Proszę o ocenę turbiny
Moderatorzy: italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Proszę o ocenę turbiny
Witam
Problem - większe spalanie, gorszy dół, generalnie słabsze auto.
Silnik AVB (100KM Passat 3BG), zaślepiony i wyprogramowany EGR, turbo z AWX (130KM) po regeneracji, (na poprzedniej oryginalnej turbinie też tak samo jeździł).
Załączam logi BS http://vaglog.pl/log_271247.html" onclick="window.open(this.href);return false; oraz dynamiczny http://vaglog.pl/log_271246.html" onclick="window.open(this.href);return false; i proszę o ich ocenę.
Objawy : z dołu - duża zwłoka od naciśnięcia gazu do zebrania się auta, góra - od 120-130km/h pod niewielką górkę nie chce przyspieszać. Być może trzeba wyregulować sztangę (ja nie potrafię)
lub szwankuje coś z osprzętu - poradźcie co i jak zdiagnozować.
Jeśli trzeba coś jeszcze zmierzyć to proszę napisać. Gdyby był ktoś z okolic Bielska-Białej ogarnięty w temacie turbin i chciał rzucić fachowym okiem to
będę wdzięczny za pomoc, oczywiście .
Pozdrawiam
Problem - większe spalanie, gorszy dół, generalnie słabsze auto.
Silnik AVB (100KM Passat 3BG), zaślepiony i wyprogramowany EGR, turbo z AWX (130KM) po regeneracji, (na poprzedniej oryginalnej turbinie też tak samo jeździł).
Załączam logi BS http://vaglog.pl/log_271247.html" onclick="window.open(this.href);return false; oraz dynamiczny http://vaglog.pl/log_271246.html" onclick="window.open(this.href);return false; i proszę o ich ocenę.
Objawy : z dołu - duża zwłoka od naciśnięcia gazu do zebrania się auta, góra - od 120-130km/h pod niewielką górkę nie chce przyspieszać. Być może trzeba wyregulować sztangę (ja nie potrafię)
lub szwankuje coś z osprzętu - poradźcie co i jak zdiagnozować.
Jeśli trzeba coś jeszcze zmierzyć to proszę napisać. Gdyby był ktoś z okolic Bielska-Białej ogarnięty w temacie turbin i chciał rzucić fachowym okiem to
będę wdzięczny za pomoc, oczywiście .
Pozdrawiam
Proszę o ocenę turbiny
Sprawdź cały układ dolotowy czy nie ma gdzieś dziury, bo wartości z przepływomierza na to wskazują.
Logujesz od 1700rpm nie wiadomo co się na dole dzieje, po za lekkim niedoładowaniem od 3000rpm i zawyżonymi wartościami z przepływomierza nic więcej nie widać.
Logujesz od 1700rpm nie wiadomo co się na dole dzieje, po za lekkim niedoładowaniem od 3000rpm i zawyżonymi wartościami z przepływomierza nic więcej nie widać.
- Łuki_79
- Forum Master
- Posty: 1694
- Rejestracja: ndz lut 21, 2010 19:59
- Lokalizacja: *̡͌l̡*̡̡ ̴̡ı̴̴̡ ̡̡__|̲̲̲͡͡͡▫ ̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡̡̡__ ̡ ̴̡ı̴̡̡ *̡͌l̡* wieś w POS
Proszę o ocenę turbiny
Z logów wynika,że masz nieszczelność w dolocie.
Sprawdź wszystkie węże/rury oraz ich połączenia między turbosprężarką-->>ic-->> kol. dolotowym pod kątem nieszczelności,które się będzie objawiało nalotem z oleju w takim miejscu.
Sprawdź wszystkie węże/rury oraz ich połączenia między turbosprężarką-->>ic-->> kol. dolotowym pod kątem nieszczelności,które się będzie objawiało nalotem z oleju w takim miejscu.
Proszę o ocenę turbiny
Dzięki za tak szybkie odpowiedzi
Poprawię logi dynamiczne od dołu i oczywiście sprawdzę układ dolotowy jeszcze raz
Czy potrzeba jeszcze jakieś inne pomiary (logi)
Pozdrawiam
Jeszcze jedno pytanie do Łuki_79 - bo sprawdziłem dolot z góry i faktycznie są ślady oliwy na szybkozłączce na wyjściu z IC. Ale patrzyłem też na identycznego paska kolegi z pracy
i on jest tłusty na wyjściu i na wejściu do IC, a jeździ dobrze (ma moc, mało pali). Pytanie : jak sprawdzić czy w danym miejscu jest przedmuch, nie wiem przydałby się jakiś dym, piana - jak się to robi fachowo.
