Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
Moderatorzy: bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
Cześć. Wiem, ze powinno być w technicznym ale wiadomo jak jest.
Nie mogę dojść do ładu ze swoim 16V. Sprawa wygląda tak: silnik zimny odpala elegancko, obroty lekko zafalują i potem trzymają się równo. Jazda jest bezproblemowa, wciskanie lekkie czy mocne gazu powoduje super reakcję, auto działa jak należy. Po zagrzaniu (temp oleju około 94-96 st) zaczynąją się cyrki. Do przodu nie idzie ruszyć. Wrzucam jedynkę i normalnie chcę ruszyć (nie ostro) a tu nagle ŁUP!!! silnik stoi, czesem nie zgaśnie (jak odpowiednio szybko wyłączę sprzęgło) ale strzeli z wydechu,kichnie, prychnie. Zgaśnięcie jest naprawdę gwałtowne, często obrotomierz coś powariuje, skoczy na 4 tys i od razu na zero. Zdarza się też, że przy takim zgaśnięciu wyzerują mi się zegary, tzn czas, spalanie itd, jakby chwilowo prądu braklo. Ale co jest ciekawe. Odpalam, jakimś cudem podjadę do przodu trochę, wrzucam wsteczny i auto jedzie normalnie nie gaśnie, nie szarpie. Potem wrzucam jedynkę i znowu ŁUP, auto stoi. Na luzie, wciskając gaz, obroty ładnie rosną, bez wahań. Więc pytam CO DO KIJA z tym autem???!!!!
Jest jeszcze jeden problem - Na ciepłym silniku węże od układu chłodzenia są MEGA twarde (korek od zbiorniczka dobry, odpowietrzałem parę razy -na ile to możliwe).
Nie mogę dojść do ładu ze swoim 16V. Sprawa wygląda tak: silnik zimny odpala elegancko, obroty lekko zafalują i potem trzymają się równo. Jazda jest bezproblemowa, wciskanie lekkie czy mocne gazu powoduje super reakcję, auto działa jak należy. Po zagrzaniu (temp oleju około 94-96 st) zaczynąją się cyrki. Do przodu nie idzie ruszyć. Wrzucam jedynkę i normalnie chcę ruszyć (nie ostro) a tu nagle ŁUP!!! silnik stoi, czesem nie zgaśnie (jak odpowiednio szybko wyłączę sprzęgło) ale strzeli z wydechu,kichnie, prychnie. Zgaśnięcie jest naprawdę gwałtowne, często obrotomierz coś powariuje, skoczy na 4 tys i od razu na zero. Zdarza się też, że przy takim zgaśnięciu wyzerują mi się zegary, tzn czas, spalanie itd, jakby chwilowo prądu braklo. Ale co jest ciekawe. Odpalam, jakimś cudem podjadę do przodu trochę, wrzucam wsteczny i auto jedzie normalnie nie gaśnie, nie szarpie. Potem wrzucam jedynkę i znowu ŁUP, auto stoi. Na luzie, wciskając gaz, obroty ładnie rosną, bez wahań. Więc pytam CO DO KIJA z tym autem???!!!!
Jest jeszcze jeden problem - Na ciepłym silniku węże od układu chłodzenia są MEGA twarde (korek od zbiorniczka dobry, odpowietrzałem parę razy -na ile to możliwe).
Sporo różnych drobiazgów do mk2 ;)
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
Masy silnika jak i ECU sprawdz na początek, a potem wszystkie przewody, węze które ruszają sie podczas przemieszczania sie silnika. Poproś też drugą osobę niech na ręcznym puszcza sprzęgło na jedynce i obserwuj czy coś o coś nie wadzi np. wąż o kostkę czujnika halla
BLACK BERTA 2.0 16V(T) >>> viewtopic.php?f=91&t=604514
Re: Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
Dzisiaj znowu trochę powalczyłem i prawdopodobnie problem tkwi gdzieś w elektryce, tak jak kolega wyżej pisze, gaśnięcie/przerwanie jest spowodowane chyba odłączaniem pompy paliwa (słychać cyknięcie przekaźnika i auto stoi), gdzieś się traci napięcie. Dodatkowo, podmieniłem sterownik, ten koło wlotu powietrza do wentylatora - na nim już wogóle jazda, bo silnik potrafi zgasnąć nawet przy lekkim dodaniu gazu, ledwo dotknę pedał i silnik stoi.
