Pomimo starań i próby znalezienia usterki (za wczesny zapłon -jak już pisałem), zapłon wciąż jest za wczesny

Sprawdziłem sprężanie: 11 ; 11,5; 12 i 11,5 bara na rozgrzanym silniku - czyli OK
Ciśnienie paliwa na końcu listwy: na wolnych obrotach 2,8bara a przy dodaniu gazu 3bary, sama pompa pompuje max 5barów -też OK
Sprawdzony ,,klin na wale'' i wymieniony rozrząd (tak przy okazji), klin w porządku, ale na wałku rozrządu był walnięty 1 ząbek do przodu.
Po poprawnym ustawieniu rozrządu i aparatu zapłonowego G60 zapaliło bez problemu. Podłączyłem lampę w celu dokładnego ustawienia zapłonu na 6st i okazuje się że problem z za wczesnym zapłonem dalej jest

Cofam zapłon tak gdzieś do 10st i auto gaśnie, po czym nie daje się uruchomić. Po przyśpieszeniu zapłonu dopala. Obecnie zalaną mam Verwę 98 z Orlenu bo jak gdzieś wyczytałem jakość paliwa też ma coś wspólnego z zapłonem.
Męczyłem już kolegę
Ladro, ale on nie ma pomysłu gdzie szukać, w sumie to zaproponował bym sprawdził wszystkie piny od ECU bo może coś jest urwane, ale tą kwestię odkładam na później (może zimą będę miał więcej czasu).
Pytałem mechaników w okolicy dlaczego auto ,,chodzi'' tylko na tak wczesnym zapłonie, ale nikt nie ma pojęcia.
Tak więc jedyna nadzieja w Was.
Pomóżcie zreanimować moje G60
EDIT:
No i nie doczekałem do zimy.
Zostawiłem wszystkie inne sprawy i wziąłem się za przedzwanianie pinów ECU i jak się okazało jakiś ,,czarodziej'' pomylił wtyczki Switcha przepustnicy z COPOT-em. Wtyczki są identyczne a na dodatek ta od Switcha jest dłuższa co mogło zmylić mechanika.
Kolega Rafał twierdzi że to mogło być przyczyną mojego problemu -Digi zgłupiał...
Jutro zawożę wtryskiwacze na myjkę ultradźwiękową i mam nadzieję że w niedzielę uda mi się go złożyć .