Pozdrawiam
Poprawię logi dynamiczne od dołu i oczywiście sprawdzę układ dolotowy jeszcze raz
Czy potrzeba jeszcze jakieś inne pomiary (logi)
Pozdrawiam
Jeszcze jedno pytanie do Łuki_79 - bo sprawdziłem dolot z góry i faktycznie są ślady oliwy na szybkozłączce na wyjściu z IC. Ale patrzyłem też na identycznego paska kolegi z pracy
i on jest tłusty na wyjściu i na wejściu do IC, a jeździ dobrze (ma moc, mało pali). Pytanie : jak sprawdzić czy w danym miejscu jest przedmuch, nie wiem przydałby się jakiś dym, piana - jak się to robi fachowo.
Pozdrawiam
Re: Proszę o ocenę turbiny
Witam
zgodnie z sugestiami Kolegów zrobiłem wczoraj próbę szczelności układu dolotowego od turbiny do kolektora dolotowego.
Wpompowałem 1,5 atm i pięknie rury wytrzymały. Nie ma nieszczelności. W związku z tym pytanie co dalej. Auto z dołu jest słabe, więcej pali, góra przy
większych prędkościach - 120 - 140 też kiepsko - problemy z przyspieszaniem pod obciążeniem (tzn. pod górkę).
Do tej pory zrobione :
-wymiana vacum (stara miała niskie ciśnienie)
-głowica po regeneracji (szlif i gniazda)
-pompki po sprawdzeniu w warsztacie - były na stole probierczym - ponoć dobre
-nowy wałek rozrządu (+szklanki i panewki)
-nowe pierścienie
-dolot czysty i szczelny jak się okazało wczoraj
Auto zachowuje się jak przy słabszej kompresji - mniejsza moc, bardziej podlewa paliwem - ale to wyeliminowałem (tzn. małą kompresję) i teraz nie mam pomysłów co dalej.
Przepływomierz podmieniałem z drugiego auta bez zmian. Może ktoś mógłby coś doradzić.
Proszę o sugestie co dalej.
Pozdrawiam
zgodnie z sugestiami Kolegów zrobiłem wczoraj próbę szczelności układu dolotowego od turbiny do kolektora dolotowego.
Wpompowałem 1,5 atm i pięknie rury wytrzymały. Nie ma nieszczelności. W związku z tym pytanie co dalej. Auto z dołu jest słabe, więcej pali, góra przy
większych prędkościach - 120 - 140 też kiepsko - problemy z przyspieszaniem pod obciążeniem (tzn. pod górkę).
Do tej pory zrobione :
-wymiana vacum (stara miała niskie ciśnienie)
-głowica po regeneracji (szlif i gniazda)
-pompki po sprawdzeniu w warsztacie - były na stole probierczym - ponoć dobre
-nowy wałek rozrządu (+szklanki i panewki)
-nowe pierścienie
-dolot czysty i szczelny jak się okazało wczoraj
Auto zachowuje się jak przy słabszej kompresji - mniejsza moc, bardziej podlewa paliwem - ale to wyeliminowałem (tzn. małą kompresję) i teraz nie mam pomysłów co dalej.
Przepływomierz podmieniałem z drugiego auta bez zmian. Może ktoś mógłby coś doradzić.
Proszę o sugestie co dalej.
Pozdrawiam
Re: Proszę o ocenę turbiny
Jeszcze jedno, dołączam komplet logów dynamicznych i prosiłbym o opinie
http://vaglog.pl/log_271466.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271465.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271464.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271463.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271462.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271466.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271465.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271464.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271463.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271462.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Proszę o ocenę turbiny
W logach poza zawyżonymi wartościami z przepływomierza, wszystko ok.
Doładowanie jest od 1700rpm powinien jechać z dołu dobrze.
Sprawdź czy ktoś nie zrobił dziury w wkładzie przepływomierza bo za dużo on mierzy zwłaszcza na górze
jeżeli jest ok to nadal bym szukał nieszczelności w dolocie.
