie wiesz sam o czym piszesz to sie lepiej nie udzielaj . Ja za swojego dałem diesla też za 6. i jakoś nie jest po żadnym dzwonie . Szkoda tylko ze byłem za głupi aby go odrazu wtedy schamować .

ps. a jak chcesz dyskutowac o kupowaniu verek od pasjonatów to twoja sprawa , ja pisze o znalezieniu dobrego egzemplarza za frajer od osób które boją sie spalania czyli od zwykłych ludzi .

Pozdrawiam

lawrai, Zaprzeczasz sam sobie, pisałeś wcześniej o max 4 tyś. a teraz piszesz o 6 tyś i silnik do remontu. To raczej nie jest okazja.
Poza tym, każdy samochód jest tyle wart, ile ktoś za niego zapłaci.

Peace

Pzdr

jejciu , naprawde nie chcem kłotni . AUto za 6 z felgami za 2 wychodzi 4 . Pierścienie kosztują grosze .

A tam mniejsza z tym tematem ... bynajmniej ja koncze ten temat bo któnia nie ma sensu .