Całość wygląda tak:
" onclick="window.open(this.href);return false;
i jeszcze jeden:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Całość wygląda tak:
" onclick="window.open(this.href);return false;
i jeszcze jeden:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnio zmieniony śr paź 12, 2011 21:10 przez tylny, łącznie zmieniany 1 raz.
Sporo różnych drobiazgów do mk2 ;)
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
nie gdzieś tylko sprawdź masy
BLACK BERTA 2.0 16V(T) >>> viewtopic.php?f=91&t=604514
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
Marszall, jutro się tym zajmę Ale czemu to się dzieje tylko, gdy silnik jest gorący?
Sporo różnych drobiazgów do mk2 ;)
-
- V.I.P.
- Posty: 2361
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 14:41
- Lokalizacja: Bydgoszcz, ewentualnie Olsztyn
- Kontakt:
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
A możesz nagrać filmik z tego co sie dzieje pod maską? Bo same zegary to dają tyle co kot naplakal.
Zrób test, pociągnij przewody z akumulatora do pompy i odpal ją na krótko - zobacz czy efekt dalej bedzie wystepowal na cieplym silniku. Jeśli nie bedzie wystepowal to zmien przekaźnik pompy paliwa w pierwszej kolejnosci.
Zrób test, pociągnij przewody z akumulatora do pompy i odpal ją na krótko - zobacz czy efekt dalej bedzie wystepowal na cieplym silniku. Jeśli nie bedzie wystepowal to zmien przekaźnik pompy paliwa w pierwszej kolejnosci.
Pozdrawiam
Bugalon
Mk2 syncro 1.8 16V T - GT2871R - składa sie :)
Mk3 Variant TDI 1.9 AFN na pokladzie
Bugalon
Mk2 syncro 1.8 16V T - GT2871R - składa sie :)
Mk3 Variant TDI 1.9 AFN na pokladzie
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
ja patrząc na obrotomierz widze że ginie mu zapłon, tzn sterowanie cewki bo za szybko wskazówka opada, jak normalnie gasisz to wskazówka spada z obrotami tzn, zak byłby zapłon to spadała by wskazówka wraz z spadaniem liczby obrotów silnika.
btw hall steruje też praca pompy, nie ma sygnału obrotów nie ma sterowania pompą.
btw hall steruje też praca pompy, nie ma sygnału obrotów nie ma sterowania pompą.
BLACK BERTA 2.0 16V(T) >>> viewtopic.php?f=91&t=604514
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
bugalon, spróbuję coś skombinować, na jałowyh obrotach nie ma sprawy ale podczas ruszania? Spróbuję z pomocą kogoś zrobić jakiś film. Przekaźnik już chyba można wykreślić, podmieniłem na taki sam z mojego NZ (100% sprawny) i to samo. Ale nie zaszkodzi spróbować z podłączeniem na krótko, jak tylko bedzie możliwość.
Marszall, jeżeli chodzi o Halla, to moje pierwsze działania szly właśnie w tym kierunku, został podmieniony cały aparat zapłonowy (na podobno sprawny), ale praca silnika pozostała bez zmian.
Marszall, jeżeli chodzi o Halla, to moje pierwsze działania szly właśnie w tym kierunku, został podmieniony cały aparat zapłonowy (na podobno sprawny), ale praca silnika pozostała bez zmian.
Sporo różnych drobiazgów do mk2 ;)
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
Dobra, problem prawdopodobnie rozwiązany
Dziś poprawiłem masy wokół silnika, na akumulatorze itd. Wszystkie były mocno dokręcone, ale teraz są wyczyszczone i sprawdzone.
Ale co chyba ważniejsze - w okolicach aparatu zapłonowego mam kiść przewodów no-name, niektóre z wtyczkami pojedynczymi (jeden napewno diagnostyczny, tak jest wg książki i rzeczywiście działa jako diagnostyczny) a niektóre bez wtyczek (chyba ze 3) i dosyć mocno pokiereszowane - popękana i niepełna izolacja. Jeden, zielony, mocno odizolowany, zauważyłem że jest niebezpiecznie blisko przewodu hamulcowego, tak około 4 mm. Wstępnie go zaizolowałem, resztę też zabezpieczyłem i zacząłem jazdy. Zimny jak zwykle, super. Gorący - też bez problemów Dojechałem tak do 100 st C temperatury oleju i auto jeździ super.
