Forum.VWGolf.pl

Zmieniłem ostatnio zawieszenie w swoim mk3 na sportowe. Noi wszystko ładnie pięknie niżej, sztywniej itd.
Niestety z tyłu słychać dziwne dźwieki, szczególnie podczas jazdy po kostce brukowej i sporadycznie przy jakimś ostrzejszym zakręcie czy coś w tym stylu.
Dźwiek jest dośc dziwny z początku myślałem że może wydech uderza gdzies w belke ale wychodzi na to że nie ;( generalnie tak jakby coś o coś uderzało
Nie wydaje mi sie żeby ten dźwiek wydawaly amorki.
Nie mam juz szczerze mówiąc pojęcia gdzie szukać źródła.
może przypadkiem ktoś miał coś podobnego u siebie ?

zmieniales tylko springi czy wsadziles kit lub gwint? jezeli calosc to do sprawdzenia tuleje w belce i talezyki miedzy amorem a kielichem i stawial bym bardziej na nie ze sie zuzyly i czasami puknie mialem cos podobnego u siebie

cały kit, tuleje wyglądają dobrze i raczej by tak nie pukały, kurcze najgorzej, że ciężko tak opisać ten dźwiek ;( no nic musze jeszcze sprawdzic te talerzyki tylko jak one wsumie mogą się zużyć ? Nad nimi jest jeszcze taka guma która wchodzi w kielich tak jakby, ale ona też nie wyglądała źle...

może po prostu buda pracuje? i coś trzeszczy? naprężenia są normalne przy obniżeniu
chyba , że to coś głośniejszego...
to polecam wsadzić kogoś do bagażnika na jakimś parkingu albo polnej drodze z dziurami i niech słucha gdzie to dokładnie...

też miałem ten problem. sportowe sprężyny, amortyzatory i 195/50 r16 AZEV . i na kostce brukowej, lub na drogach z płyt ażurowych hałasowała ... klapa bagażnika(rytmiczne, metaliczne stukanie). U mnie pomogło wpasowanie przewodu od powietrza, w element zamka klapy - rygiel mocowany do nadwozia.
Można też sprawdzić ustawienie ograniczników klapy bagażnika - czy klapa nie jest za luźno spasowana. Nie sprawdzałem tej metody, bo pomogła pierwsza.
Sprawdź u siebie ograniczniki klapy, jak nie to owiń np izolacją ten rygiel i zobacz czy pomogło. jeżeli pomoże to zastąp izolację kawałkiem wężyka, bo taśma zniszczy się po kilkukrotnym zamknięciu klapy.

sprawdz czy lozysko do góry przy poduszce jest dobrze dokrecone

Szukam szukam i nie mogę znaleść a mój problem jest podobny wiem piszę tu. Po wymianie seryjnego zawieszenia na gwint w moim mk4 tdi i skręceniu najpierw coś tarło ale z tym sie uporałem (podłużnica tarła o półoś (stabilizatora aktualnie nie ma)) lekko go podniosłem i jest ok ale kiedy skrecam w prawo strasznie rzuca samochodem cały przód sie trzęsie jak by koła były odkręcone a wszystko skręcone tak jak powinno.Kiedy jadę wolno i skrecam to jest ok jak jest powyżej 20 dopiero zaczyna go telepać i to tylko jak skrecam w prawo
Może być to wina przegubu wewnętrznego?? Dzisiaj zauważyłem ze na prawym przegubie wewnetrznym jest rozerwana osłona i jest tam sporo syfu