[mk4] Gwint czy sprężyny do seryjnego koła?

[Kamel]

Shmatan, ty jest normalnie tępy co z tego że obwód jest taki sam jak felga ma inną średnice i za tym otwór centrujący wypada w innym miejscu po co do 18" kół zakładasz gwint jak według twojej teorii powinien stać tak samo na 16"

Otwór centrujący ZAWSZE jest dokładnie po środku felgi i to jest fakt (i jak to kiedyś powiedział ktoś mądry w TV - fakt autentyczny)

matematykę w tej kwestii można sobie wsadzić w każdy widzi, że na 18 calach auto idzie do góry i koniec.

Zgadza się..
Przy zmianie kół na 18 cali najpierw samochód idzie do góry, ale po ich założeniu idzie z powrotem w dół

Mi się wydaje, że jest jakiś czynnik o którym zapominamy...

Tak, to co powiedział Shmatan..
Średnice opon dla MK4 wyglądają tak:
- 195/65/15 => 634.5 mm
- 205/55/16 => 631.9 mm
- 225/45/17 => 634.3 mm
- 225/40/18 => 637.2 mm

Przy czym należy pamiętać o tym, że są to średnice samych opon, a jak wiadomo, felgi dajemy o różnej szerokości, z reguły wygląda to tak:
- 15" => 6J
- 16 => 6,5J
- 17" => 7J
- 18 => 7,5J

Tak więc opona po naciągnięciu na felgę spowoduje delikatną zmianę średnicy koła.
W MK4 miałem zimówki 15", a letnie 16".
Na zimówkach stał delikatnie wyżej, na letnich ok. 1cm niżej - to akurat mierzyłem któregoś razu przy zmianie kół.

Majo87 zerknij sobie w temacie o moim aucie - popatrz sobie czy takie coś by Ci odpowiadało czy chciałbyś niżej/wyżej. Miałem seryjne amorki i Eibachy -35, a do tego koło 6,5J 205/55/16.
Jeździłem na takim zestawie ponad 4 lata i nie zaobserwowałem jakichś problemów z amortyzatorami.

[Majo87]

Panowie, Panowie!
Rozumiem żywa dyskusja, ale nie takie kłótnie. Dzięki za rzeczowe odpowiedzi... W te cale dywagacje nie wchodzę bo po prostu się na tym nie znam. Dochodzę do wniosku po Waszych poradach, że faktycznie sprężyny dadzą radę.
Więc przy okazji zadam krótkie pytanie powiązane z zawieszeniem. Wiecie już jakie mam koła i w jaki sposób prawdopodobnie obniżę auto (springi -35), jak w takim razie dobrać dystanse? Proszę o jakąś krótką rzeczową odpowiedź, żebym mniej więcej wiedział co i jak, na co konkretnie patrzeć, śruby itd.


Jeszcze kwestia springów - jakie polecacie, żeby samochód nie był mega twardy, tylko jednak pogodzić obniżenie z komfortem?

[Shmatan]

Majo87, żeby dobrać dystanse trzeba znać wszystkie parametry kół, opon, wysokość zawieszenia i mieć troche doświadczenia w temacie bo tak "matematycznie" to cięzko będzie ;]

Nie znalazłem informacji na temat et i szerokości Twojego koła, ale strzelam że będzie to et35 i 6.5j. W takim razie na tyle dla opony 195 zmieścisz nawet 25mm (ja na et35 7j 225 miałem 20mm), na przodzie myślę że 13mm. Z tym że dystanse do stosunkowo wysokiego zawieszenia (a -35 jest jak na to forum raczej wysokie) zwykle nie wyglądają najlepiej :/ najłatwiej byłoby zrobić sobie przymiarkę

[szakulvip]

zakładając spręzyny sportowe zakłada się również amorki sportowe, nie uwierze nigdy, że ktoś przelatał na eibach + ori amorki 4 lata - chyba, że zrobił przez ten czas tylko z 5kkm

a co do sporu średnić opon to zauważcie Panowie, że również są takie przypadki, że te same rozmiary nowych opon różnych producentów mogą mieć inne średnice.