Miałem takie przypadki że właściciel zapiera się wszystko szczelne a okazuje się że kolektor dolotowy nie dokręcony.
Sprawdź kąt synchronizacji wałka rozrządu. Nie oczekuj też nie wiadomo czego, to w końcu tylko 100KM
Doładowanie jest od 1700rpm powinien jechać z dołu dobrze.
Sprawdź czy ktoś nie zrobił dziury w wkładzie przepływomierza bo za dużo on mierzy zwłaszcza na górze
jeżeli jest ok to nadal bym szukał nieszczelności w dolocie.
Miałem takie przypadki że właściciel zapiera się wszystko szczelne a okazuje się że kolektor dolotowy nie dokręcony.
Sprawdź kąt synchronizacji wałka rozrządu. Nie oczekuj też nie wiadomo czego, to w końcu tylko 100KM
Proszę o ocenę turbiny
needved, witam kolegę
dziękuję za cenne uwagi
test szczelności dolotu zrobiłem tak - odkręciłem rurę od filtra przed turbo, założyłem korek (dorobiłem i zamontowałem tam wentyl jak na feldze) i
wdmuchałem kompresorem niecały 1 bar. Na zgaszonym silniku nie słychać było nieszczelności. Nie biłem więcej, żeby bagnet nie odleciał.
Wkurza mnie to, że to auto pali więcej niż powinno ok 1 do 2 litrów.
Sprawdzałem takim samym autem kolegi na tych samych trasach w tych samych warunkach.
Nie ma za mną czarnej chmury i zastanawia mnie że to spalanie nie przekłada się na moc
( wiem że to tylko 100KM, ale inne jadą lepiej - płynniej, nie wyją, mają nawet większe przebiegi a mniej palą ).
Kąt synchronizacji ustawiłem na 0 ( 0 do +0,5 skacze), bawiłem się w przestawianie (od -3 do +3) co około 1 nic wielkiego się nie działo.
Zastanawia mnie tylko jedno - wczoraj odkryłem, że mam zamienione zaworki podciśnienia - na EGR jest N75 ( biała główka) na turbo N18 (czarna).
Czy to może mieć wpływ na czas stawania turbo. W necie różnie piszą ( różne charakterystyki zaworów,różne fi wewnątrz ), ja nie mam takiej wiedzy. Może Ty lub któryś z kolegów wie.
Myślę jeszcze o katalizatorze bo auto ma 260kkm przelotu - też nie wiem czy słusznie.
Pozdrawiam
dziękuję za cenne uwagi
test szczelności dolotu zrobiłem tak - odkręciłem rurę od filtra przed turbo, założyłem korek (dorobiłem i zamontowałem tam wentyl jak na feldze) i
wdmuchałem kompresorem niecały 1 bar. Na zgaszonym silniku nie słychać było nieszczelności. Nie biłem więcej, żeby bagnet nie odleciał.
Wkurza mnie to, że to auto pali więcej niż powinno ok 1 do 2 litrów.
Sprawdzałem takim samym autem kolegi na tych samych trasach w tych samych warunkach.
Nie ma za mną czarnej chmury i zastanawia mnie że to spalanie nie przekłada się na moc
( wiem że to tylko 100KM, ale inne jadą lepiej - płynniej, nie wyją, mają nawet większe przebiegi a mniej palą ).
Kąt synchronizacji ustawiłem na 0 ( 0 do +0,5 skacze), bawiłem się w przestawianie (od -3 do +3) co około 1 nic wielkiego się nie działo.
Zastanawia mnie tylko jedno - wczoraj odkryłem, że mam zamienione zaworki podciśnienia - na EGR jest N75 ( biała główka) na turbo N18 (czarna).
Czy to może mieć wpływ na czas stawania turbo. W necie różnie piszą ( różne charakterystyki zaworów,różne fi wewnątrz ), ja nie mam takiej wiedzy. Może Ty lub któryś z kolegów wie.
Myślę jeszcze o katalizatorze bo auto ma 260kkm przelotu - też nie wiem czy słusznie.
