Wspominałem już kiedyś że jestem amatorem, a wszystkie inne moje auta to Diesle- do nich się nie zagląda (bynajmniej ja nie zaglądam).witman pisze:no to ładnie,nie mów, że ani razu nie sprawdziłeś co z iskrą na świecach:-),Alex,to tak jakbyś nie sprawdził czy masz paliwo gdy auto nie chce zapalić:-)
Dziś miałem chwilę i stwierdzam że kable na 100% do wymiany. Jak uporam się z innymi (czyt. ważniejszymi robotami), dam znać czy problem był tu.
witman, słuchaj nie jestem fachowcem ale z tego co wiem mikrostyk zwiera 1 i 2 pin na jałowym , wydaje mi się że włącza? krokowy który odpowiada za utrzymanie wolnych obrotów. Logicznie rozumując u ciebie krokowy nie spełnia swojego zadania - to tylko moje rozumowanie.
Mam taki pomysł: wyjmij wtyczkę od mikrostyku i zewrzyj te dwa piny (oczywiście na wolnych obrotach), zobaczymy czy mam rację.
EDIT:
Dziś była trochę słaba pogoda więc odpuściłem sobie temat budowy i wziąłem się za G.
Wymieniłem przewody (Beru), ogarnąłem napęd (nie działał mi tył na wstecznym), wymieniłem olej w skrzyni i moście, po czym wybrałem się na krótką przejażdżkę w celu rozgrzania silnika (zapłon był wstępnie ustawiony), po rozgrzaniu silnika ustawiłem zapłon wg procedury (był delikatnie za wczesny). Po regulacji zapłonu kolejna runda i wielki uśmiech na twarzy silnik ogarnięty.
Zauważyłem też że doładowanie podskoczyło, przedtem było 0,5 max a teraz pokazało mi 0,6 z tym że nie wiem przy jakich obrotach.
Wszystkim serdecznie dziękuję za pomoc i wyrozumiałość