Forum.VWGolf.pl

Siema.Składam sobie g60 turbo.Pierwsze jazdy się odbyły niedawno.Doładowanie 0.5 bara nawet ładnie ciągnie ale to nie to.Postanowiłem zwiększyć doładowanie skręciłem WG doładowanie pokazało 0.8 czasem 1bar więc potencjał jest.Ale mam problem tego typu że przy doładowaniu od 0.6 strasznie szarpie silnikiem.CCo może być przyczyną?Slaba iskra czy Ecu nie wyrabia?Dodam że sterownik to digifan II z mk3 2E wtryski z vr6 249ccm.
Jeszcze jedno pytanie odnośnie wtrysków.Ile maksymalnie dadzą rade ulać te wtryski dajmy na to przy ciśnieniu 4 bar?

Jaki masz AFR przy szarpaniu??

Nie wiadomo jaki ma i nie sądzę żeby wiedział co to w ogole jest biorąc pod uwagę na czym to wszystko poskladal. Ciekawe czy ten silnik w ogole przejeździ więcej niż 2k km zanim sie stopi

Afr jeszcze nie sprawdzane.To były dopiero pierwsze przejazdy.
Panie moderatorze bugalon jak rozumiem pozjadałeś wszystkie rozumy świata i jesteś najmądrzejszy.Do tego powinieneś się zatrudnić jako wróżka.Nie masz nic sensownego do powiedzenia nie odzywaj sie ok.
Zadałem proste pytanie wiesz co może być przyczyną to się podzel informacją a nie się napier** z każdego kto próbuje coś zrobić we własnym zakresie.
Zaskocze cie bo wiem co to jest AFR i EGT

To zmierz AFR jak będziesz miał możliwość i podziel się wynikami

Czy wskaźnik AFR można podpiąć do ori sondy (1V) ?
Co w tedy będzie pokazywał ?

jackdaniel1125 pisze:Afr jeszcze nie sprawdzane.To były dopiero pierwsze przejazdy.
Panie moderatorze bugalon jak rozumiem pozjadałeś wszystkie rozumy świata i jesteś najmądrzejszy.Do tego powinieneś się zatrudnić jako wróżka.Nie masz nic sensownego do powiedzenia nie odzywaj sie ok.
Zadałem proste pytanie wiesz co może być przyczyną to się podzel informacją a nie się napier** z każdego kto próbuje coś zrobić we własnym zakresie.
Zaskocze cie bo wiem co to jest AFR i EGT

Dobra, przyznaję rację poniosło mnie, ale po zadanym pytaniu widać, że nie zadałeś sobie trudu żeby trochę to forum poczytać. Odpowiem na Twoje pytanie (powinienem to zrobić w 1 poscie za co przepraszam).

Poskładałeś wszystko na instalacji która nie wykrywa nadciśnień (doładowania), na przepływomierzu, który zamyka się przy niskich przepływach. Do tego nie kontrolujesz szerokopasmowego AFR (a to obowiązek przy turbo na etapie wstępnego ustawienia setupu żeby czegoś nie spalić/zniszczyć). Efekt prawdopodobnie jest taki, że powyżej jakiegoś pułapu obrotów (bez zmierzonego AFRu nie da rady tego stwierdzic), masz zamknieta przeplywke (pokazuje max). Układ paliwowy leje po mapie z przepływki też na max a paliwa i tak brakuje (albo ze wzgledu na mape albo na wydajność układu). Możliwość jest jeszcze innych kilka. Na przyklad mapa zapłonu dla ssaka (z ktorego jest sterownik) jest za agresywna dla doładowań, silnik stuka i ster cofa zapłony. Jest jeszcze kupa innych mozliwosci ale te powyżej to podstawowe i powinieneś o nich wiedzieć zanim zabrałeś się za turbienie. Nie chcesz czegoś zniszczyć - napierw myśl, ucz się, czytaj, potem dopiero pytaj jeśli czegoś nie wiesz a na samym końcu dopiero potem rób.

Reasumując - moja diagnoza to wróżenie z kryształowej kuli ale dość parwodpodobna. Pewne jest jedno - jak tak dalej będziesz jeździć z szarpaniem/przerywaniem to albo stukowe narobi dziur w tłokach i cos pourywa, albo silnik sie stopi od za biednej mieszanki.

Alex360 pisze:Czy wskaźnik AFR można podpiąć do ori sondy (1V) ?
Co w tedy będzie pokazywał ?

Zależy jaki wskaźnik, na pewno nie szerokopasmowy. Są na rynku takie co pokazują tylko czy jest bogato obogo czy optymalnie. Taki możesz podpiąć. Do wskaźników szerokopasmowych potrzebny jest jeszcze kontroler który za groma sensownie nie obsłuzy sygnałów z wąskopasmówki.

do waskopasmowki to se mozna woltomierz podpiac i do niczego to sie nie przyda w tym przypadku, rownie dobrze mozna sobie VAG zapiac i obejzec kupe bledow. Pozatym te wtryskiwacze to za malutkie

bugalon, jak chcesz to potrafisz .Doładowanie ustawiam na 0.5b żeby nie strzelał prychał i przerywał do czasu ogarnięcia AFR i piggy backa który leży w schowku.Instalacje musiałem kupić od 2e bo była za sensowną kase.