[Kamel]

zakładając spręzyny sportowe zakłada się również amorki sportowe, nie uwierze nigdy, że ktoś przelatał na eibach + ori amorki 4 lata - chyba, że zrobił przez ten czas tylko z 5kkm

Na tym czy wierzysz czy nie to mi akurat nie zależy
Ja tam wiem co miałem i ile km zrobiłem, a gwoli wyjaśnienia - Eibachy wpadły przy ok. 110.000km, a samochód sprzedałem na nich przy ok. 178.000km, więc wg mnie to jest to ok. 68.000km, no ale jak ktoś nie chce to niech nie wierzy

[JacekB]

Moja bora na springach i serii amorkach zrobiła już ok 15000 i nie zauważyłem, żeby ich stan się pogorszył, są tak samo do wymiany jak rok temu

[szakulvip]

są tak samo do wymiany jak rok temu

to chociaż miałeś swiadomość, że zakładasz na zużyte amorki ale wypowiedz się jak ci sie jeżdzi, nie buja? wybiera nierówności? bezpieczenstwo jazdy zachowane?

[JacekB]

są tak samo do wymiany jak rok temu

to chociaż miałeś swiadomość, że zakładasz na zużyte amorki ale wypowiedz się jak ci sie jeżdzi, nie buja? wybiera nierówności? bezpieczenstwo jazdy zachowane?

Oryginalne amorki każde 12 letnie są zużyte i nie ma tutaj gadania, już może nie samo tłuczenie ma wpływ ale starzenie oleju, wydzielanie się cząstek asfaltowych z oleju, wpływ temperatury na stan chemiczny (robi się odczyn kwasowy), nie wspominając tutaj o wywalonym uszczelnieniu po takim cyklu pracy jakie zawieszenie ma na drogach w PL. Czas sam jest dobrym niszczycielem takich podzespołów jak siłowniki.

na 18 225/40 tak gdzie niektórzy zwalniają to ja przyspieszam, trzyma drogi się rewelacyjnie, nie ma co porównywać do serii, auto nie kładzie się na zakręcie odciążając koła wewnątrz zakrętu jak to ma się w przypadku serii, mniej wyginania to równiej rozłożony nacisk w czasie zakrętu na wszystkie koła co skutkuje większą przyczepnością. Nie buja nic, bezpieczeństwo na pewno jest poprawione, nie wiem co masz na myśli pytając o wybieranie nierówności, no kurde wiadomo, że będziesz wszystko czuł a na niskoprofilowych gumach to nawet będziesz czuł kamyki na drodze.

wygląd, prowadzenie, przyczepność i kontrola nad autem na plus

minusem jest koszt całej zabawy, krawężniki i pożegnaj się z komfortem, może jeszcze na gumie jest względnie ok, ale na niskim profilu to już nie jest super, ale zależy kto czego potrzebuje

[Majo87]

zakładając spręzyny sportowe zakłada się również amorki sportowe, nie uwierze nigdy, że ktoś przelatał na eibach + ori amorki 4 lata - chyba, że zrobił przez ten czas tylko z 5kkm

a co do sporu średnić opon to zauważcie Panowie, że również są takie przypadki, że te same rozmiary nowych opon różnych producentów mogą mieć inne średnice.

Dobrze, że można poznać różne opinie. Dla takich osób jak ja, które zastanawiają się czy kupić komplet amory+sprężyny czy tylko springi to cenne uwagi

[szakulvip]

trzyma drogi się rewelacyjnie, nie ma co porównywać do serii

Nie buja nic, bezpieczeństwo na pewno jest poprawione

prowadzenie, przyczepność i kontrola nad autem na plus

nie uwierze w to, ja u siebie na serie amorki (60-62% tłumienia), koło 215/45/17 założyłem eibachy i nie szło wiecej jak 60-70km/h jechać, auto podskakiwało (przód) jak piłeczka ping pongowa, amorki nie dawały rady wytłumić, wrażenia jakbym płynał statkiem, założyłem MTS i jak ręką odjął, autem można teraz jeżdzić bezpiecznie. Tak więc, cieżko mi uwierzyć, że wypowiadasz sie w superlatywach o eibach na seryjnych zużytach amorkach.

[JacekB]

trzyma drogi się rewelacyjnie, nie ma co porównywać do serii

Nie buja nic, bezpieczeństwo na pewno jest poprawione

prowadzenie, przyczepność i kontrola nad autem na plus

nie uwierze w to, ja u siebie na serie amorki (60-62% tłumienia), koło 215/45/17 założyłem eibachy i nie szło wiecej jak 60-70km/h jechać, auto podskakiwało (przód) jak piłeczka ping pongowa, amorki nie dawały rady wytłumić, wrażenia jakbym płynał statkiem, założyłem MTS i jak ręką odjął, autem można teraz jeżdzić bezpiecznie. Tak więc, cieżko mi uwierzyć, że wypowiadasz sie w superlatywach o eibach na seryjnych zużytach amorkach.

Ja mam sprawność 83% i 85% a są zajechane jak koń szmaciarza, na te dane nie zwracaj uwagi bo to czysto teoretyczne badanie.

MTS to chyba najgorszy gwint jaki można założyć, sam z siebie jest ponoć miękkim gwintem, takie krążą opinie wśród tych, którzy gwinty znają.
O i eibachu się nie wypowiadam bo sam mam h&r. Po za tym moim autem jeździł kolega który śmiga cały czas na gwincie i mówił, że jest spora różnica, jest bardziej miękko i wygodnie.

[Kamel]

założyłem MTS

autem można teraz jeżdzić bezpiecznie.

Jak dla mnie to jedno wyklucza drugie

A jeśli chodzi o "ping ponga" to może po prostu Twój MK4 był zajeżdżany po polnych drogach, gdzie miałeś jeszcze FABRYCZNE amorki

nie uwierze w to, ja u siebie na serie amorki (60-62% tłumienia)

W moim amorki były wymienione na SERYJNE (nie mylić z fabrycznymi, bo zdaje się, że ktoś tu tak to odczytał) przy przebiegu ok. 100.000km (tak wynikało z papierów, które dostałem do auta).
Tak więc sprężyny obniżające spokojnie można założyć na SERYJNE amortyzatory i nikt mi nie wmówi, że będzie to stwarzało jakiekolwiek niebezpieczeństwo, bo uważam takie rozwiązanie za bezpieczniejsze niż wrzucanie najtańszego na rynku gwintu pokroju MTS, czy TA, no chyba, że ktoś się lansuje samochodem po kilka kilometrów tygodniowo, ewentualnie pokaże na jakimś zlocie, to wtedy może i w/w gwinty się sprawdzają..

[szakulvip]

Jak dla mnie to jedno wyklucza drugie

no jak wyklucza? skoro auto skakało a po założeniu amorków MTS jest tylko troche twardziej niż ori zawias, to dla mnie jest bezpieczna jazda.

A jeśli chodzi o "ping ponga" to może po prostu Twój MK4 był zajeżdżany po polnych drogach, gdzie miałeś jeszcze FABRYCZNE amorki

nie tylko ja tu na forum przerabiałem efekt skakania, więc daj spokój. Mam ci wklejać linki tematów? Co do mojego MK4 to masz błędne kolego przypuszczenia.

MTS to chyba najgorszy gwint jaki można założyć

nie mam gwintu, tylko amorki MTSa

O i eibachu się nie wypowiadam bo sam mam h&r

trzeba było wczęsniej to napisać, że masz hr a nie piszesz: "moja bora na springach..."

Ja mam sprawność 83% i 85% a są zajechane jak koń szmaciarza

jak sprawdzasz tłumienie amorków na sprężynach sportowych to tak ci zawsze wynik pokaże, ja swoje sprawdzałem przed założeniem springów i opisałem jakie poźniej miałem wrażenia z jazdy na setupie: ori amorki + eibach pro kit

[Steryd]

A ja ciekaw jestem jak moja Bora bedzie sie sprawowac na H&R -35mm, amorkach KYB Excel-G i oponach 225/45/17
Teraz jest na Weitecu -30mm, oponach zimowych 205/55/16 i jest dosc sztywno, ale stabilnie Czy przy takim obnizeniu taki gazowy amor ma lepsze wlasciwosci niz zwykly olejowy ?