Forum.VWGolf.pl

Witam, tego prawdopodobnie tu jeszcze nie było. (Na wyszukiwarce sprawdzałem)

Mój samochod jest na okrągło eksploatowany, jeżdze po polskich drogach.
Nie rzadko napotykam się na garby, które nie są zbyt wysokie a jednak Golf haczy o nie miską. Oczywiscie osłony spodniej silnika od dawna nie mam. Kazde małe wzniesienie bądz efekt "rynny" na drodze potrafi uszkodzić miske aż do wycieku.
Może to być wina amorów? A może spreżyny są juz wyjechane? No nie wiem...
Dlatego kieruje do Was pytanie, co zrobić aby golfa podnieść? Oczywiscie nie mam zamiaru go modyfikować na wzór amerykańskich hot rodów.

Przy okazji, pytanie do posiadaczy G4 - Wy też macie takie problemy?

Dziekuje bardzo za pomoc.

PS.
Posiadam Golfa IV 1,9 TDI 110km -AHF.

Hmm ja tam wielokrotnie nawet na głębszych koleinach zarywałem osłoną, ale żeby ją zerwać i przedziurawić miske, to już troche przesada :/

mk4 jest niskie z przodu samo w sobie, i chyba nie wiele na to poradzisz - mając benzyne można by próbować ze sprężynami do diesela, ale w dieselu pozostaje Ci haczenie.

Cześć, jak przeczytałem Twój post to przypomniała mi się moja jazda pierwszym gofrem MK3, kupiłem go na sportowym (czerwonym) zawieszeniu i też miska spotykała się z asfaltem i garbami, frajda z jazdy jest ale nie na polskich drogach więc wymieniłem na standardowy rozmiar amorki i sprężyny.
Radzę Ci sprawdzić zawieszenie (czerwone - obniżane), a jeżeli jest ori to może ubyło oleju w amorach albo sprężynki się wybiły, aczkolwiek to byś już wysłuchał w czasie jazdy,
albo też załóż większą felgę 16'-17'.

W moim MK4 jak na razie nie przytarłem dolnej osłony.

Pozostaje ci chyba wymiana na nowe sprężyny i amorki, żeby dwa razy nie robić.
Autko z racji wieju pewnie troche niżej siedzi.
Mówie tak na przykładzi Twingo 1995rok mojej dziewczyny. Po wymianie sprężyn i amortyzatorów z przodu autko podniosło się o jakieś 2cm.
Może u Ciebie bedzie podobnie, ale jak nie założysz to sie die dowiesz.

U siebie mam to samo, silnik benzyna. Przy koleinach i nierównościach auta jak zanurkuje to przycieram. Dla bezpieczeństwa założyłem metalową płyte pod silnik by nie rozwalić miski. Teraz przycieram częsciej bo płyta jest kilka cm poniżej miski ale jest pancerna więc bardzo się teraz nie boje że zrzuce olej na asfalt Na wiosne planuje wymiane sprężyn i amortyzatorów. Spręzyny prawdopodobnie zakupie w aso by nie chce by na zamienniku auto stało niżej niż obecnie Moja rada-zmień sprężyny i amory oraz załóż płyte pod silnik. Pokazały sie teraz na allegro za około 270zł z kompletem mocowań.

Jak do benzyny założe sprężyny z diesla to auta bardzo się podniesie do góry? Nie pogorszy się prowadzenie auta? Może są tylko twardsze niż w benzynie?

Kavior pisze:ak do benzyny założe sprężyny z diesla to auta bardzo się podniesie do góry?

no różnica jest dość znaczna, niektórym na świeżych sprężynach z TDI w benzynie dźwigało nawet o 5cm, one przedewszystkim mają grubszy zwój

...

b4k3, kolega juz Ci napisał ze na allegro sam bede taka kupowac

...

chodzi o te plyte http://allegro.pl/item809594454_hit_osl ... _bora.html ? jakiej to jest grubosci ? kupil to juz ktos? jakies opinie?

Z tego co wiem po założeniu prześwit się zminiejsza o kilka cm, bo płyta nie idzie idealnie zaraz pod miską, po drugie waży tone jak dla mnie zbędne kilogramy. Jeżdze autem 7 lat na glebie i jakos miske mam ok
jak nie masz gleby i nie zależy ci na osiągach to mozesz zakładać, troche rzeźby bedzie na pewno. Ja bym tego nie zakładał, ale sa ludzie którzy mają i chwalą.

Ponior, nie mam gleby ale zamierzam tak tylko pytam z ciekawosci szukajac czegos co troche zapewni bezpieczenstwa dla silnika i innych podzespolow. Ale rozumiem o co Ci chodzi

PawelM pisze:Z tego co wiem po założeniu prześwit się zminiejsza o kilka cm, bo płyta nie idzie idealnie zaraz pod miską, po drugie waży tone jak dla mnie zbędne kilogramy.

ale bzdury piszesz płyta idzie około 1 cm pod miska bo w razie uderzenia musi sprężynować . nie wazy TONY tylko około 3 kg .

Jeżdze autem 7 lat na glebie i jakos miske mam ok

HAHAH chyba na sprężynach - 30

Ponior pisze:jak nie masz gleby i nie zależy ci na osiągach to mozesz zakładać, troche rzeźby bedzie na pewno. Ja bym tego nie zakładał, ale sa ludzie którzy mają i chwalą.

jak masz glebę i myślisz o osiągach to zakładaj nawet jak nie masz gleby a sprężyny wołają o wymianę tez rozkładaj zawsze to tańsze niż wymiana miski i oleju a co do rzeźby to niema jej wcale wszystko pasuje P&P jedynie potrzebny Ci jest taki przyrząd co wciska te nity w oryginalne dziury które sa w podłużnicy (na tej aukcji zaznaczone nr 3) po prostu zdejmujesz stara plastykową osłonę i zakładasz ta musisz tylko troszkę podciąć boczne osłony z przodu ale nie wiele tego a tak to pasuje wszystko cacy , Jeżdżę już na takiej od roku i już co najmniej 4 razy zarobiła na siebie

PawelM pisze:Ponior, nie mam gleby ale zamierzam tak tylko pytam z ciekawosci szukajac czegos co troche zapewni bezpieczenstwa dla silnika i innych podzespolow. Ale rozumiem o co Ci chodzi

jak masz na to przeznaczone siano to kupuj i nawet sie nie zastanawiaj

vwbartus pisze:PawelM napisał/a:
Z tego co wiem po założeniu prześwit się zminiejsza o kilka cm, bo płyta nie idzie idealnie zaraz pod miską, po drugie waży tone jak dla mnie zbędne kilogramy.

Ja tego nie napisalem ;]

Jesli znajda sie srodki na gwint to bede sie zastanawial

[ Dodano: 06 Gru 2009 21:04 ]
vwbartus, Powiedz mi jeszcze jak to wyglada jak w cos uderzysz, bardzo sie odksztalca? wiesz moze jakiej to jest grubosci ? Rozumiem ze jest to uniwersalne - posiadam silnik 1.4

Dzieki za odpowiedz