Forum.VWGolf.pl

Witam, posiadam fabię I 1.4 założyłem do niej gwint wyciągnąłem helpery i nie zjechałem na sam dół, sprężyna lata luźno jak podniosę auto. Jak jadę to na większych nierównościach, wybojach słychać że ta sprężyna lata pomimo ze jest ściśnięta. Nie wiem jak auto jest posadzone z helperami i skręcony na sam dół bo ja głupi dałem ori dodatkowe odboje od góry i nie skręciłem na sam dół ale trochę wyżej od samego dołu i chyba się wtedy oparł odbój o odbój. Zawieszenie gwintowane TA-Technix. Jak to zrobić żeby bez tych helperów posadzić auto nie na maks w dół ale żeby tej sprężyny nie było słychać. Czemu stawiam że to sprężyna ? podkręciłem gwint do momentu unieruchomienia sprężyny na podniesionym aucie i cisza ale ja chce niżej o jakieś 2 cm ;/ a z helperami tak nisko nie zejdę. Prosze o porady. Z góry thx

petro.moto, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie odboje się w takim przypadku ucina a nie jeszcze dokłada , po za tym nie ten dział

Tyle że teraz nie ma ori odboju i helpera i nie wiem czy go wkładac i skręcać na sam dół. Pytanie teraz takie czy jak ktoś z Was nie ma helpera to Wam ta sprężyna główna hałasuje ? ;>

i jeszcze jedno jak kupiłem gwint na tłoczysku pod albo nad osłoną kurzową był taki mały plastik w kształcie kapelusza co to jest ?

przed chwilą napisałeś że dałeś dodatkowo odbój , teraz piszesz że go tam nie ma to w końcu co tam jest , sprężyna główna będzie hałasować jak Ci się talerzyk na odboju oparł

petro.moto, nie pisz doublepostów, używaj funkcji edytuj. Poza tym nie ten dział (przenoszę)

Sprężyna w trakcie jazdy na pewno nie jest luźna jeżeli nie masz jakiś wielkich przeciążeń - jesteś pewien że poprawnie siada?

Wydaje mi się że poprawnie wszystko siada. W kolumnie jest sprężyna główna, odbój ale nie ten skodowski tylko ten z gwintu osłona przeciwkurzowa i na tej osłonie na tłoczysku jest takie coś plastikowe co kształtem przypomina kapelusz mały. Jak zrobić by bez helpera zejść niżej i żeby sprężyna nie latała. Bo teraz jest bez helpera ale nie jest skręcony do samego dołu. Jest skrecony tak że jak podniosę auto na lewarku to sprężyna nie lata i jak dla mnie jest o ten 1 cm za wysoko proszę o pomoc i do czego to coś plastikowe służy

Po jednym dniu ciszy dalej stuka... jak aut stoi sprężyna nie jest luźna więc nie wiem co to może być zajrzałem pod maskę i obudowa plastikowa akumulatora jest luźna i jak nią poruszam to stuka wydając podobny dźwięk do tego słyszalnego w kabinie ale czy aż tak by było słychać ? Na razie nie mam czasu się nią zająć ale jak zrobię że się ruszać nie będzie to zobaczę i napiszę. Te stuki są już nawet na najmniejszych nierównościach