Forum.VWGolf.pl

Witam

Podczas wkładania wtrysków zaczęło zastanawiać mnie na jaką głębokość mają wejść do kolektora. Nigdy tego nie robiłem i nie mam doświadczenia.
Wcisnąłem je tak głęboko na ile pozwalała mocowanie do kolektora bo wg mnie jest to dystans, który określa jak głęboko możemy je włożyć.
Podejrzałem w drugim silniku, który stoi w garażu i tam są głębiej wciśnięte. W silniku, który składam jest tak:



Wtrysk zaznaczony strzałką po lewej wszedł głębiej ale kosztem delikatnego wykrzywienia listwy.
Pytanie: jak głęboko mają być osadzone wtryskiwacze? I czy delikatna różnica między jednym i drugim może mieć znaczenie na pracę silnika?

te oringi co masz zaznaczone strzałkami, raczej powinny znajdować się w "środku", bo tak jak teraz to raczej nie jest za bardzo szczelne

Wujek Piasek pisze:te oringi co masz zaznaczone strzałkami, raczej powinny znajdować się w "środku"

Oringów nie widać na zdjęciu przecież. Tak wyglądają wtryski luzem:



U mnie na środkowym zdjęciu po prawej widać kawałek żółtego już w kolektorze i jeszcze głębiej jest dopiero oring. On już jest dosyć ciasno wciśnięty ale jak widać po lewej da się jeszcze głębiej.
Bardziej mi zależy na opinii kogoś z doświadczeniem kto to składa bo domysły to wiadomo...

wiesz czemu masz to skopane??? bo masz krzywa listwe wtryskowa
na listwie wtryskowej masz 4 lapki mocujace , gdy dotykaja one miejsc w ktore wkrecasz srubke aby przykrecic listwe do kolektora wtedy jest to prawidlowo zrobione.

Oli, krzywa to jest teraz z jednej strony jak widać na zdjęciu bo ten skrajny wtrysk chciałem wcisnąć mocniej. Listwa jest przykręcona na wszystkie łapki mocujące. Widać na zdjęciu, że 2 z przodu są przykręcone, 2 z tyłu też są załapane. Nic przy łapkach nie jest powyginane. Zastanawia mnie to bo jak wyciągałem to raczej nie było żadnych problemów ale też błąd, że nie spojrzałem jak to wyglądało. W drugim silniku są ewidentnie mocniej wciśnięte.
No jakoś to zmodyfikuję, żeby weszło głębiej i tyle... Dzięki.

Kolego, błędu szukasz nie z tej strony wtrysku. Masz je za głęboko włożone w listwę wtryskową i dlatego nie wchodzą Ci w kolektor tak głęboko jak powinny.
Te klamerki trzymające wtrysk masz teraz założone na drugiej szczelince, zdejmij je, wysuń wtryski a klamerki złóż na pierwszą szczelinkę i wszystko będzie pasowało jak fabryka przykazała, bez żadnych rozwiązań siłowych i wyginania szlifowania itp. Wiem ze wtrysk będzie się bardziej gibał i będzie wyglądało ze jest lipa i że niby teraz jest lepiej ale uwierz mi że jest źle.

Adanio, dobrze mowisz , że jak sie przełoży na ta drugą szczeline będzie siedzieć głebiej, ale wtedy tak jak powiedziałeś wtryski się gibią i wygląda to na tantede ale tak musi być

Adanio pisze:Masz je za głęboko włożone w listwę wtryskową i dlatego nie wchodzą Ci w kolektor tak głęboko jak powinny.

Jakie to proste i oczywiste Adanio, pięknie to wychwyciłeś! Zmyliło mnie to, że podczas wkładania w listwę od razu weszły tak głęboko, że podsunęły się pod ten drugi rowek. O istnieniu tego pierwszego nawet nie wiedziałem podczas składania. Już poprawiłem i siedzą cacy.
Podziękował panowie

Nałoży sie kolektor i nie widać będzie