Podejrzewam, że albo pomogło poprawienie tych mas, albo to ten zielony przewód był problemem. Zgadzałoby się z objawami - jazda do tyłu powoduje oddalanie się przewodu, jazda do przodu powoduje jego dotknięcie przewodu hamulcowego czego skutkiem były te jaja (zakładając, ze na przewodzie pojawia się napięcie dopiero wtedy, gdy silnik się nagrzeje).
Wie ktoś co to za przewody tam są?
Dziś poprawiłem masy wokół silnika, na akumulatorze itd. Wszystkie były mocno dokręcone, ale teraz są wyczyszczone i sprawdzone.
Ale co chyba ważniejsze - w okolicach aparatu zapłonowego mam kiść przewodów no-name, niektóre z wtyczkami pojedynczymi (jeden napewno diagnostyczny, tak jest wg książki i rzeczywiście działa jako diagnostyczny) a niektóre bez wtyczek (chyba ze 3) i dosyć mocno pokiereszowane - popękana i niepełna izolacja. Jeden, zielony, mocno odizolowany, zauważyłem że jest niebezpiecznie blisko przewodu hamulcowego, tak około 4 mm. Wstępnie go zaizolowałem, resztę też zabezpieczyłem i zacząłem jazdy. Zimny jak zwykle, super. Gorący - też bez problemów Dojechałem tak do 100 st C temperatury oleju i auto jeździ super.
Podejrzewam, że albo pomogło poprawienie tych mas, albo to ten zielony przewód był problemem. Zgadzałoby się z objawami - jazda do tyłu powoduje oddalanie się przewodu, jazda do przodu powoduje jego dotknięcie przewodu hamulcowego czego skutkiem były te jaja (zakładając, ze na przewodzie pojawia się napięcie dopiero wtedy, gdy silnik się nagrzeje).
Wie ktoś co to za przewody tam są?
Sporo różnych drobiazgów do mk2 ;)
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
gruby zielony to zazwyczaj masa cewki
BLACK BERTA 2.0 16V(T) >>> viewtopic.php?f=91&t=604514
Re: Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
WItam. Mam nadzieje ze autor tematu nie bedzie mial nic przeciwko, jesli sie podepne pod temam. Mam rowniez problem z przerywaniem pracy silnika i tez na rozgrzanym silniku, tyle ze u mnie w tych momentach gdy tak sie dzieje slychac dosc glosno prace pompy paliwowej zewnetrznej. Czy to poczatki konca tej pompy? Czy moze to jakas inna przyczyna ?? Jeszcze raz sorki za podpiecie sie pod temat.
Dodam jeszcze ze silnik to 9a.
Dodam jeszcze ze silnik to 9a.
SPAWANIE PLASTIKÓW - więcej info pod numerem telefonu: 606481123 (numer mojego Ojca, powoływać się na Tomka)
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
jak słychac jeczenie pompy to albo nie dostaje ona paliwa z pompki w zbiorniku, albo nie masz paliwa albo sama pompa sie konczy.
Primo sprawdź pompke w zbiorniku
Primo sprawdź pompke w zbiorniku
BLACK BERTA 2.0 16V(T) >>> viewtopic.php?f=91&t=604514
Re: Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
9A po swapie do mk2? Pompa paliwa z passka? Pewno zrobiłeś tak jak ja na początku i nie założyłeś akumulatora ciśnienia paliwa, mi też tak się działo gdy go nie było...Po wsadzeniu go problem znikł.tomi_li pisze:WItam. Mam nadzieje ze autor tematu nie bedzie mial nic przeciwko, jesli sie podepne pod temam. Mam rowniez problem z przerywaniem pracy silnika i tez na rozgrzanym silniku, tyle ze u mnie w tych momentach gdy tak sie dzieje slychac dosc glosno prace pompy paliwowej zewnetrznej. Czy to poczatki konca tej pompy? Czy moze to jakas inna przyczyna ?? Jeszcze raz sorki za podpiecie sie pod temat.
Dodam jeszcze ze silnik to 9a.
Ciepły PL wariuje, do tyłu jedzie, do przodu gaśnie
Auto mam od 7 lat, swap byl robiony jeszcze w niemczech. Do tej pory nic sie nie dzialo, a szczerze to nie mam pojecia czy pompa zostala z pl-a czy jest od paska. Dzieki Marszall za podpowiedz, za tydzien bede mial troche czasu to wymienie pompke w zbiorniku, zobaczymy czy cos sie zmieni.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
SPAWANIE PLASTIKÓW - więcej info pod numerem telefonu: 606481123 (numer mojego Ojca, powoływać się na Tomka)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości