Przeszukałem już duużo tematów, polskich i zagranicznych stron, ale odpowiedzi nie znalazłem.
Oczywistością jest wywalenie regulacji spod gwintu, ale to nie daje zadawalających efektów.
Jedyny pomysł jaki mi przyszedł na myśl to dorobienie sprężyn w jakimś zakładzie. Bawił się ktoś w coś takiego? Ile taka impreza może kosztować? Czy może jest inny sposób na położenie dupki w tym niewdzięczniku

Ewentualnie springi z mk5 lub mk6 (podobno pasują)
PS
jest to możliwe, bo ruskie ładnie kładą mk4 na gwincie (nie airride)