Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Re: Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
a ja bym nie wierzył, gdybym nie widział już pare razy jak cordi jeździła na codziennym setupie. I gleba jest masakryczna, a rozje*anych misek to Bartek chyba już nie liczy
no ale ma warunki, gdzie to naprawiac, podoba mu się taki fun, to niech robi niektórym się to wydaje dziwne, ale prawdziwe he
no ale ma warunki, gdzie to naprawiac, podoba mu się taki fun, to niech robi niektórym się to wydaje dziwne, ale prawdziwe he
viewtopic.php?f=87&t=592196 NAJTAŃSZY PROJEKT W POLSCE!! 1500 PLN PROJEKT!!
https://www.facebook.com/1500plnprojekt/
viewtopic.php?f=88&t=428497 Moje kochane EX cabrio
https://www.facebook.com/1500plnprojekt/
viewtopic.php?f=88&t=428497 Moje kochane EX cabrio
- herbiasty
- Forum Master
- Posty: 1287
- Rejestracja: ndz mar 23, 2008 00:19
- Lokalizacja: Przemyśl
- Kontakt:
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
nic do nikogo nie mam ale...wojtekgtd pisze:Więc tak: po 1. w dojazdówkach było powietrze, osobiście sprawdzałem swoim manometrem. Po 2. Cordoba na codzień jeździ na Pirelkach 14' i jest wtedy ok. 0,5 cm wyżej niż na dojazdach. I to nie jest auto, które stoi na podwórku tylko jeździ jako dupowóz setki km tygodniowo.
majac w tym sezonie 20mm od asfaltu 3mm grubosci osłonę miski olejowej po 2000km przetarła sie na wylot...
wiec pisanie 'KILKASET KM tygodniowo z kołyska 5mm" to pogrążanie sie..
bo chyba co tydzien wypadal by koledze silnik jak by robił kilkaset. .. moze na weekend wyjedza ale nie jest to auto uzytkowane normalnie.
RC-Motorsport
https://www.facebook.com/RCmotorsport.Rafal.Cyprys" onclick="window.open(this.href);return false;
Sroka na fejsie:
https://www.facebook.com/Scirocco-53B-b ... 581737776/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/RCmotorsport.Rafal.Cyprys" onclick="window.open(this.href);return false;
Sroka na fejsie:
https://www.facebook.com/Scirocco-53B-b ... 581737776/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
Pogrążaniem się jest pisanie o czymś, o czym się nie ma pojęcia. Mieszkasz na drugim końcu Polski ale piszesz tak, jakbyś był lepiej zorientowany ile to auto jeździ.herbiasty pisze:nic do nikogo nie mam ale...wojtekgtd pisze:Więc tak: po 1. w dojazdówkach było powietrze, osobiście sprawdzałem swoim manometrem. Po 2. Cordoba na codzień jeździ na Pirelkach 14' i jest wtedy ok. 0,5 cm wyżej niż na dojazdach. I to nie jest auto, które stoi na podwórku tylko jeździ jako dupowóz setki km tygodniowo.
majac w tym sezonie 20mm od asfaltu 3mm grubosci osłonę miski olejowej po 2000km przetarła sie na wylot...
wiec pisanie 'KILKASET KM tygodniowo z kołyska 5mm" to pogrążanie sie..
bo chyba co tydzien wypadal by koledze silnik jak by robił kilkaset. .. moze na weekend wyjedza ale nie jest to auto uzytkowane normalnie.
- KoguT
- I am the Stig
- Posty: 2049
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 21:07
- Lokalizacja: Dębica
- Auto: VW Golf MK4 Cabrio
- Silnik: ABF
- Kontakt:
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
wojtekgtd, herbi napisał jak sprawa wygląda u niego... a lata autem non stop
u mnie jest 3cm nad glebą i cudów niema... drążki kierownicze wyobgryzane przez podłóżnice, sanki zjedzone przez asfalt już prawie na wylot...
chłopaczek przyjechał na 4Tarnowski Zlot Tuningowy golfem MK2 skręconym do oporu... miał niby 4mm i nie dało sie tym jechać po placu i kostce brukowej a tu jest mowa o codziennym poruszaniu się...
