Po poczytaniu, posłuchaniu opinii na temat takiego set-a, stwierdzam, że lepiej (może nie) jest kupić cały kit.
Interesuje mnie naprawdę delikatne (nie musi być konkretna gleba) obniżenie auta, o jakieś -30mm, -35mm, żeby poczuć trochę ducha sportowego w golfiku, ale przy okazji zachować jako-taki komfort.
Najlepiej jakby sprzęt był "markowy".
Czy może lepiej kupić używany sprzęt np. KONI i go zregenerować? Ile taki zabieg mógłby kosztować?
Może jeszcze cały komplet od GTI (bodajże obniża o jakieś -10mm), ale czy jest odczuwalnie twardszy od serii GTD?
Koła jakie "będą" 185-195/50-55 r15
Koszt jaki jest podany może ulec zmianie (można z niektórych rzeczy zrezygnować)... na lepsze oczywiście

Z góry dzięki za pomoc