Pozdrawiam
Proszę o ocenę turbiny
Jeśli faktycznie na innej (sprawnej i nierozwierconej przepływce) masz identyczne wskazania w logu dynamicznym grup 003 z 011 gdzie wartość przepływki przekracza wartości od 1100 do 1200 mg/skok i powyżej, przy zadanym ciśnieniu doładowania, to fakt jest taki, że musi być nieszczelność w dolocie powietrza turbodoładowanego a faktyczne ciśnienie doładowania turbo jest w rzeczywistości dużo wyższe niż pokazywane 1948 mbar w logu. Jeśli tak jest to trzeba szukać tej nieszczelności do skutku. Innej opcji nie ma.
Zamiana elektrozaworów N75 z N18 zazwyczaj wpływa na uzyskiwanie większego ciśnienia doładowania przy zastosowaniu N18 zamiast N75 przy sterowaniu zmienną geometrią turbo gdyż z większym opóźnieniem wyrównuje on podciśnienie z ciśnieniem atmosferycznym niż robi to N75.
Jeśli mam Ci zaproponować odpięcie wydechu ( w celu wyeliminowania przyczyn leżących po stronie zawalonego katalizatora) na czas testu to jednak najpierw należy ustalić co powoduje tak znaczny wzrost wartości masy zasysanego powietrza przez przepływkę.
Zamiana elektrozaworów N75 z N18 zazwyczaj wpływa na uzyskiwanie większego ciśnienia doładowania przy zastosowaniu N18 zamiast N75 przy sterowaniu zmienną geometrią turbo gdyż z większym opóźnieniem wyrównuje on podciśnienie z ciśnieniem atmosferycznym niż robi to N75.
Jeśli mam Ci zaproponować odpięcie wydechu ( w celu wyeliminowania przyczyn leżących po stronie zawalonego katalizatora) na czas testu to jednak najpierw należy ustalić co powoduje tak znaczny wzrost wartości masy zasysanego powietrza przez przepływkę.
Proszę o ocenę turbiny
Witam kolegę Sztomel, faktycznie twoja wypowiedź trafiła w sedno , bo podmieniłem przepływki (wsadziłem sprawdzoną z golfa) i takie są teraz logi dynamiczne passata - poprzednio przy zamianie nie zrobiłem logów - wiem mój błąd
http://vaglog.pl/log_271571.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271574.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271573.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271572.html" onclick="window.open(this.href);return false;
dolot uważam za szczelny, a przeplywkę za zwaloną (tą z passata) - myślę,że rozumuję prawidłowo jeśli nie to mnie poprawcie. Ale ... przepływkę (tą złą) włożyłem do golfa 4 silnik AXR też 100KM i pomimo tego, że logi dynamiczne golfa pokazywały zawyżoną wartość MAF (tak jak wcześniej passata), to golf nie palił odczuwalnie więcej (jak passat z tą źle wskazującą przepływką), a jestem tego pewien - jeżdżę tym golfem już 8 lat. Stąd moje pytanie - mimo zamiany przepływomierza na sprawny - potwierdzony logami dynamicznymi passat dalej pali za dużo i jest słabszy górą tj. przyspieszenie od 120 - 130 w górę pod obciążeniem ( np. górka na autostradzie).
Chcę być dobrze zrozumiany wiem , że pasek AVB ma 100KM i nie spodziewam się cudów , ale porównuję go do takiego samego od kolegi (model, silnik) , starszego, z większym przebiegiem , na oryginalnych gratach ( w moim wymieniłem kupę rzeczy) , a jeżdżącego lepiej i ekonomiczniej. Dlatego założyłem temat o turbinie bo to ją podejrzewam o złą prace ( w sensie źle wyregulowanej sztangi) ponieważ nie jest oryginalna tylko regenerowana. Podsumowując dieslami jeżdżę od 11 lat , obecnie mam dwie sztuki, ale mój passat to jakaś porażka. Kupując go 4 lata temu wychodziłem z założenia, że wszystko da się naprawić, ale teraz po prostu nie mam pomysłów co dalej. Jak pisałem wyżej wymieniłem mnóstwo rzeczy za mnóstwo kasy i spodziewałem się, że auto będzie jak nowe,a tu taka lekcja pokory.
http://vaglog.pl/log_271571.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271574.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271573.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.pl/log_271572.html" onclick="window.open(this.href);return false;
dolot uważam za szczelny, a przeplywkę za zwaloną (tą z passata) - myślę,że rozumuję prawidłowo jeśli nie to mnie poprawcie. Ale ... przepływkę (tą złą) włożyłem do golfa 4 silnik AXR też 100KM i pomimo tego, że logi dynamiczne golfa pokazywały zawyżoną wartość MAF (tak jak wcześniej passata), to golf nie palił odczuwalnie więcej (jak passat z tą źle wskazującą przepływką), a jestem tego pewien - jeżdżę tym golfem już 8 lat. Stąd moje pytanie - mimo zamiany przepływomierza na sprawny - potwierdzony logami dynamicznymi passat dalej pali za dużo i jest słabszy górą tj. przyspieszenie od 120 - 130 w górę pod obciążeniem ( np. górka na autostradzie).