zrób fote jak to auto stoi na codzień i pozniej będziemy się spinali tylko nie po wcześniejszym ugadaniu się na tą fote lecz na spontana podjedz cyknij i wrzuć
u mnie jest 3cm nad glebą i cudów niema... drążki kierownicze wyobgryzane przez podłóżnice, sanki zjedzone przez asfalt już prawie na wylot...
chłopaczek przyjechał na 4Tarnowski Zlot Tuningowy golfem MK2 skręconym do oporu... miał niby 4mm i nie dało sie tym jechać po placu i kostce brukowej a tu jest mowa o codziennym poruszaniu się...
zrób fote jak to auto stoi na codzień i pozniej będziemy się spinali tylko nie po wcześniejszym ugadaniu się na tą fote lecz na spontana podjedz cyknij i wrzuć
- dawid018
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4630
- Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:41
- Lokalizacja: Gostyń/Rębowo
- Kontakt:
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
a mnie zastanawia jedno.po co to??rozumiem zglebić auto żeby ładnie koła były z błotnikami spasowane,rozumiem żeby się lepiej jezdziło ale tego nie rozumiem.nie dość ze hoojowo wygląda to jeszcze do niczego się nie nadaje.może i tak jeździ tylko co to za przyjemność z jazdy??a te kilkaset km tygodniowo to jakaś bajka.no chyba ze faktycznie macie drogi jak stół w co wątpię.
obecne mkII by dawid018
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3081850#3081850
BYŁE MK2 by dawid018-wszystkie foto na I str.
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=63413
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3081850#3081850
BYŁE MK2 by dawid018-wszystkie foto na I str.
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=63413
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
o to tozglebić auto żeby ładnie koła były z błotnikami spasowane
Chociaż co ja mówię skoro zachorowałem na dokładkę przy ziemi
- Alvaro_
- Niskopodłogowiec
- Posty: 1730
- Rejestracja: pt sty 02, 2009 17:45
- Lokalizacja: Śląsk
- Auto: Leon Fr
- Silnik: AUQ
- Kontakt:
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
dokładka a sanki o,5 od ziemi to trochę różnicatruckman pisze:Chociaż co ja mówię skoro zachorowałem na dokładkę przy ziemi
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
Alvaro_, nie piszę o tym seacie, bo auto za 3-4 tys to można sobie glebić. Golf IV moze cudo nie jest, ale troszke bardziej szkoda cos wygiac czy rozwalić...
Mi tak wystarczało:
Tutaj gwint jeszcze nie był skręcony, ale różnica duża nie była bo do końca gwintu brakowało z 1,5cm
Mi tak wystarczało:
Tutaj gwint jeszcze nie był skręcony, ale różnica duża nie była bo do końca gwintu brakowało z 1,5cm
- Alvaro_
- Niskopodłogowiec
- Posty: 1730
- Rejestracja: pt sty 02, 2009 17:45
- Lokalizacja: Śląsk
- Auto: Leon Fr
- Silnik: AUQ
- Kontakt:
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
wiem.
i nie ważne że mk4. ja mam starego parcha z 90roku i szkoda byłoby ją tak okaleczać.
i nie ważne że mk4. ja mam starego parcha z 90roku i szkoda byłoby ją tak okaleczać.
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
Alvaro_, bo twój wygląda. Tamten Seat to wygląda jak wyjęty ze szrotu to można różne głupie rzeczy robić...
Re: Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
Hm, temat o glebie a zaczynają się dyskusje na temat wyglądu. Niech sobie wygląda jak chce, nie o tym jest temat. Temat nie jest też o tym, po co tak nisko opuszczać auto. Patrząc na pierwszego posta w tym temacie widzę, że niektórzy mają już problem przy -40 i muszą zdejmować dokładki. Ok, ich sprawa. Główną kwestią jest to, że auto stoi tak nisko jak widać na zdjęciu i tak jeździ na codzień (ewentualnie 0,5 cm wyżej jak ma założone Pirelki a nie dojazdówki). Kto nie wierzy - trudno, już powiedziałem że na siłę nic nikomu udowadniać nie będę. Może spotkamy się kiedyś na jakimś zlocie i będzie można obejrzeć na żywo. Chociaż wtedy i tak się znajdzie grono niedowiarków, którzy powiedzą, że auto setek kilometrów tygodniowo na tym setupie nie robi.truckman pisze:Alvaro_, bo twój wygląda. Tamten Seat to wygląda jak wyjęty ze szrotu to można różne głupie rzeczy robić...
