Forum.VWGolf.pl

witam
mam taki maly problem:
Probowalem dzis skrecic gwint w dol i niestety nie poszlo.
Sposoby jakimi probowalem z kolega to:
- normalnie dwoma kluczami i nic ani o 1mm nie poszlo.
- jeden klucz + pret taki zeby sie zaprzec i probowalismy odkrecic i nic
- jakis pret + mlotek i mocniejsze pukanie w nakretke i nic
- srubokret + mlotek i tak samo jak wyzej i nic

Chcialismy odkontrowac najpierw potem chcialismy w gore i tez nie poszlo.

I tutaj pytanie czy wie ktos moze jak takie cos zrobic ? zeby ruszyly

Uzylem na jeden amor prawie cale male WD-40.
I oczywiscie pierw szczotka druciana male oczyszczenie i popryskanie gwintu i niestety nie pomoglo (

PROSZE O POMOC ((

wie ktos moze ?? bardzo potrzebuje pomocy

miałem kiedyś podobną sytuacje, musiałem wyjąc cały amor z auta, rozkręcić żeby został sam trzpień gwintowany z nakrętkami, troche wd40, wsadziłem go w imadlo zeby sie trzymał i wtedy poszlo kluczem, tylko trzeba bylo sie caly ciałem o klucz oprzec

RafaelloW007 pisze:miałem kiedyś podobną sytuacje, musiałem wyjąc cały amor z auta, rozkręcić żeby został sam trzpień gwintowany z nakrętkami, troche wd40, wsadziłem go w imadlo zeby sie trzymał i wtedy poszlo kluczem, tylko trzeba bylo sie caly ciałem o klucz oprzec

aha no to widze jest kolejny sposob no o tym nie myslalem
ale jesli nie pojdzie noga bo mam taki pomysl zeby wlozyc klucz do gwintu potem sie zaprzec noga i moze wtedy pojdzie
jesli nie no to zostalo imadlo jak to nie pojdzie to new nakretki (

jak masz zapieczone bo sie utleniło aluminium to wd-40 ani inne srodki nic ci nie pomogą, a nawet pogorszą sytuacje, dobrze wyczysć rowki pomiedzy zwojami jak najblizej nakretek, wez palnik podgrzej nakretki, tak zeby nie grzac po amorku, wez przystaw mniejszy młotek ( tylko zeby niemiał ostrego "szpica") do rowka nakretki i próbuj wiekszym młotkiem w niego pukac w obie strony. i bron boze nie psikaj niczym bo tylko sie zrobi papka z pyłu z aluminium pod nakretka i ani tyle nie ruszysz.

sslawek77,

wez palnik podgrzej nakretki, tak zeby nie grzac po amorku

zadnego podgrzewania . . juz kolega podgrzewał FK . . i na drugi dzien pojechały do regeneracji . . i w miejscu nie nagrzejesz temperatura pojdzie dalej . .

CIENKII pisze:sslawek77,

wez palnik podgrzej nakretki, tak zeby nie grzac po amorku



zadnego podgrzewania . . juz kolega podgrzewał FK . . i na drugi dzien pojechały do regeneracji . . i w miejscu nie nagrzejesz temperatura pojdzie dalej . .

Trzeba grzać z głową ..........

CIENKII, trzeba wkłady wyciągnąć i dopiero podgrzewać

swoje zapieczone KW moczyłem w Coli tylko dwa litry straciłem, WD40 tez nie pomogło na kluczu do rur się wieszałem i też guzik dało, dopiero podgrzanie palnikiem po wyciągnięciu wkładu pomogło tyle że po wcześniejszych zabiegach z użyciem młotka nakrętki popękały i trzeba było dorobić stalowe, zapieczony tył moczyłem w płynie hamulcowym i dało radę odkręcić nakrętki ostatnio też walczyliśmy z gwintem w mkIII i dopiero wkręcenie zawiasu w imadło i naparzanie przecinakiem pomogło

szczep,

CIENKII, trzeba wkłady wyciągnąć i dopiero podgrzewać

przepraszam nie doczytalem ze kolega juz wyciagnął i został sam. . .
RafaelloW007,

został sam trzpień gwintowany z nakrętkami,

Jak juz sie utleniło aluminum( a wiekszosci przypadkow tak jest ) to nic nie pomoze tylko przeciac stare nakretki i dorobic nowe .Wbrew pozorom nie jest to kosztowna operacja JA tak zrobiłem u siebie i jest to najlepsze wyjscie .

Brak zabezpieczenia gwintu proponuje porządne oczyszczenie gwintu (pędzel+nafta/ropa) i nasmarować olejem.Kto smaruje ten skręca

Próbował ktoś zabezpieczyć nakrętki niebieskim preparatem do gwintów śrub.
Zabezpiecza się nim śruby w zaciskach przed odkręceniem.

najlepiej zabezpieczyć smarem i owinąć taśmą izolacyjną gwint, sprawdzony i chyba najlepszy sposób, po zimie nakrętki kręcą się w rękach

HA! Ja ostatnio też miałem problem, musiałem wysłać kolumny do reklamacji a 5 z 8 nakrętek nie chciało drgnąć na aucie.
Po wyjęciu oczywiście użyłem WD40 tylko dlatego że nic innego nie miałem ale wude to syf!
W rezultacie dwa klucze do nakrętek się powyginały w cholerę ale najlepiej poszło chyba jak zakręciłem nakrętki w imadle a później za pomocą jakiejś dzwigni kręcić całym amortyzatorem.
Tylko moja rada na przyszłość jak już nakrętka ruszy to nie kręcić dalej na siłę tylko wycofać się pół obrotu przeczyścić itd itd