Chcę być dobrze zrozumiany wiem , że pasek AVB ma 100KM i nie spodziewam się cudów , ale porównuję go do takiego samego od kolegi (model, silnik) , starszego, z większym przebiegiem , na oryginalnych gratach ( w moim wymieniłem kupę rzeczy) , a jeżdżącego lepiej i ekonomiczniej. Dlatego założyłem temat o turbinie bo to ją podejrzewam o złą prace ( w sensie źle wyregulowanej sztangi) ponieważ nie jest oryginalna tylko regenerowana. Podsumowując dieslami jeżdżę od 11 lat , obecnie mam dwie sztuki, ale mój passat to jakaś porażka. Kupując go 4 lata temu wychodziłem z założenia, że wszystko da się naprawić, ale teraz po prostu nie mam pomysłów co dalej. Jak pisałem wyżej wymieniłem mnóstwo rzeczy za mnóstwo kasy i spodziewałem się, że auto będzie jak nowe,a tu taka lekcja pokory.
-
- Forum Master
- Posty: 1381
- Rejestracja: czw mar 22, 2012 09:50
- Lokalizacja: WOT
- Auto: Bora
- Silnik: ARL
Proszę o ocenę turbiny
No to teraz zostaje ci zrobić próbę z odpiętym wydechem,tak jak pisał Sztomel w poprzednim poście,w celu wyeliminowania zapchanego kata jako przyczyny.acid69 pisze:Stąd moje pytanie - mimo zamiany przepływomierza na sprawny - potwierdzony logami dynamicznymi passat dalej pali za dużo i jest słabszy górą tj. przyspieszenie od 120 - 130 w górę pod obciążeniem ( np. górka na autostradzie).
Proszę o ocenę turbiny
Teraz widać różnicę, przepływomierz mierzy prawidłowo, ten co zawyża wartości może być rozwiercony.
Mimo tego że poprzednia przepływka zawyża to jeżeli dolot jest szczelny nie powinien powodować większego spalania.
Co do mocy to może kolega ma jakiegoś wiruska wgranego i o tym nie wie
Mimo tego że poprzednia przepływka zawyża to jeżeli dolot jest szczelny nie powinien powodować większego spalania.
Co do mocy to może kolega ma jakiegoś wiruska wgranego i o tym nie wie
Proszę o ocenę turbiny
Dziękuję Kolegom
needved, przepływka z paska nie wygląda na rozwiercaną, ale to jakiś no name kto wie czy nie chinina. Wirusa obecnie nie mam, był ale właśnie auto nie jeździło jak trzeba więc wróciłem do serii i szukam przyczyny.
KolegoSztomel, wydech będę odpinał w tym tygodniu dla sprawdzenia kata, ale wracając do twojego opisu N18 i N75, to tam są różne średnice metalowych króćców wewnątrz główek, N75 ma większe fi. Czy w moim przypadku nie
można tłumaczyć opóźnienia w sensie zwłoki między naciśnięciem pedału gazu, a reakcją silnika (czyli również turba) tą mniejszą średnicą (u mnie turbiną steruje N18). To takie moje chłopskorozumowe myślenie, może błędne. Turbina jest z AWX czyli większa i ma prawo mieć większą turbodziurę,ale zwłoka jest spora i idzie jakby chciała a nie mogła. To wygląda trochę podobnie jak jazda z przytkanym (ale nie do końca) dolotem - kogo to spotkało ten wie o czym mówię. Trudno to obiektywnie opisać, auto pali, jeździ i przyspiesza ale nie tak jak trzeba.
W każdym razie dziękuję wszystkim za cenne uwagi - gdyby ktoś z Was miał jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić to bardzo proszę napiszcie. Ja walczę dalej z moim złomkiem.
Pozdrawiam
needved, przepływka z paska nie wygląda na rozwiercaną, ale to jakiś no name kto wie czy nie chinina. Wirusa obecnie nie mam, był ale właśnie auto nie jeździło jak trzeba więc wróciłem do serii i szukam przyczyny.
KolegoSztomel, wydech będę odpinał w tym tygodniu dla sprawdzenia kata, ale wracając do twojego opisu N18 i N75, to tam są różne średnice metalowych króćców wewnątrz główek, N75 ma większe fi. Czy w moim przypadku nie
można tłumaczyć opóźnienia w sensie zwłoki między naciśnięciem pedału gazu, a reakcją silnika (czyli również turba) tą mniejszą średnicą (u mnie turbiną steruje N18). To takie moje chłopskorozumowe myślenie, może błędne. Turbina jest z AWX czyli większa i ma prawo mieć większą turbodziurę,ale zwłoka jest spora i idzie jakby chciała a nie mogła. To wygląda trochę podobnie jak jazda z przytkanym (ale nie do końca) dolotem - kogo to spotkało ten wie o czym mówię. Trudno to obiektywnie opisać, auto pali, jeździ i przyspiesza ale nie tak jak trzeba.
W każdym razie dziękuję wszystkim za cenne uwagi - gdyby ktoś z Was miał jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić to bardzo proszę napiszcie. Ja walczę dalej z moim złomkiem.
Pozdrawiam
Re: Proszę o ocenę turbiny
Jeszcze drążąc temat mojej turbiny i zaworów podciśnienia mam pytanie :
to jest log z założonym N18 w miejsce N75 http://vaglog.pl/log_271573.html" onclick="window.open(this.href);return false; (pokazany kilka postów wyżej) wygląda moim zdaniem poprawnie...chyba,
a to jest log z N75 (rozebrałem, wyczyściłem choć był idealnie czysty) który wstawiłem na właściwe miejsce - czyli steruje teraz turbiną http://vaglog.pl/log_271813.html" onclick="window.open(this.href);return false;
przechodząc do pytania : co się dzieje z doładowaniem, które moim zdaniem jest za małe i jaki element za to odpowiada. Ja zakładam, że N75 włożony na właściwe miejsce, sprawdzony i wyczyszczony jest sprawny,
tzn. działa poprawnie, więc o co chodzi z turbiną. mógłby mi to ktoś wyjaśnić. Czytałem uważnie post kolegi Sztomela, który pisał o możliwości uzyskania większego ciśnienia przy użyciu N18 zamiast N75. Ale zrozumiałem to tak, że przy wymaganym ciśnieniu np. 1500mb da nam np. 1550mb. W moim przypadku przy wyższych obrotach turbo ewidentnie zaniża ciśnienie przy zastosowaniu N75. Czyli... co ? Trzeba regulować turbo (skrócić sztangę), czy szukam dziury w d...e.
Pozdrawiam
to jest log z założonym N18 w miejsce N75 http://vaglog.pl/log_271573.html" onclick="window.open(this.href);return false; (pokazany kilka postów wyżej) wygląda moim zdaniem poprawnie...chyba,
a to jest log z N75 (rozebrałem, wyczyściłem choć był idealnie czysty) który wstawiłem na właściwe miejsce - czyli steruje teraz turbiną http://vaglog.pl/log_271813.html" onclick="window.open(this.href);return false;
przechodząc do pytania : co się dzieje z doładowaniem, które moim zdaniem jest za małe i jaki element za to odpowiada. Ja zakładam, że N75 włożony na właściwe miejsce, sprawdzony i wyczyszczony jest sprawny,
tzn. działa poprawnie, więc o co chodzi z turbiną. mógłby mi to ktoś wyjaśnić. Czytałem uważnie post kolegi Sztomela, który pisał o możliwości uzyskania większego ciśnienia przy użyciu N18 zamiast N75. Ale zrozumiałem to tak, że przy wymaganym ciśnieniu np. 1500mb da nam np. 1550mb. W moim przypadku przy wyższych obrotach turbo ewidentnie zaniża ciśnienie przy zastosowaniu N75. Czyli... co ? Trzeba regulować turbo (skrócić sztangę), czy szukam dziury w d...e.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości