Forum.VWGolf.pl

Witam!!
Mam taki problem gdyz na dolkach przy predkosciach przekraczajacych 80km/h buja mi tylem auta i opona trze mi o nadkole (co ciekawe tylko z jednej strony) , opony mam 195/50/r15 felgi 15 o et 38, co do zawieszenia to kupilem juz auto obnizone (minimum -40) a moze i wiecej co do amorow to tyl standard kayaba olejowe plus springi (nie wiem jakie ale normalne koloru czarnego (raczej nie sportowe), i teraz pytanie co zrobic najtanszym kosztem aby mi nie tarlo , wymienic springi na jakies sportowe??? dodam zenie wozilem z tylu 3 osob jeszcze:( prosze was koledzy o rade.

a moze amory gazowe dac seryjne one chyba twardsze.......


ps. dziwne jest to ze z jednej strony tylko

a moze wyciac kawalek nadkola albo opony dac wezsze, felgi sa 7calowe czy mozna dac wezsze opony na takie felgi??

pozdrawiam i z gory dziekuje

Jak Ci buja tyłem to pewnie amory się kończą. Podobnie było u mnie przycierało na nierównościach i założyłem nowe gazowe amorki i problem się rozwiązał (już chyba na 3 lata) Felga 7'', a tym bardziej opona 195 za szerokie na pewno nie są.

Ja bym stawiał na amorki, najprawdopodobniej zakończyły swój żywot.

beri19, ja mam w golfie taki sam zestaw i nic mi nie trze, tak jak mialem -40 jak i mam teraz niżej na gwincie ... tak jak piszą wyżej ... amorki możliwe że umierają ...