byłem po siedziałem przy tym rupieciu i nic nie znalazłem.
były 3 kabelki które szły do wtyczki roztopione przez kolektor wydechowy, to je obciąłem i połaczyłem na nowo, zaizolowałem i nic nie pomogło

. Wogule od czego jest ta wtyczka?
Posprawdzałem bezpieczniki (wszystkie ok), zdjąłem elementy gumowe, klapka od przepływki chodzi ok nic nie obciera, te klapki przy kolektorze tez chodzą dobrze.
Wszystkie rureczki, kabelki poprzyczepiane, powietrza raczej nie bierze lewego.
Mnie ciągle dobija ze w jednym momencie zaczął źle chodzić, nie działa klakson i mfa świruje (dokładnie temp. oleju).
Może to któryś komputer siadł? Ile ich tam wogule jest? Jeden chyba w podszybiu i jest cos chyba przy filtrze powietrza.
Przez takie gówna odechciewa mi sie normalnie samochodu

.
Sądze ze mechanik tez za bardzo nie pomoże.
[b]mk2:[/b] http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=70665&postdays=0&postorder=asc&start=0
[b]mk3:[/b] http://forum.vwzone.pl//viewtopic.php?f=98&t=49700
[url=http://nord-vag.pl][b][color=#BF0000]N[/color]ord-Vag.pl[/b][/url]