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: śr sie 10, 2011 10:14
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
Dzień Dobry!
Okazało się iz posiadam na tym forum konto i mógłbym włączyć się do dyskusji z całą rzeszą forumowych specjalistów, lecz nie kręci mnie męczenie klawiatury które g*wno daje poza podniesieniem statystyk na forum, dlatego kilka podpunktów:
1. dlaczego dojazdówki? bo Pirelli 8P(czyli 14") trafiły do innego samochodu aby mógł się pojawić na zlocie,
2. na kanał nie wjadę gdyż jesteśmy w trakcjie budowania oddzielnego warsztatu pod zglebione fury,
3. cordoba coupe w wersji sx nie kosztu... a zreszta pisanie o pieniądzach to czyste buractwo,
4. mam 5 aut z grupy vag które szurają brzuchem o asfalt,
5. po co? bo to lubię i tak jak jednych kręci latanie bokiem tak mnie kręci szuranie podwoziem.
6. seatem jeżdzę około 1000km tygodniowo, nie nie latam do "roboty" mam pracę ale nie w tym celu używam tego pojazdu, wiem jak wyglada od spodu, a to czy wymienię 5 czy 10 sanek wraz z wahaczami w ciągu sezonu to już moja sprawa.
7. piszecie o obitych drazkach kierowniczych, w cordobie mam wciecia w 4 miejscach na podłuznicach 2 dla półosiek i 2 dla drążków.
EDIT
8.na NAGlebie fessst w czasie trwania konkursu gleba zlotu seat stał sobie gdzieś tam a Ja znajdowałem się po 2 stronie Gniezna ratując dwóch uczestników ktorym nawaliły auta, ale wy tego nie możecie wiedzieć bo siedzieliście na forum, fb, yt, vimeo i jaraliście się jakie to na zachodize są zajebiste zloty i równe drogi.
pzdr
NISKO
edit: zapomiałem napisać że nadal jeżdzę na dojazdówkach
PEACE 4 All
Okazało się iz posiadam na tym forum konto i mógłbym włączyć się do dyskusji z całą rzeszą forumowych specjalistów, lecz nie kręci mnie męczenie klawiatury które g*wno daje poza podniesieniem statystyk na forum, dlatego kilka podpunktów:
1. dlaczego dojazdówki? bo Pirelli 8P(czyli 14") trafiły do innego samochodu aby mógł się pojawić na zlocie,
2. na kanał nie wjadę gdyż jesteśmy w trakcjie budowania oddzielnego warsztatu pod zglebione fury,
3. cordoba coupe w wersji sx nie kosztu... a zreszta pisanie o pieniądzach to czyste buractwo,
4. mam 5 aut z grupy vag które szurają brzuchem o asfalt,
5. po co? bo to lubię i tak jak jednych kręci latanie bokiem tak mnie kręci szuranie podwoziem.
6. seatem jeżdzę około 1000km tygodniowo, nie nie latam do "roboty" mam pracę ale nie w tym celu używam tego pojazdu, wiem jak wyglada od spodu, a to czy wymienię 5 czy 10 sanek wraz z wahaczami w ciągu sezonu to już moja sprawa.
7. piszecie o obitych drazkach kierowniczych, w cordobie mam wciecia w 4 miejscach na podłuznicach 2 dla półosiek i 2 dla drążków.
EDIT
8.na NAGlebie fessst w czasie trwania konkursu gleba zlotu seat stał sobie gdzieś tam a Ja znajdowałem się po 2 stronie Gniezna ratując dwóch uczestników ktorym nawaliły auta, ale wy tego nie możecie wiedzieć bo siedzieliście na forum, fb, yt, vimeo i jaraliście się jakie to na zachodize są zajebiste zloty i równe drogi.
pzdr
NISKO
edit: zapomiałem napisać że nadal jeżdzę na dojazdówkach
PEACE 4 All
Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
kostek pisze:Z całym wyrazem szacunku ale nasz forumowy kolega Kowal z Tomaszowa mazowieckiego ma MK3,nie wiem czy dalej jest ten set'up ale na nysę przyjechał 0,9cm od ziemi,
He he pamiętam z majóvwki tegorocznej, jak przerwał przewód od przedłużacza organizatorom, bo tak nisko był że jak przejechał po nim to zahaczył i urwał
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości